3 kwietnia przed godziną 18.00 dyżurny terespolskiego komisariatu otrzymał zgłoszenie, z którego wynikało, że drogą powiatową Dobrynka-Piszczac podróżuje pijany kierowca. Zgłaszającym sprawę był emerytowany policjant.
Emeryt zwrócił uwagę na zachowanie jadącego przed nim samochodu marki Volkswagen, który jechał „wężykiem”, co chwilę zjeżdżając z wyznaczonego pasa jazdy. Widząc zagrożenie, jakie stwarza kierowca jadącej przed nim osobówki, w miejscowości Piszczac II, emerytowany policjant zatrzymał auto mężczyzny i odebrał mu kluczyki.
Na miejsce wysłano patrol policji, który potwierdził zgłoszenie. Jak się okazało za kierownicą osobówki siedział 65-letni mieszkaniec gminy Terespol. Po przeprowadzeniu badania stanu trzeźwości potwierdziło się również przypuszczenie zgłaszającego, gdyż zatrzymany mężczyzna w organizmie miał niemal 2,5 promila alkoholu.
Teraz o dalszym jego losie zadecyduje sąd. Przypominamy, że kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości zagrożone jest karą do dwóch lat pozbawienia wolności. Niezależnie od orzeczonej kary mężczyźnie grozi wysoka grzywna – dodaje rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej, Barbara Salczyńska-Pyrchla.
- W Ortelu Książęcym przewróciła się betonomieszarka [NOWE INFORMACJE, ZDJĘCIA]
- Podczas remontu dachu spadł z wysokości 6 metrów
- Zagrożenie na stacji paliw. Uszkodzona butla z gazem
- 100 000 złotych zostawił na drodze pod krzyżem. Dla kogo i po co?
- Interwencja: "Brodzimy w wodzie od kilkunastu lat" [ZDJĘCIA, FILM]
Napisz komentarz
Komentarze