AZS AWF Biała Podlaska - KPR Legionowo 21:21 (11:10), rzuty karne 4:5.
AZS AWF Biała Podlaska: Kwiatkowski 1, Wiejak, Adamiuk – Niedzielenko 9, Szendzielorz 5, Kozycz 2, Mazur 2, Łazarczyk 1, Maksymczuk 1, Antoniak, Baranowski, Kandora, Lewalski, Stefaniec, Tarasiuk, Wójcik.
Kary: 4 min.
KPR Legionowo: Zacharski, Szałkucki – Chabior 6, Lewandowski 6, Wołowiec 4, Brzeziński 3, Klapka 2, Ciok, Didyk, Mehdizadeh, Tylutki.
Kary: 2 min.
Sędziowali: Michał Fabryczny z Mysłowic i Jakub Rawicki z Katowic.
Obie drużyny prowadzą grający trenerzy: Marcin Stefaniec oraz Michał Prątnicki, a na parkiecie w bialskiej hali pojawił się w meczu na szczycie tylko szkoleniowiec AZS AWF. Jednym z graczy KPR jest wychowanek UKS Kraszak Biała Podlaska, Kamil Ciok, zabrakło jednego z czołowych zawodników lidera tabeli, kontuzjowanego Filipa Fąfary. W naszej drużynie nadal nie było leczącego uraz Bartosza Ziółkowskiego, wrócił natomiast do gry po pauzie za niebieską kartkę w meczu z MKS Wieluń Daniel Szendzielorz.
Pierwsi bramkę w meczu w bialskiej hali zdobyli goście, przez środek przedarł się Krystian Wołowiec. Wyrównał ze skrzydła Bartłomiej Mazur, a udanymi interwencjami popisywali się także bramkarze: Wiktor Kwiatkowski i Kacper Zacharski. Zespół z Legionowa dobrze prezentował się w obronie i wyszedł na prowadzenie 4:1 po bramkach Mateusza Chabiora i Sławomira Lewandowskiego. Prowadzenie gości mogło być wyższe, ale Kwiatkowski na szczęście wybronił karnego w wykonaniu Cioka. Trener Stefaniec poprosił o czas i wpuścił na parkiet nowych zawodników. Chwilę po pojawieniu się na boisku świetnie huknął z drugiej linii Szendzielorz, dobrą obroną popisał się Kwiatkowski, w trudnej sytuacji trafił Kamil Kozycz i zrobiło się 3:4 w 12 minucie. Na parkiecie trwała zacięta walka, przymierzył celnie ze skrzydła Michał Klapka, „szalał” nadal Szendzielorz, który zdobył kolejne dwie bramki i nasz zespół po raz pierwszy w tym meczu wyszedł na prowadzenie - w 20 minucie było 7:6. Rozkręcił się też i trafiał Patryk Niedzielenko, Kwiatkowski wyszedł obronną ręką w sytuacji sam na sam z Alim Mehdizadehem. Ale i znakomicie spisywał się w bramce KPR Zacharski i do przerwy bialski zespół prowadził jedną bramką - 11:10.
Drugą połowę także lepiej zaczęli legionowianie. Ze skrzydła bramkę zdobył Klapka, po szybkim ataku piłkę do siatki posłał Chabior. Odpowiedział świetnie Niedzielenko, ale Zacharski powstrzymał w sytuacji sam na sam Wiktora Wójcika, który tym razem występował na pozycji obrotowego. Szkoda, bo wcześniejsze podanie Kwiatkowskiego przez całe boisko było znakomite. Ale znowu przypomniał o sobie Niedzielenko, Kwiatkowski powstrzymał fantastycznie Chabiora, a potem Jakuba Brzezińskiego. Zacharski jednak także pracował mocno na miano jednego z bohaterów spotkania, nie dając się pokonać Kozyczowi i Norbertowi Maksymczukowi. Z biodra świetnie przymierzył potem Kozycz, a dopingujący głośno swój zespół kibice AZS AWF zaprezentowali wielką flagę „sektorówkę”. W kolejnych minutach dobrze grający w obronie gracze KPR zdołali jednak wypracować sobie większą przewagę: w 47 minucie Lewandowski trafił na 15:19. Trener Stefaniec ponownie poprosił o czas, a po wznowieniu gry Kwiatkowski popisał się znakomitym rzutem przez całe boisko do pustej bramki i dołożył się do bramkowej zdobyczy swojej drużyny. Rywale jednak nadal prezentowali się bardzo dobrze i w 53 minucie zrobiło się 17:21. Na szczęście nasi nie pękli i do końca walczyli o swoje. Dobra gra w obronie przyniosła rezultaty, zawodnicy KPR wytracili tempo w ataku i popełniali błędy, z czego skrzętnie skorzystali gospodarze. Choć Zacharski znowu dał popis, broniąc rzuty Łazarczyka i Kacpra Baranowskiego, to bramki Niedzielenki i Łazarczyka pozwoliły doprowadzić AZS AWF do stanu 20:21, a w ostatnich sekundach wytrzymał próbę nerwów i doprowadził do wyrównania Niedzielenko, który wziął na siebie odpowiedzialność za powodzenia ostatniej akcji. Wprawdzie wznawiając grę ze środka do siatki piłkę posłał jeszcze jeden z graczy zespołu z Legionowa i przyjezdni zaczęli się już cieszyć razem ze swoimi kibicami, którzy pojawili się w Białej Podlaskiej, ale jak się okazało, nie wszystko było zgodnie z przepisami i sędziowie tej bramki już nie uznali. W tej sytuacji mieliśmy rzuty karne.
W karnych po kolei trafiali: Filip Lewalski, Chabior, Wójcik, Klapka, Dominik Antoniak, Krzysztof Tylutki, Niedzielenko i Damian Dydyk. Ale już rzut Łazarczyka odbił Tomasz Szałkucki. Decydujący cios zadał Ciok i goście mogli cieszyć się z trudem wywalczonej wygranej. Szkoda, że Ciok, zamiast cieszyć się razem z kolegami, ruszył w stronę zawodników AZS AWF, doszło do spięcia i niepotrzebnych przepychanek. Na koniec jednak zawodnicy obu zespołów podziękowali sobie za grę. Przed naszą drużyną teraz kolejny mecz na szczycie, na wyjeździe zagra ze Stalą Mielec.
Liga Centralna, 17. kolejka: AZS AWF Biała Podlaska - KPR Legionowo 21:21 (11:10), karne: 4:5, MKS Wieluń - Olimpia Piekary Śląskie 26:32 (11:19), Warmia Energa Olsztyn - Zagłębie Handball Team Sosnowiec 33:32 (15:13), Śląsk Wrocław Handball - KPR Autoinwest Żukowo 30:29 (10:12), Padwa Zamość - Nielba Wągrowiec 30:30 (16:15), karne: 2:4, Budnex Stal Gorzów Wielkopolski - Handball Stal Mielec 23:23 (13:9), karne: 4:1, Orlen Upstream SRS Przemyśl - Grot Blachy Pruszyński Anilana Łódź 29:32 (15:18).
W następnej kolejce, 4-5 marca: Handball Stal Mielec - AZS AWF Biała Podlaska, 5 marca godzina 15, Olimpia Medex Piekary Śląskie - Orlen Upstream SRS Przemyśl, Grot Blachy Pruszyński Anilana Łódź - Budnex Stal Gorzów Wielkopolski, Padwa Zamość - KPR Legionowo, Nielba Wągrowiec - KPR Autoinwest Żukowo, Śląsk Wrocław Handball - Warmia Energa Olsztyn, Zagłębie Handball Team Sosnowiec - MKS Wieluń.
Najlepsi strzelcy: 137 bramek - Dorsz (KPR Autoinwest Żukowo), 100 - Cegłowski (Śląsk Wrocław Handball), 94 - Drzazgowski (Nielba Wągrowiec), 92 - Niedzielenko (AZS AWF Biała Podlaska), 88 - Przychodzeń (Nielba Wągrowiec).
Tabela Ligi Centralnej
1. KPR Legionowo 17 43 532:405
2. Stal Mielec 17 39 512:452
3. AZS AWF Biała Pdl. 16 37 468:409
4. Śląsk Wrocław 17 32 498:482
5. Stal Gorzów Wlkp. 17 28 436:423
6. Padwa Zamość 17 27 441:436
7. Olimpia Piekary Śl. 17 26 480:460
8. MKS Wieluń 17 22 466:485
9. Nielba Wągrowiec 17 22 458:522
10. KPR Żukowo 16 21 457:468
11. Anilana Łódź 17 18 447:495
12. Zagłębie Sosnowiec 15 17 434:463
13. Orlen Przemyśl 17 10 468:532
14. Warmia Olsztyn 17 9 443:508
Napisz komentarz
Komentarze