Akcja została zorganizowana przez zarząd okręgowy Polskiego Związku Łowieckiego w Białej Podlaskiej oraz Bialskie Towarzystwo Łowieckie "Ponowa", we współpracy ze starostwem powiatowym i nadleśnictwami. W akcję włączyło się wielu myśliwych i ich rodziny, którzy poświęcili swój wolny czas po to, żeby pomóc przyrodzie i dać dobry przykład.
– Na terenie mojego nadleśnictwa, czyli Nadleśnictwa Chotyłów, zebranych zostało 25 metrów sześciennych śmieci, co jest wyjątkowo dużą ilością. Wśród nich znalazły się śmieci wielkogabarytowe, czyli na przykład wraki samochodów, opony, krzesła, lodówki. Oprócz tego oczywiście butelki, szmaty i tym podobne śmieci. Część tych odpadów to stare wysypiska, a część to śmieci bieżące. Myślę, że jeśli akcja będzie kontynuowana, to tych śmieci z lasów się pozbędziemy. Muszę dodać, że my, jako lasy Państwowe, wydajemy setki tysięcy złotych na to, żeby te śmieci rok w rok sprzątać – mówi nadleśniczy Nadleśnictwa Chotyłów Piotr Musiał.
W akcji brały udział trzy powiaty. W sumie zaangażowało się w nią 5 nadleśnictw i 28 kół łowieckich.
– Chciałem podziękować za całą przeprowadzoną akcję, ponieważ odzew ze strony myśliwych i pracowników Lasów Państwowych, jak i innych mieszkańców naszych powiatów był wielki. To była rzesza ludzi, blisko pół tysiąca osób zaangażowanych w tą piękną akcję Nie sądziłem, że aż tak duże ilości śmieci uda się z tych lasów usunąć – mówi starosta powiatu bialskiego Mariusz Filipiuk.
Osoby, biorące udział w akcji zebrały 22 przyczepy ciągnikowe oraz 332 worki 120-litrowe odpadów.
– Tego typu akcje są bardzo dobrym sygnałem do tego, by uświadamiać ludzi, że nie należy śmiecić. A przecież chodząc do lasu, patrząc na piękno przyrody, chcielibyśmy cieszyć się tym pięknem, a nie mijać góry śmieci – dodaje Mariusz Filipiuk.
Czytaj także: Myśliwi i leśnicy zorganizowali wielką akcję. Zainteresowanie przerosło oczekiwania
Czytaj także: Powiat bialski: Posprzątali las wokół nas!
Napisz komentarz
Komentarze