Pod koniec ubiegłego roku miasto rozstrzygnęło przetarg na remont elewacji północnej rewitalizowanego właśnie zabytku. - Wprawdzie fasada północna została wyremontowana w roku 2008 i ten fragment był wzorem dla kolejnych etapów rewitalizacji fasady, ale wymaga pilnego odnowienia – wyjaśniała decyzje o ponowieniu prac na ścianie północnej pałacu Anna Wasak, rzecznik prasowy radzyńskiego ratusza.
Miasto pozyskało na ten cel dotację z funduszy unijnych. W ramach rozstrzygniętego przetargu, realizację prac powierzono firmie z Piły, która zaoferowała jej wykonanie za kwotę 1 160 567,40 zł. Druga oferta wpłynęła od firmy Lubren, która finiszuje właśnie z pracami rewitalizacji korpusu głównego pałacu i dziedzińca. Jej oferta na remont elewacji północnej opiewała na 3 mln 222 tys. zł.
W marcu pracowali, w kwietniu już nie
Jeszcze w marcu tego roku magistrat relacjonował postępy prac remontowych na północnej ścianie pałacu. - Na ścianach zostały położone tynki, następnie gładź w kolorze szarym. Zostanie ona pomalowana, tak że ostatecznie fasada północna będzie miała taką samą kolorystykę jak pozostałe części pałacu – informowała na portalu internetowym miasta Anna Wasak. Przytaczała też wypowiedź kierującego pracami Sławomira Czaplińskiego: - Opaski okienne zostały wzmocnione specjalnym preparatem, który wypełni rysy i zabezpieczy przed pękaniem. Wymieniona została stolarka okienna i drzwiowa. Prowadzone są prace konserwatorskie związane z kamiennymi dekoracjami rzeźbiarskimi wieńczącymi elewację pałacu. Rzeźby zostały oczyszczone oraz poddane dezynfekcji, uzupełniono ubytki, następnie przeprowadzone zostanie scalanie kolorystyczne.
- W środę przyda się parasol. Zapowiada się deszczowy dzień
- Na wiadukcie kierowca osobówki uderzył w busa
- 12-latek podgryzł kolegę. Pozbawił go płata skóry na czole
- Wojsko przeprawiło się przez Bug
- Cud w Parczewie: Ludzie modlą się do wizerunku na drzewie [FILM]
Dodatkowo rzecznik magistratu informowała, że prace na ścianie północnej powinny się zakończyć do 30 czerwca.
Dziś burmistrz Jerzy Rębek przekazuje jednak inne informacje, wyjaśniając, czemu od kilku tygodni wykonawcy nie widać na ścianie pałacu.
- Firma zeszła z budowy na początku kwietnia, argumentując że nie może się porozumieć z inspektorem nadzoru – poinformował radnych burmistrz Rębek. To jednak nie wszystko, co miał do powiedzenia.
Inspektor składa doniesienie, miasto odstępuje od umowy
- Firma została wezwana do powrotu na budowę. Daliśmy im termin 2 tygodnie. Firma nie skorzystała, więc to my odstąpiliśmy od umowy. Przystąpimy teraz do inwentaryzacji i trzeba będzie kolejny przetarg ogłosić na dokończenie prac – mówi burmistrz.
Radnym zrelacjonował natomiast, jak wyglądała współpraca miasta z wykonawcą do czasu, gdy znikł z placu budowy. - Według inspektora nadzoru na elewacji są miejsca, gdzie tynk jest rozwarstwiony i trzeba go skuć, wzmocnić ścianę i dopiero kłaść elewację. Firma nie zgadzała się na te zalecenia, a my nie zgadzamy się, by podporządkowywać nas swoim wizjom prac – wyłuszczał, jak widzi powody konfliktu, burmistrz.
Twierdzi, że na budowie dochodziło do scysji nie tylko na linii wykonawca – inspektor, które skończyły się doniesieniem inspektora o groźbach karalnych kierowanych pod jego adresem przez przedstawiciela firmy. Burmistrz mówi też o „incydentach” między przedstawicielami obu firm pracujących na pałacu, czyli firmy z Piły z firmą Lubren. - Nasz pracownik musiał interweniować, żeby nie doszło do rękoczynów – informuje radnych burmistrz i wspomina, że sam był świadkiem napiętych relacji między wykonawcą a inspektorem nadzoru.
10 marca z mojej inicjatywy było spotkanie urzędników i przedstawicieli firmy. To spotkanie zostało zarejestrowane za zgodą tej firmy. W mojej obecności, w kierunku inspektora nadzoru były kierowane inwektywy. Tak ta sytuacja wygląda – stwierdził burmistrz.
Sprawa w toku
Z relacji przedstawionej radnym przez burmistrza wynika, że na powrót do poprawnych relacji z wykonawcą się nie zanosi. Radny Mariusz Szczygieł dopytywał więc o finanse: - Czy myśmy zapłacili za wykonane już przez tą firmę prace?
- Za pewne prace, które nie budziły wątpliwości, już zapłaciliśmy – przyznaje Jerzy Rębek. - Natomiast część jest teraz poddawana ocenie ekspertów. Zleciliśmy ekspertyzę, jakie materiały zostały wykorzystanie na budowie. Remont pałacu to zbyt poważna sprawa, byśmy na to przymykali oko. Za część robót, które poddane zostały weryfikacji nie zapłaciliśmy.
Wyniki zleconych ekspertyz mają się pojawić zdaniem burmistrza niebawem. Prace na ścianie północnej pałacu realizowane są w ramach projektu współfinansowanego ze środków Unii Europejskiej, z RPO WL na lata 2014-2020 - „Poprawa stanu infrastruktury zespołu pałacowo-parkowego i obszaru miejskiego w Radzyniu Podlaskim”
Napisz komentarz
Komentarze