AZS AWF Biała Podlaska – Budnex Stal Gorzów Wielkopolski 25:25 (14:13), rzuty karne 1:4.
AZS AWF: Kwiatkowski, Adamiuk, Wiejak – Antoniak 8, Łazarczyk 6, Maksymczuk 3, Baranowski 2, Kozycz 2, Mazur 2, Stefaniec 2, Kandora, Lewalski, Szendzielorz, Wojnecki, Wójcik.
Kary: 14 min.
Stal: Nowicki, Marciniak – Renicki 6, Ripa 5, Wychowaniec 5, Stupiński 4, Jaszkiewicz 3, Kozłowski 2, Droździk, Kłak, Nieradko, Lemaniak.
Kary: 12 min.
Sędziowali: Miłosz Lubecki z Ustrzyk Dolnych i Mateusz Pieczonka z Krosna.
Jak starcie ze Stalą, to rzuty karne. Tak można powiedzieć o meczach w tym sezonie z udziałem ekip z Białej Podlaskiej i Gorzowa Wielkopolskiego. W pierwszej rundzie rywale wygrali u siebie z AZS AWF właśnie po konkursie karnych (3:1), w regulaminowym czasie gry było 26:26. Co ciekawe, gorzowianie do czasu spotkania w minioną sobotę w hali przy ulicy Marusarza już czterokrotnie w obecnych rozgrywkach rywalizowali w karnych, a przegrali w nich tylko raz, z rywalami z liderującego w tabeli KPR Legionowo. Teraz okazali się ponownie lepsi w rywalizacji z zespołem grającego trenera Marcina Stefańca, sięgając po dwa punkty. Naszym pozostało dopisać do swojego dorobku jeden punkt.
Kibice bialskiego zespołu pamiętają jeszcze zapewne mecz z poprzedniego sezonu ze Stalą, gdy AZS AWF przegrywał do przerwy we własnej hali aż jedenastoma bramkami (8:19), ale po niesamowitej pogoni w drugiej odsłonie ostatecznie zdołał wygrać spotkanie 27:26, po bramce w ostatnich sekundach Marcina Stefańca. Tym razem mecz miał już jednak zupełnie inny przebieg. W ekipie z Białej Podlaskiej nadal brakowało Patryka Niedzielenko i Bartosza Ziółkowskiego, natomiast do składu wrócił Łukasz Kandora, który 30 marca obchodził czterdzieste urodziny. W Stali nie było kontuzjowanych: Dawida Pietrzkiewicza, Wiktora Bronowskiego i Wojciecha Gumińskiego.
Pierwszą bramkę w meczu ze Stalą zdobył Norbert Maksymczuk, którego wprawdzie najpierw powstrzymał Krzysztof Nowicki przy rzucie karnym, ale dobitka naszego skrzydłowego była już skuteczna. Potem świetnie po kontrze przedarł się Dominik Antoniak, a po świetnej interwencji Wiktora Kwiatkowskiego Antoniak podwyższył wynik na 3:0 rzutem do pustej bramki. Zaczęło się więc bardzo obiecująco i choć odpowiedział Marcin Ripa, to dwukrotnie graczy gości w znakomity sposób powstrzymał ponownie Kwiatkowski. Gorzowianie jednak i tak potrafili odrobić straty, grając dobrze w obronie, podczas gdy naszym w ataku brakowało też trochę szczęścia (trafienie w słupek Stefańca). Na parkiecie trwała zacięta walka (10:10 w 21 minucie, 13:13 w 29 minucie). Maksymczuk nie trafił z rzutu karnego, ale potem skuteczniejszy okazał się w tym elemencie Antoniak, a wynik do przerwy (14:13) ustalił do przerwy Kacper Baranowski. Na koniec świetnie zablokował jeszcze rzut rywala Leon Łazarczyk.
W drugiej połowie zdobywanie bramek rozpoczął Bartłomiej Mazur, trafiając po kontrze. Wynik był cały czas na styku, a gospodarze musieli radzić sobie w pewnym momencie w podwójnym osłabieniu, po dwuminutowych wykluczeniach w 38 minucie Wiktora Wójcika i Daniela Szendzielorza przy stanie 17:16. Kwiatkowski popisał się jednak świetną interwencją, przy aplauzie kibiców, a w poprzeczkę wypalił Rafał Renicki. Z kolei w słupek trafił Szendzielorz i... znowu w poprzeczkę Renicki. Skuteczniejszy był Łazarczyk i było 19:18 w 43 minucie. Łukasz Adamiuk nie dał się pokonać z rzutu karnego mającemu na koncie występy w Superlidze Mateuszowi Stupińskiemu, a dobra gra w obronie dała naszej drużynie aż cztery bramki przewagi. Po kontrze i bramce Mazura było 23:19 w 52 minucie. Znowu jednak bialska drużyna musiała poradzić sobie w podwójnym osłabieniu, po dwuminutowych karach dla Kamila Kozycza i Maksymczuka. Gorzej gra wyglądała w ataku i zespół z Gorzowa Wielkopolskiego zdołał doprowadzić do remisu po 23 w 57 minucie. Z karnego trafił następnie Antoniak, podobnie Mateusz Wychowaniec. Świetnie przedarł się Łazarczyk, zdobywając kolejną bramkę, mieliśmy też po raz kolejny świetną interwencję Kwiatkowskiego. Ale i nieudaną akcja w ataku AZS AWF, po której do remisu doprowadził Wychowaniec z rzutu karnego. Po 60 minutach mieliśmy remis 25:25 i konkurs rzutów karnych. W nich trafił najpierw Filip Lewalski, po nim Wychowaniec. Rzut Łazarczyka obronił Nowicki, swój rzut wykorzystał Renicki, a Antoniak wypalił w poprzeczkę. Wygraną gości przypieczętował Mariusz Kłak i rywale mogli zaprezentować taniec zwycięstwa. Po przejechaniu 600 km w jedną stronę, nie wracali do domów z pustymi rękoma.
Liga Centralna, 21. kolejka: AZS AWF Biała Podlaska - Budnex Stal Gorzów Wielkopolski 25:25 (14:13), karne: 1:4, Śląsk Wrocław Handball - Olimpia Medex Piekary Śląskie 30:26 (17:11), Zagłębie Handball Team Sosnowiec - Nielba Wągrowiec 29:27 (13:13), MKS Wieluń - KPR Legionowo 27:28 (15:12), Warmia Energa Olsztyn - Handball Stal Mielec 31:31 (11:13), karne 3:1, KPR Autoinwest Żukowo - Grot Blachy Pruszyński Anilana Łódź 28:29 (11:15), Padwa Zamość - Orlen Upstream SRS Przemyśl 31:29 (14:12).
W następnej kolejce, 15-16 kwietnia, Olimpia Medex Piekary Śląskie - AZS AWF Biała Podlaska, Budnex Stal Gorzów Wielkopolski - Padwa Zamość, Orlen Upstream SRS Przemyśl - KPR Autoinwest Żukowo, Grot Blachy Pruszyński Anilana Łódź - Warmia Energa Olsztyn, Handball Stal Mielec - MKS Wieluń, KPR Legionowo - Zagłębie Handball Team Sosnowiec, Nielba Wągrowiec - Śląsk Wrocław Handball.
Najlepsi strzelcy: 174 bramki – Dorsz (KPR Autoinwest Żukowo), 126 – Cegłowski (Śląsk Wrocław Handball), 109 – Drzazgowski (Nielba Wągrowiec), 106 – Maksymczuk (AZS AWF Biała Podlaska), 104 – Bożek (MKS Wieluń), 103 – Kotalczyk (Olimpia Medex Piekary Śląskie), 101 – Krajewski (Grot Blachy Pruszyński Anilana Łódź).
Tabela Ligi Centralnej
1. KPR Legionowo 21 55 658:517
2. Stal Mielec 21 49 639:562
3. AZS AWF Biała Pdl. 21 44 607:544
4. Śląsk Wrocław 21 41 626:595
5. Stal Gorzów Wlkp. 21 36 540:531
6. Olimpia Piekary Śl. 21 35 593:564
7. Padwa Zamość 21 33 553:549
8. Nielba Wągrowiec 21 28 578:637
9. MKS Wieluń 21 25 581:610
10. KPR Żukowo 20 24 581:600
11. Zagłębie Sosnowiec 20 23 575:617
12. Anilana Łódź 21 21 553:609
13. Orlen Przemyśl 21 13 589:656
14. Warmia Olsztyn 21 11 553:635
Napisz komentarz
Komentarze