Dziś, 13 października na terenie Stacji Pogotowia Ratunkowego w Białej Podlaskiej odbyła się uroczystość z okazji Dnia Ratownictwa Medycznego. Wydarzenie rozpoczęła konferencja prasowa dotycząca projektu, który polega na ułatwieniu dotarcia ambulansom na osiedla zamknięte. Dyrektor bialskiego pogotowia Artur Kozioł przedstawił zebranym informacje o wprowadzeniu nasobnego systemu alarmowego, projektu promującego zdrowie, termomodernizacji budynku i zakupie nowych ambulansów. Po przemówieniu poświęcono pięć nowych karetek. Dyrektor wręczył też kluczyki do nowych pojazdów dla ratowników medycznych.
Dzień Ratownictwa Medycznego – przekazanie sztandaru
Następnie wbito symbolicznie gwoździe w drzewiec sztandaru, który również został poświęcony i przekazany bialskiemu pogotowiu. Fundatorem sztandaru jest Grzegorz Bierecki. – Przyjmując sztandar, wyrażam serdeczne podziękowanie za tak cenny dar. Pragnę zapewnić, że będę strzec wartości, które są i będą fundamentem naszej pracy – zapowiedział Artur Kozioł i ucałował sztandar. Następnie przekazał go pocztowi sztandarowemu. W czasie uroczystości wręczono statuetki "Zasłużony Dla Stacji Pogotowia Ratunkowego w Białej Podlaskiej" oraz pamiątkowe patery wójtom i innym osobom wspierającym działalność ratowników medycznych.
PRZECZYTAJ: Otworzyli halę sportową. Pierwszą z taką nawierzchnią
Senator RP Grzegorz Bierecki, odbierając statuetkę „Zasłużony dla Stacji Pogotowia Ratunkowego w Białej Podlaskiej”, podkreślił jak ważny zawód wykonują ratownicy medyczni.
– To dla mnie wzruszający moment. To dobrze, że ta stacja jest w dobrych rękach, że naprawiliśmy błędy, które tutaj były popełniane. To dobrze, że ze stacji w Białej Podlaskiej wychodzą pomysły, które kopiowane są w całej Polsce. Ta stacja, która była miejscem przykrości dla ludzi, którzy zasługują na wielki szacunek, bo ratują ludzkie życie, jest wzorową placówką – mówił senator. Odniósł się też do sztandaru, który ufundował dla bialskiej stacji. – Ten sztandar jest symbolem wspólnoty. Cieszę się, że możecie tę wspólnotę tworzyć i że harmonijna praca dyrekcji, Rady Społecznej Stacji i Was, służy ludziom, mieszkańcom powiatu bialskiego, radzyńskiego i parczewskiego. Ja ze swojej strony zapewniam, że nadal będę wspierał działania stacji. Będę też prosił o pomoc przy pracy nad ustawą, która dotyczy ratowników medycznych. Chciałbym usłyszeć opinie ratowników na temat tych przepisów, tak abyśmy przygotowali dobrą ustawę, która będzie służyć Wam i społeczeństwu – zaznaczał Grzegorz Bierecki.
Ratownicy medyczni są bardzo potrzebni
O tym, jakie były początki ratownictwa medycznego w Polsce opowiedział z kolei przedstawiciel Związków Zawodowych Waldemar Zdańkowski.
– Kształcenie ratowników medycznych rozpoczęło się w latach 90., a dokładnie w 1992 r. Pierwsi ratownicy medyczni w Pogotowiu Ratunkowym w Białej Podlaskiej zostali zatrudnieni w 1995 r. Było to 5 pracowników. Jednym z nich jestem ja. Wszyscy pamiętamy zmiany, jakie następowały w naszej stacji pogotowia i w całej Polsce. Przez wiele lat nie mówiło się o ratownikach medycznych nic poza jednym – że jesteśmy. Sami promowaliśmy swój zawód. Chcieliśmy go wykonywać z pasją i zdobytą wiedzą. Było ciężko, słabe wynagrodzenia, wielokrotnie brakowało nam sił – mówił Waldemar Zdańkowski. – W 2001 r. w polskim prawie pojawiło się pojęcie „ratownictwo medyczne”, za sprawą ustawy o państwowym ratownictwie medycznym. To dało nam wielką nadzieję, że będziemy samodzielnym wolnym zawodem. Niestety ta nadzieja musiała poczekać. A wszystko tak naprawdę rozpoczęło się w styczniu 2006 r. podczas katastrofy budowlanej w Katowicach, na ogólnopolskiej wystawie gołębi pocztowych. Wówczas zginęło 65 osób. To właśnie tam zaczęto mówić o ratownikach medycznych: o naszej pracy, o tym, jak dobrze się spisaliśmy, o tym jak bardzo jesteśmy potrzebni w systemie ratownictwa medycznego. W moim przekonaniu i przekonaniu wielu moich kolegów ta tragedia w dużej mierze przyczyniła się do wprowadzenia ustawy o państwowym ratownictwie medycznym z 8 września 2006 r. W końcu, po 30 latach od rozpoczęcia kształcenia ratowników medycznych, a 27 latach mojej pracy w zawodzie doczekałem się, wraz z moimi kolegami w Polsce, ustawy o zawodzie ratownika medycznego oraz samorządzie ratowników medycznych. Ta ustawa obecnie jest procedowana – podkreślał ratownik. Zaznaczył jednocześnie, że równie dobrze pamięta zmiany, jakie zaszły w bialskiej stacji pogotowia. Było ciężko, ale w 2006 r. nastąpiły pozytywne zmiany. – Dzisiaj jesteśmy szanowani, mówi się o nas z godnością, docenia się naszą trudną i odpowiedzialną pracę. Przypominam sobie pierwsze spotkanie z panem dyrektorem Arturem Koziołem. Powiedział: „jestem tu dla Was, po to żebyście godnie zarabiali, mieli dobre warunki do pracy i odpoczynku, powiedzcie, czego potrzebujecie, co chcielibyście zmienić?”. Dziś mamy piękny, świetnie wyposażony budynek, siłownię, stół do ping-ponga, małą czytelnię z grami, gdzie możemy się zrelaksować po trudnym wyjeździe. Pracujemy na nowych karetkach wyposażonych w nowoczesny sprzęt medyczny. Jesteśmy dobrze wynagradzani za swoją pracę. Owszem, są sytuacje, kiedy się spieramy, mamy różne zdania i oczekiwania, ale zawsze rozmawiamy. Mam nadzieję, że tak pozostanie – podkreślił ratownik medyczny.
Bialska stacja pogotowia realizuje wiele projektów
– Dzisiaj mogliśmy podsumować naszą pracę wykonywaną przez ostatnie lata. Dzień Ratownictwa Medycznego chcieliśmy zorganizować dwa lata temu, ale nie mogliśmy ze względu na obostrzenia związane z pandemią. W zeszłym roku nie było uroczystości, bo trwały strajki ratowników medycznych, które odbyły się w całej Polsce, ale w naszej stacji działaliśmy bez zakłóceń. Dziś przyszedł czas, żeby się pochwalić się tym, czego dokonaliśmy – mówił dyrektor Stacji Pogotowia Ratunkowego Artur Kozioł.
PRZECZYTAJ: O rynku pracy i innowacyjności. Przed nami XI Targi Pracy i Edukacji
Informował też o wprowadzeniu nasobnego systemu alarmowego Dodał, że była to inicjatywa, dzięki której podobny projekt rozwinęło Ministerstwo Zdrowia. Dzięki niemu zespół ratownictwa medycznego może w każdej chwili poprzez użycie tabletu wezwać pomoc, kiedy czuje się zagrożony.
- Zaprezentowaliśmy również nowy projekt pod nazwą „Osiedle przyjazne służbom ratunkowym” mający na celu wprowadzenie dostępu do wszystkich osiedli zamkniętych na terenie działania stacji, czyli powiatów parczewskiego, radzyńskiego i bialskiego. Do celowo chcemy rozwinąć projekt na terenie województwa lubelskiego zgodnie z planem działania systemu ratownictwa lubelskiego – wskazuje Artur Kozioł. Poświęcono pięć ambulansów, które otrzymano w czasie pandemii oraz zakupiono. - Na cztery z nich dostaliśmy dofinansowanie w kwocie ok. 2 mln zł z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego. Całkowity koszt zakupu ambulansów wyniósł 2,5 mln zł. Ostatni sfinansowaliśmy z zadań własnych stacji – przekazuje dyrektor SPR. Wyjaśnia, że trzy z tych ambulansów stacjonują w Białej Podlaskiej, jeden stacjonuje w Wisznicach i jeden w Komarówce Podlaskiej. Odniósł się też do przekazania sztandaru przez senatora Grzegorza Biereckiego. – Jest to dla nas bardzo ważne wyróżnienie i docenienie naszej trudnej pracy. Za co mu dziękujemy – zaznaczył Artur Kozioł. Zakończył się też projekt termomodernizacja z przebudową i rozbudową budynków SPR. - Od początku kiedy jestem dyrektorem stacji wspieram działalność socjalną oraz kreuję różnego rodzaju formy odpoczynku dla ratowników medycznych poza wyjazdami. Zawód ratownika wiąże się z narażeniem na stres, jest to konfrontacja z ludzką śmiercią, cierpieniem. Dlatego polepszanie warunków stacji i umożliwianie czynnych i biernego wypoczynku pomaga zredukować stres i poprawić ich sprawność fizyczną. Dzięki rozbudowie udało się utworzyć salę do ćwiczeń, gdzie ratownicy ćwiczą samoobronę, jak również pomieszczenia takie jak kuchnia, jadalnia, czytelnia. Wymieniliśmy również okna, podłogi, drzwi, założyliśmy też panele fotowoltaiczne. Dobudowaliśmy też nową część, zyskując miejsce na wypoczynek dla ratowników medycznych – streścił dyrektor SPR.
Całkowity koszt modernizacji wyniósł 2 mln zł, z czego 420 tys. zł pozyskano z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego. Remont rozpoczął się 2021, a zakończył 2022 roku.
SPRAWDŹ:
- Pożar na skraju lasu i powiatów. Płonęło auto!
- Wyszedł z więzienia i szybko wrócił. Włamał się do psiego salonu [FILM]
- Proboszcz odmówił pochówku zmarłego. Powodem skremowanie ciała
- W pobliżu wisznickich domostw grasuje łoś. Jest ich u nas coraz więcej
- Samorządy przywiozą węgiel. W powiecie bialskim to pięć gmin
Napisz komentarz
Komentarze