Artur Renkowski, trener Podlasia: - Po sparingu mamy duży materiał do analizy, bo już z boiska widać było, jakie popełnialiśmy błędy, tych błędów było wiele, nie tylko indywidualnych, ale też grupowych, zespołowych. Wynik jest ważny, bo od początku chcemy grać o zwycięstwa, ale przede wszystkim tutaj chodziło o te rzeczy, które chcieliśmy w sparingu zobaczyć, na pewno będzie dłuższa analiza w tygodniu ze spotkania z Huraganem. Jesteśmy w szczycie obciążeń podczas przygotowań do sezonu, będą mocne dwa tygodnie, a potem będziemy chcieli schodzić z obciążeń, było to trochę widać, szczególnie w fazach przejściowych, jak biegaliśmy my, a jak przeciwnik, i kto miał ciężkie nogi. Ale to jest naturalne, bardziej będziemy patrzeć na sprawy stricte taktyczne, a forma fizyczna ma przyjść za dwa-trzy tygodnie. Musimy patrzeć na to przyszłościowo, a nie tylko na to, żeby dobrze wypadać w sparingach. Nowi piłkarze? Uważam, że widać u nich jakość. Ktoś może patrzeć tylko na suchy wynik w naszym sparingu, ale jestem przekonany o tym, że wszyscy zawodnicy, którzy do nas dołączyli, wniosą odpowiednią jakość i udowodnią to na boisku.
Damian Panek, trener Huraganu: - Mieliśmy się spokojnie przygotowywać do nowego sezonu, ale jednak zmiany w zespole są duże. Na boisku było sześciu nowych zawodników w podstawowym składzie, mamy siedmiu zawodników testowanych. Zagraliśmy na dobrym boisku, z dobrym przeciwnikiem, przy dobrej pogodzie i na dobrej murawie. Naszym założeniem była praca, przebiegnięcie jak największej liczby kilometrów. Jesteśmy można powiedzieć „nowi”, część zawodników odeszła, z części zawodników zrezygnowaliśmy. Budujemy w Miedzyrzecu Podlaskim zespół może nie od podstaw, bo trzon zespołu jest, ale budujemy to na nowo. Nie narzekamy, wiemy jaki mamy cel. Uważam, że w sparingu było się od kogo uczyć, wynik był korzystny, ale jestem zadowolony przede wszystkim z roboty zespołu na boisku, z zaangażowania mentalnego i fizycznego. To było dla mnie najważniejsze. Dzięki uprzejmości prezesa Podlasia, Tomasza Buraczewskiego i trenera Podlasia, Artura Renkowskiego, mamy u siebie młodzieżowców z zespołu z Białej Podlaskiej, robimy wszystko w ramach naszego skromnego budżetu, by zbudować odpowiedni skład. W tym tygodniu chcemy załatwić formalności. Chciałbym też, żeby został u nas Białorusin Gawriłow, to ciekawy chłopak, sam się do nas praktycznie zgłosił.
Napisz komentarz
Komentarze