Podlasie miało zmierzyć się w sobotę 18 lutego u siebie na boisku ze sztuczną murawą z czwartoligowym Turem Bielsk Podlaski. „Niestety po wczorajszej wietrznej nocy na sztucznym boisku uszkodzeniu uległo ogrodzenie. Dzisiejszy sparing z Turem Bielsk Podlaski zostaje odwołany” – poinformował klub z Białej Podlaskiej. Najbliższy mecz kontrolny bialski zespół ma zaplanowany 25 lutego o godzinie 12 u siebie z czwartoligową Mazovią Mińsk Mazowiecki.
Piłkarze Huraganu mieli zaplanowany w sobotę 18 lutego sparing na wyjeździe z rywalami z czwartoligowego Lewartu Lubartów. Z powodu niekorzystnych warunków mecz został przełożony. „Sparing z Huraganem Międzyrzec Podlaski został odwołany i przeniesiony na środę na godzinę 18” – ogłosił klub z Lubartowa.
Pogoń Siedlce – Orlęta Spomlek Radzyń Podlaski 3:1 (0:1), bramki: Nowak 58 z karnego, 69, 70 – Kobiałka 31.
Orlęta: Kołotyło - Szymala, Błasik, Duchnowski, Czaljadka, Kamiński, Kobiałka, Zmorzyński, Szczygieł, Rycaj, Maj oraz Madembo.
Orlęta Spomlek Radzyń Podlaski – Pogoń Łaszczówka 5:1 (2:1), bramki: Grochowski 19, Madembo 23, samobójcza 52, Kuźma 65, 69 – Podborny 6.
Orlęta: Maksymowicz - Siudaj, Korolczuk, Migal, Zając, Roguski, Skrzyński, Grochowski, Wardziak, Madembo, Kuźma oraz Reszka, Burdon.
Zespół z Radzynia Podlaskiego rozegrał dwa mecze kontrolne. Pierwszy skład zmierzył się w Siedlcach z drugoligowcami z miejscowej Pogoni. Wygrali gospodarze 3:1, a bramkę dla Orląt zdobył bezpośrednio z rzutu rożnego były gracz Pogoni, Michał Kobiałka.
W naszym zespole pojawił się nowy zawodnik, Dawid Błasik. „Dawid został wypożyczony do Orląt. Wypożyczenie obowiązuje do końca sezonu. Urodzony w 2003 roku zawodnik mierzy 195 centymetrów wzrostu i występuje na pozycji środkowego obrońcy. Poprzednim klubem Dawida była II-ligowa Wisła Puławy, do której był wypożyczony z Rakowa Częstochowa. Okres wypożyczenia został skrócony i 19-latek trafił do zespołu biało-zielonych. Trzeba zaznaczyć, że w dzisiejszym sparingu Dawid był wyróżniającą się postacią na tle II-ligowca. Witamy w Radzyniu i życzymy samych meczów na zero z tyłu!” – czytamy na facebookowej stronie Orląt.
– To był bardzo dobry sprawdzian. Zagraliśmy pierwszy mecz kontrolny na naturalnej murawie – ocenia mecz trener radzyńskiej drużyny, Mikołaj Raczyński, na nagraniu zamieszczonym na stronie Orląt. - Bardzo dobre było pierwsze 45 minut, prowadziliśmy 1:0, naprawdę fajnie to wyglądało. W drugą część meczu też bardzo fajnie weszliśmy, mogliśmy strzelić bramkę na 0:2. Nie rozumiem decyzji sędziego, który popsuł to spotkanie, dyktując karnego „widmo” dla gospodarzy. Wcześniej w sparingu z Mazovią Mińsk Mazowiecki było z kolei tak, że mamy dobry moment w meczu, strzelamy bramkę i nam jej nie uznają. Ja wiem, że to tylko sparingi, ale to jest ważne pod kątem mentalnym. Grasz dobrze i jesteś nagle skrzywdzony. W meczu z Pogonią ten karny to był moment zwrotny, Pogoń strzeliła bramkę, później po serii prostych błędów z naszej strony dostaliśmy dwa „gongi” i zrobiło się 3:1. Ale chłopaki nie zwiesili głów, zrobiliśmy kilka fajnych akcji, Szymon Kamiński miał świetną sytuację, po jego strzale głową piłka przeszła obok bramki. Na tle tak dobrego rywala, który wyszedł na nas pierwszym składem, graliśmy naprawdę fajne zawody, wyprowadzaliśmy fajne kontry, biliśmy nieźle stałe fragmenty. Ale i kilka akcji w ataku pozycyjnych było niezłych. Nie mamy możliwości trenowania na naturalnym boisku i piłka czasem odskakiwała, ale fajnie, że zagraliśmy na takiej murawie, to był fajny sprawdzian, jestem z zawodników bardzo zadowolony. Musimy jednak wyeliminować błędy, bo bramki dla Pogoni padały po naszych stratach w środku pola, a taki przeciwnik potrafi to wykorzystać. Fajne zawody zagrał nasz nowy stoper Dawid Błasik, jest z nami dogadany i „podpisany”, jestem bardzo zadowolony. Szukamy jeszcze napastnika, musi do nas dołączyć nowy gracz na tej pozycji, żebyśmy mieli rywalizację. Bo zawodnik rozwija się wtedy, gdy ma mocną rywalizację i wierzę, że taki bodziec dla całej drużyny będzie pozytywny, bo naprawdę ta drużyna fajnie funkcjonuje, jestem bardzo zadowolony. Gdyby doszedł do nas jeszcze zawodnik na pozycji numer 9, to mam nadzieję, że runda wiosenna będzie dla nas bardzo udana.
Drugi skład radzyńskiej ekipy zmierzył się na boisku ze sztuczną murawą w Lubartowie z występującą w zamojskiej klasie okręgowej Pogonią Łaszczówka i odniósł wysokie zwycięstwo.
Następny mecz kontrolny trzecioligowi piłkarze Orląt mają zaplanowany 25 lutego z czwartoligową Świdniczanką Świdnik, w Lubartowie.
Napisz komentarz
Komentarze