Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 16 kwietnia 2025 09:27
Reklama
Reklama baner reklamowy word biała podlaska

To ostatnia chwila, by obejrzeć wystawę “Marian Gadzalski. Fotografia”

Muzeum Południowego Podlasia zaprasza na finisaż i tym samym ostatnie dni wystawy fotografii Mariana Gadzalskiego. Jednego z najwybitniejszych polskich artystów fotografików, który szczególnie upodobał sobie jako obiekt do fotografowania m.in. janowską stadninę koni. 7 maja zaplanowano spotkanie z przyjacielem Gadzalskiego, Jerzym Mąkowskim, również artystą fotografem.
To ostatnia chwila, by obejrzeć wystawę “Marian Gadzalski. Fotografia”
Muzeum Południowego Podlasia zaprasza na finisaż i tym samym ostatnie dni wystawy fotografii Mariana Gadzalskiego. Jednego z najwybitniejszych polskich artystów fotografików

Źródło: Muzeum Południowego Podlasia/Facebook

Jeszcze tylko do 7 maja w Muzeum Południowego Podlasia będzie można obejrzeć wystawę pt. "Marian Gadzalski. Fotografia". Tego dnia odbędzie się finisaż wystawy. O godz. 14:00 zaplanowano bezpłatne zwiedzanie ekspozycji z kuratorem, a o godz. 15:00 rozpocznie się spotkanie z przyjacielem Mariana Gadzalskiego Jerzym Mąkowskim, artystą fotografem, członkiem Związku Polskich Artystów Fotografików, przedstawicielem tzw. Kieleckiej Szkoły Krajobrazu. 

Reklama

Przypomnijmy, wystawa jest  czynna w godzinach otwarcia muzeum, czyli od poniedziałku do piątku w godz. 10:00-16:00 oraz w niedziele w godz. 10:30-16:00. 3 maja Muzeum Południowego Podlasia jest nieczynne.

Marian Gadzalski to jeden z najwybitniejszych polskich artystów fotografików. Od 1963 roku związany był z Okręgiem Warszawskim Związku Polskich Artystów Fotografików i jednocześnie bardzo silnie ze Stadniną Koni w Janowie Podlaskim. Uczestniczył w pierwszych plenerach malarskich w Janowie Podlaskim, na stałe wpisał się w historię janowskiej stadniny.

Marian Gadzalski fotografował od lat młodości. Po ukończeniu szkoły średniej i służby wojskowej rozpoczął pracę w wydawnictwie „Strażak”. Od 1962 roku pracował w wydawnictwie „Nowa Wieś”, na zlecenie którego w 1965 roku po raz pierwszy wykonał fotoreportaż ze Stadniny Koni Janów Podlaski. Główne obszary jego działalności artystycznej to fotografia przyrodnicza, pejzażowa, przemysłowa, portretowa. Uwielbiał fotografować konie.

"Spuścizna po Marianie Gadzalskim w postaci albumów wydanych w kraju i za granicą, zdjęć dokumentalnych pozostających w stadninach oraz zdjęć w katalogach aukcyjnych, które posiadacze przechowują z wielką pieczołowitością i często po nie sięgają pozostanie trwałym śladem wkładu jaki Marek – Marian Gadzalski – wniósł do naszej narodowej kultury" – czytamy na stronie Polskiej Cyfrowej Biblioteki Jeździectwa słowa Andrzeja Krzyształowicza, wieloletniego dyrektora SK Janów Podlaski.

Marian Gadzalski to również zdobywca tytułu Excellence FIAP z 1976 r., przyznawanego przez Międzynarodową Federację Sztuki Fotograficznej. Wielokrotnie nagradzany i doceniany artysta. Jest autorem i współautorem wielu wystaw fotograficznych; indywidualnych, zbiorowych, poplenerowych, pokonkursowych – w Polsce, Europie, Ameryce, Australii.

Marian Gadzalski zmarł tragicznie 12 sierpnia 1985 roku, zginął w wypadku samochodowym w drodze do Michałowa na sesję zdjęciową.

Reklama

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: PodlasiakTreść komentarza: Znam go z młodych lat on od nastolatka był taki aby kogoś okraść, naćpać się. Swoich ziomków z osiedla też okradał albo pożyczał kasę i nie oddawał. Dziewczynę uderzyć już wtedy mu się zdarzało więc wiadomo było że skończy jako "profesjonalny" domowy ninja. Życzę wszystkiego najgorszego dla tego czegoś bo człowiekiem takiego ścierwa nazwać nie można.Data dodania komentarza: 15.04.2025, 22:58Źródło komentarza: Poszukiwany za przemoc domową i narkotykiAutor komentarza: MążTreść komentarza: Ja też tak kiedyś zaginąłem . Szukała mnie żona, dzieci , rodzice i dalsza rodzina. Tydzień czasu nie dałem znaku życia . Wyłączyłem telefon i siedziałem u kochanki i piłem piwo , wino wódkę . Po tygodniu nakrył nas mąż kochanki i wyrzucił mnie na kopach z jej domu. Mąż kochanki jest kierowcą ciężarówki , jeżdzi Tirami i na trzy tygodnie wyjeżdża w trasę . Wtedy wrócił przed czasem z trasy i nas nakrył jak się zabawialiśmy . No co ???? Ona samotna on też jako kierowca ciężarówki Tirowiec obraca Tirówki to i jego żona zabawiała się ze mną . Nawet nie był zły tylko powiedział , że jak chcemy się zabawiać to nie w jego domu .Data dodania komentarza: 15.04.2025, 19:21Źródło komentarza: Szukają go z powietrza, wody i lądu [WIDEO, ZDJĘCIA]Autor komentarza: RadaTreść komentarza: Niektórzy chcą się mnożyć, niektórzy chcą, by mnożyć, a niektórzy chcą normalnie żyć. Pierwszeństwo ma prawo do życia!Data dodania komentarza: 15.04.2025, 18:09Źródło komentarza: Wróci bykowe? Jak nie masz dzieci, to płać podatek. I to niemałyAutor komentarza: Ku pamięci!Treść komentarza: Pamiętajcie wszyscy, że osoby samotne to też ludzie i prawa człowieka też ich dotyczą. W Polsce samotni to najbardziej pogrążona, pognębiona (m. in. przez p. Maląg, a teraz kolejnych w MRPiPS) grupa ludzi. To samotni potrzebują wsparcia finansowego, bo - jako że są samotni - nie mogą liczyć na nikogo poza państwem! Potrzebne jest "ByTowe"!!! A akurat państwo odwraca się do nich d.pą! Co najmniej bezczelność! Pamiętajcie, fanatycy życia, że Auschwitz nie spadło z nieba, tylko wyszło z dupy!Data dodania komentarza: 15.04.2025, 18:09Źródło komentarza: Wróci bykowe? Jak nie masz dzieci, to płać podatek. I to niemałyAutor komentarza: Czy istnieje potrzeba wsparcia procedury zwiększania populacji w Polsce?Treść komentarza: Nie! Nie ma potrzeby sprowadzać pomagierów do kopulacji i rozmnażania. Polacy sobie z kopulacją i rozmnażaniem radzą, statystykom alarmującym o niżach demograficznych nie należy wierzyć - są przekłamane, bo władza potrzebuje określonej podstawy faktycznej do tworzenia prawa- bezprawia! Potrzebna jest transformacja rzeczywistości - robotyzacja w ciężkich, niechcianych zawodach, likwidacja pieniądza, a nie tylko rewolucje cyfrowe, bo napłodzono autystów, i seksualne, bo napłodzono zboczeńców. Do życia ludzie już są, jak się okazuje nie bardzo ludzie garną się do roboty, a więc wspomniana transformacja jest potrzebna od zaraz. Ludzi do życia nie trzeba namawiać, tylko muszą mieć zapewnione przynajmniej podstawowe, ale na cywilizowanym poziomie, warunki do życia, bytowania. Roboty są w stanie to zapewnić. Trzeba je tylko wyprodukować, a one będą produkować wszystko. Roboty nadają się też do kopulacji, do rozmnażania nie muszą. Ludzi więcej nie trzeba, bo potrzebna jest przestrzeń do życia (każdy jej chce, nawet ci, co mają dzieci). Tym, co chcą umrzeć, m. in. zrujnowanym przez zbrodniczą politykę ostatnich lat, trzeba pozwolić umrzeć, czyli zalegalizować eutanazję, w dodatku wykonywaną przez zastrzelenie, bo ludzie nie tylko chcą cywilizowanie żyć, ale też i cywilizowanie umrzeć. Potrzebna jest legalizacja liberalnego prawa do broni, bo najlepiej zapewni obywatelom bezpieczeństwo. Trzeba wzorować się na tym, co w świecie od zawsze było dobre, a nie na tym, co złe! Taka transformacja pewnie zajmie trochę czasu, bo niektórzy lubią opóźniać to, co dobre, więc póki co wypada uchwalić "ByTowe" na poprawę jakości życia, a nie tylko dbać o ilość! Narodziło się już w Polsce sporo ludzi, zdążyli dorosnąć, większość chce żyć, a wszyscy chcą żyć dobrze. Ku pamięci ludzie: życia nie wolno zmarnować!!!Data dodania komentarza: 15.04.2025, 18:08Źródło komentarza: Wróci bykowe? Jak nie masz dzieci, to płać podatek. I to niemały
Reklama
Reklama