Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 17 kwietnia 2025 08:27
Reklama
Reklama

Jutro odwiedzi nas św. Mikołaj. Skąd pochodzi ta tradycja i zwyczaj dawania prezentów?

6 grudnia. Tę datę dobrze znają nie tylko dzieci. Również wielu dorosłych czeka tego dnia na prezenty. To zwyczaj znany nie tylko w Polsce. Skąd zatem wzięły się mikołajki?

To polska nazwa święta z bardzo długą tradycją. Patronuje mu św. Mikołaj, biskup Miry. Kim był?

Reklama
Święty Mikołaj

Mikołaj z Miry, znany również jako Mikołaj z Bari, jest – jak czytamy w Wikipedii – świętym katolickim i prawosławnym. Najstarsze przekazy o nim pochodzą z VI wieku.

Według średniowiecznej hagiografii żył na przełomie III i IV wieku (legendarne przekazy twierdzą, że urodził się około roku 270, a zmarł 6 grudnia między rokiem 345 a 352). Był biskupem Miry w Licji (dziś rejon w Turcji). Wsławił się cudami oraz pomocą biednym i potrzebującym.

Przez wieki był jednym z najbardziej czczonych świętych na Zachodzie i Wschodzie. Największe poświęcone mu sanktuarium jest we włoskim Bari.

Współczesna baśniowa postać Świętego Mikołaja, wzorowana na św. Mikołaju z Miry, jest wykorzystywana w kulturze popularnej w czasie Bożego Narodzenia.

Do XIX wieku dzień ku czci św. Mikołaja, biskupa Miry,  był na ziemiach polskich dniem wolny od pracy. W 1969 roku w Kościele katolickim zniesiono to święto. Jest to teraz tzw. wspomnienie dowolne.

Najważniejsze jednak, że według tradycji 6 grudnia, w dniu św. Mikołaja z Miry, przynosi on dzieciom prezenty. Dodajmy – również niektórym dorosłym, bo zwyczaj tej jest chętnie kultywowany w każdym wieku.

PRZECZYTAJ: Zbliżają się świąteczne jarmarki. Sprawdźcie kalendarz wydarzeń

Pod poduszką, w bucie, w dużych skarpetach

Jak chce tradycja, św. Mikołaj od średniowiecza przynosił i do dziś przynosi dzieciom prezenty w wigilię tego dnia. Początkowo były to owoce, słodycze, dewocjonalia. Teraz nocą podkłada się dzieciom drobne upominki, zabawki, no i wciąż słodycze.

Na przełomie XIX i XX wieku św. Mikołaj stał się pierwowzorem baśniowej postaci rozdającej prezenty w Boże Narodzenie. I zawładnął masową wyobraźnią ludzi na całym świecie.

Prezenty zawsze pojawiają się w nocy z 5 na 6 grudnia w różnych miejscach: pod poduszką, w bucie czy w dużych skarpetach. Wszystko zależy od przyjętego w danym rejonie Polski zwyczaju.

6 grudnia prezenty wręcza dzieciom św. Mikołaj, a kto daje je w Boże Narodzenie? I w tym przypadku tradycje są powiązane z konkretnymi regionami Polski. W Wigilię na Śląsku prezenty przynosi Dzieciątko Jezus, na Dolnym Śląsku – Gwiazdka, w Małopolsce Aniołek, na Podlasiu ­Dziadek Mróz, a w Wielkopolsce, na Kaszubach i Kujawach – Gwiazdor.

Jak jest w innych krajach?

Mikołajki są popularne nie tylko w Polsce, ale i w innych krajach. Nie zawsze też prezenty daje św. Mikołaj. Tym różnym zwyczajom przyjrzał się portalspożywczy.pl.

W Grecji prezenty przynosi dzieciom nie św. Mikołaj, a św. Bazyli Wielki. I robi to 1 stycznia. We Francji obdarowuje Pere Noel, a w Danii Świąteczny Człowiek – Julemanden. W Rosji dzieci czekają w Nowy Rok na Dziadka Mroza. Jeszcze dłużej muszą czekać dzieci we Włoszech, tam w Święto Trzech Króli prezenty przynosi wiedźma Befana. W Holandii upominki rozdaje Sinterklass, w Szwecji skrzat Jultomte, a w Wielkiej Brytanii – Father Christmas.

Japończycy mają Santę Kuroshu, Chińczycy – Shengdan Laoren, a Węgrzy – Karácsony Apó. Za prezenty w Hiszpanii odpowiedzialni są trzej królowie: Los Reyes Magos.

PRZECZYTAJ:

Reklama

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: Panna ApteczkowaTreść komentarza: Czy to ważne kim był topielec ? GRUNT ŻE SIĘ UTOPIŁ . Utopił się i dzięki temu nie popełnił przestępstwa nielegalnego przekroczenia granicy .Data dodania komentarza: 16.04.2025, 10:24Źródło komentarza: Kim był topielec z Bugu?Autor komentarza: MieszkaniecTreść komentarza: Banach nie BanaśData dodania komentarza: 16.04.2025, 08:38Źródło komentarza: Szukają go z powietrza, wody i lądu [WIDEO, ZDJĘCIA]Autor komentarza: PodlasiakTreść komentarza: Znam go z młodych lat on od nastolatka był taki aby kogoś okraść, naćpać się. Swoich ziomków z osiedla też okradał albo pożyczał kasę i nie oddawał. Dziewczynę uderzyć już wtedy mu się zdarzało więc wiadomo było że skończy jako "profesjonalny" domowy ninja. Życzę wszystkiego najgorszego dla tego czegoś bo człowiekiem takiego ścierwa nazwać nie można.Data dodania komentarza: 15.04.2025, 22:58Źródło komentarza: Poszukiwany za przemoc domową i narkotykiAutor komentarza: MążTreść komentarza: Ja też tak kiedyś zaginąłem . Szukała mnie żona, dzieci , rodzice i dalsza rodzina. Tydzień czasu nie dałem znaku życia . Wyłączyłem telefon i siedziałem u kochanki i piłem piwo , wino wódkę . Po tygodniu nakrył nas mąż kochanki i wyrzucił mnie na kopach z jej domu. Mąż kochanki jest kierowcą ciężarówki , jeżdzi Tirami i na trzy tygodnie wyjeżdża w trasę . Wtedy wrócił przed czasem z trasy i nas nakrył jak się zabawialiśmy . No co ???? Ona samotna on też jako kierowca ciężarówki Tirowiec obraca Tirówki to i jego żona zabawiała się ze mną . Nawet nie był zły tylko powiedział , że jak chcemy się zabawiać to nie w jego domu .Data dodania komentarza: 15.04.2025, 19:21Źródło komentarza: Szukają go z powietrza, wody i lądu [WIDEO, ZDJĘCIA]Autor komentarza: RadaTreść komentarza: Niektórzy chcą się mnożyć, niektórzy chcą, by mnożyć, a niektórzy chcą normalnie żyć. Pierwszeństwo ma prawo do życia!Data dodania komentarza: 15.04.2025, 18:09Źródło komentarza: Wróci bykowe? Jak nie masz dzieci, to płać podatek. I to niemały
Reklama
Reklama