Do zdarzenia doszło wczoraj w południe na ulicy Narutowicza w Białej Podlaskiej. Kierujący rowerem 36-latek z gminy Zalesie jechał zbyt blisko krawędzi chodnika i uderzył w znak drogowy. Wyładował na nim swoją wściekłość, kopiąc go i uderzając w niego. Potem znowu wsiadł na rower, aby po przejechaniu niespełna 10 metrów znów stracił nad nim panowanie i potrącił idącą po chodniku pieszą 21-latkę z gminy Rokitno. Uderzenie było na tyle silne, że oboje upadli na chodnik. Kobieta wyszła z kolizji bez obrażeń, natomiast mężczyzna został przewieziony do szpitala.
– Badanie wykonane przez policjantów wykazało w organizmie rowerzysty ponad 2 promile alkoholu. Teraz o losie nieodpowiedzialnego cyklisty zadecyduje sąd – tłumaczy podinspektor Beata Miszczuk z bialskiej policji.
Czytaj także: Rosjanin jechał ciężarówką i był pijany. Został tymczasowo aresztowany
Czytaj też: Brawurowa ucieczka naćpanego kierowcy
Napisz komentarz
Komentarze