Do przestępstwa doszło 19 stycznia w podlubelskim Głusku. Jak ustalili policjanci, napastnicy jechali od strony Karczmisk za pochodzącym z Bangladeszu 33-letnim mieszkańcem gminy Opole Lubelskie.
CZYTAJ TAKŻE: Uwaga maturzyści i ósmoklasiści! Wkrótce ruszają kursy z olbrzymią ulgą
- Jeden ze sprawców migał światłami, aby 33-latek się zatrzymał. Kiedy to zrobił, do jego samochodu podbiegło trzech mężczyzn, z których dwóch miało zasłoniętą twarz. Użyli wobec wobec niego gazu pieprzowego, bili go i kopali, po czym ukradli mu z kieszeni spodni 300 złotych - informuje aspirant sztabowa Edyta Żur, rzeczniczka prasowa Komendy Powiatowej Policji w Opolu Lubelskim.
CZYTAJ TEŻ:
Diagnosta wystawił lewe papiery. Autokaru na oczy nie widział…
Lubelskie. Wypadek autokaru na DK 19. Trzy osoby zostały ranne [ZDJĘCIA]
Wpadła szajka włamywaczy. Okradali plebanie w kilku powiatach [FOTO]
To jedna z największych inwestycji gminy w przeciągu kilku lat
Raport. Jeśli kupować teraz, to tylko duże mieszkanie [GRAFIKA]
Pobity mężczyzna powiadomił policję. Wkrótce okazało się, że jednym z agresorów był 34-letni i mieszkający w Opolu Lubelskim obywatel Indii, który został tymczasowo aresztowany. Policjanci ustalają, kim byli jego dwaj kompani.
- Jak się okazało, 34-latek pracuje w konkurencyjnym lokalu gastronomicznym i jest na tym tle skonfliktowany z pokrzywdzonym obywatelem Bangladeszu. Za rozbój grozi do 12 lat więzienia - dodaje policjantka.
Napisz komentarz
Komentarze