Patrol służby celno-skarbowej z Lubelskiej Krajowej Administracji Skarbowej prowadził kontrole na drogach województwa lubelskiego. W ostatnim czasie KAS zatrzymała dwie ciężarówki, w których znajdowały się niebezpieczne odpady, a konkretnie kilkadziesiąt ton rozbitych samochodów i części samochodowych, w tym zużytych i skorodowanych.
– Odpady zostały wwiezione do Polski nielegalnie – bez zezwolenia i zgłoszenia w Systemie Elektronicznego Nadzoru Transportu SENT. Towar pochodził z Wielkiej Brytanii. Sprowadziła go firma z województwa lubelskiego. Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska w Lublinie potwierdził,
że zgodnie z przepisami ustawy Prawo ochrony środowiska, przewożone towary to odpady, w tym odpady niebezpieczne – informuje Michał Deruś, rzecznik prasowy Izby Administracji Skarbowej w Lublinie.
Dodaje, że firma, która sprowadziła towar, nie ma pozwolenia na transgraniczne przemieszczanie odpadów. Dodatkowo towar nie był właściwie zabezpieczony
na naczepach, co stwarzało niebezpieczeństwo w ruchu drogowym. Pojazdy nie były oznakowane zgodnie z obowiązującymi wymogami przy przewozie odpadów.
CZYTAJ TAKŻE:
- Nie ustąpiła pierwszeństwa "na zebrze". Piesza trafiła do szpitala
- Szczęśliwy finał poszukiwań. Odnaleziono zaginioną 83-latkę
- Skóry niedźwiedzi, wilka i żółw stepowy. Nieudany przemyt ze wschodu
- Nowi policjanci złożyli ślubowanie. Zasilą szeregi lokalnych komend
- Rada społeczna szpitala „za” odwołaniem Chodzińskiego
- Nowe wydanie Słowa Podlasia już gotowe! Sprawdźcie, o czym piszemy
Przypomnijmy, za nielegalny przewóz odpadów grozi kara grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do 2 lat. Postępowanie w tej sprawie prowadzi Lubelski Urząd Celno-Skarbowy w Białej Podlaskiej, pod nadzorem prokuratury.
– Krajowa Administracja Skarbowa monitoruje transgraniczne przemieszczanie odpadów oraz zwalcza próby przywożenia do Polski nielegalnych odpadów, niejednokrotnie niebezpiecznych. Przeciwdziałanie nielegalnemu transgranicznemu przemieszczaniu odpadów ma na celu ochronę ludzi
i środowiska przed ich szkodliwym działaniem – przekazuje rzecznik IAS w Lublinie.
Napisz komentarz
Komentarze