Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 17 kwietnia 2025 03:18
Reklama
Reklama

Czy zwierzęta nie miały opieki w gospodarstwie? [ZDJĘCIA]

Jeden z rolników z gminy Tuczna zauważył, że coś jest nie tak w gospodarstwie położonym na kolonii w Bokince Królewskiej. To, co tam zobaczył, mrozi krew w żyłach?
Czy zwierzęta nie miały opieki w gospodarstwie? [ZDJĘCIA]
W jednym z gospodarstw w Bokince Królewskiej w gminie Tuczna przebywały zwierzęta, które od dłuższego czasu nie jadły ani nie piły

Autor: nadesłane do redakcji

– Wczoraj, 2 listopada, do Urzędu Gminy w Tucznej zgłosił się zaniepokojony rolnik. Powiedział, że w jednym z gospodarstw na obrzeżach Bokinki Królewskiej zwierzęta nie mają opieki. Prawdopodobnie od kilku tygodni pozostawione są same sobie – opowiada wójt Zygmunt Litwiniuk

Reklama

Na miejsce udała się komisja składająca się z pracownika Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej, pracownika gminy odpowiedzialnego za opiekę nad zwierzętami i strażaka. – Podejrzewaliśmy, że właściciel posesji może przebywać w domu i potrzebować pomocy medycznej, że może miał zawał albo nie żyje. Różne myśli przychodziły nam do głowy – podkreśla wójt.

Dodaje, że na miejscu komisja nie zastała ani właściciela posesji, ani nikogo, kto mógłby się opiekować zwierzętami. – Stan zwierząt wskazywał na to, że przez dłuższy czas nie były karmione. W domu były zamknięte 3 koty. Widać, że próbowały wybić szybę, aby się wydostać na zewnątrz – opowiada wójt. Dodaje, że w gospodarstwie hodowano również gęsi i kaczki. Komisja zastała 5 kaczek i 10 gęsi, które nie miały ani jedzenia, ani picia. Do tego 2 gęsi były martwe.

Na posesji znajdował się też drób. 2 gęsi były martwe. Fot. nadesłane

– Natychmiast ustaliliśmy, kto jest właścicielem posesji. Okazało się, że to mieszkaniec Białej Podlaskiej, pracownik Starostwa Powiatowego. Skontaktowaliśmy się telefonicznie ze starostwem, ale tam usłyszeliśmy, że ich pracownik od 4 tygodni przebywa na zwolnieniu lekarskim i nie ma z nim kontaktu – mówi Zygmunt Litwiniuk. – Zawiadomiliśmy więc telefonicznie Powiatową Inspekcję Weterynaryjną. Dziś (3 listopada) wystosujemy pisma do powiatowego lekarza weterynarii i zawiadomimy policję. Niech zbadają, czy nie doszło do znęcania się na zwierzętami. My, jako urząd, musieliśmy zareagować na niepokojący sygnał od mieszkańca naszej gminy i przerwać niehumanitarne traktowanie tych zwierząt – zaznacza.

W domu były zamknięte 3 koty. Widać, że próbowały wybić szybę, aby się wydostać na zewnątrz. Fot. nadesłane

Powiatowy lekarz weterynarii Renata Izdebska w rozmowie ze Słowem Podlasia poinformowała, że po zapoznaniu się z treścią pisma od pracowników Urzędu Gminy w Tucznej podejmie decyzję co do postępowania w tej sprawie. Na razie jednak takiego pisma nie otrzymała. 

Próbowaliśmy się skontaktować z właścicielem posesji, dzwoniąc na numer komórkowy telefonu podany na stronie starostwa. Telefon jest wyłączony. 

O właściciela posesji zapytaliśmy mieszkańca gminy Tuczna, lek. wet. Tadeusza Łaskiego. – Znam tego pana z widzenia. Jest pracownikiem starostwa oddelegowanym do Urzędu Gminy w Tucznej, zajmuje się lasami prywatnymi. Wiem, że jest bardzo dobrym pszczelarzem, ale nie byłem w jego gospodarstwie i trudno mi się wypowiadać na temat tej sytuacji. Tym bardziej, że dowiaduję się o niej od państwa – przyznaje Słowu Podlasia. 

Obecnie zwierzęta są pod opieką gminy. W ramach umowy gminy z rolnikiem rozpoczęto dokarmianie zwierząt.

 

WARTO PRZECZYTAĆ:  Śmierć na drodze w Chotyłowie. 27-latek wszedł pod nadjeżdżające auto

                                        Rewitalizacja byłego posterunku w Kodniu. Wiemy, co powstanie

                                        Król szos z BMW był pod wpływem narkotyków. Miał też coś w skarpetce…

                                        Chciał kupić ekogroszek. Nie tak miała się zakończyć ta transakcja

                                        Wyrwany silnik i uliczna demolka. Cudem przeżyli nocne rumakowanie 

Reklama


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: Panna ApteczkowaTreść komentarza: Czy to ważne kim był topielec ? GRUNT ŻE SIĘ UTOPIŁ . Utopił się i dzięki temu nie popełnił przestępstwa nielegalnego przekroczenia granicy .Data dodania komentarza: 16.04.2025, 10:24Źródło komentarza: Kim był topielec z Bugu?Autor komentarza: MieszkaniecTreść komentarza: Banach nie BanaśData dodania komentarza: 16.04.2025, 08:38Źródło komentarza: Szukają go z powietrza, wody i lądu [WIDEO, ZDJĘCIA]Autor komentarza: PodlasiakTreść komentarza: Znam go z młodych lat on od nastolatka był taki aby kogoś okraść, naćpać się. Swoich ziomków z osiedla też okradał albo pożyczał kasę i nie oddawał. Dziewczynę uderzyć już wtedy mu się zdarzało więc wiadomo było że skończy jako "profesjonalny" domowy ninja. Życzę wszystkiego najgorszego dla tego czegoś bo człowiekiem takiego ścierwa nazwać nie można.Data dodania komentarza: 15.04.2025, 22:58Źródło komentarza: Poszukiwany za przemoc domową i narkotykiAutor komentarza: MążTreść komentarza: Ja też tak kiedyś zaginąłem . Szukała mnie żona, dzieci , rodzice i dalsza rodzina. Tydzień czasu nie dałem znaku życia . Wyłączyłem telefon i siedziałem u kochanki i piłem piwo , wino wódkę . Po tygodniu nakrył nas mąż kochanki i wyrzucił mnie na kopach z jej domu. Mąż kochanki jest kierowcą ciężarówki , jeżdzi Tirami i na trzy tygodnie wyjeżdża w trasę . Wtedy wrócił przed czasem z trasy i nas nakrył jak się zabawialiśmy . No co ???? Ona samotna on też jako kierowca ciężarówki Tirowiec obraca Tirówki to i jego żona zabawiała się ze mną . Nawet nie był zły tylko powiedział , że jak chcemy się zabawiać to nie w jego domu .Data dodania komentarza: 15.04.2025, 19:21Źródło komentarza: Szukają go z powietrza, wody i lądu [WIDEO, ZDJĘCIA]Autor komentarza: RadaTreść komentarza: Niektórzy chcą się mnożyć, niektórzy chcą, by mnożyć, a niektórzy chcą normalnie żyć. Pierwszeństwo ma prawo do życia!Data dodania komentarza: 15.04.2025, 18:09Źródło komentarza: Wróci bykowe? Jak nie masz dzieci, to płać podatek. I to niemały
Reklama
Reklama