Masakra w Dubowie. Nożownik aresztowany, grozi mu dożywocie

Do tragedii doszło 30 czerwca w gminie Łomazy. W piątkowe popołudnie dyżurny wisznickiego komisariatu otrzymał zgłoszenie z którego wynikało, że na jednej z posesji w gminie Łomazy wnuk zaatakował nożem swoich dziadków. Pod wskazanym adresem policjanci znaleźli ciało mężczyzny i ranną kobietę. Mimo podjęcia reanimacji mężczyzna zmarł na miejscu. Natomiast kobieta  została przetransportowana śmigłowcem LPR do szpitala pod Warszawą.

Morderstwo w Dubowie. Wnuk zabił dziadka nożem. Babcia walczy o życie

Rany kłute

– 85-letni mężczyzna został kilkukrotnie dźgnięty nożem, w wyniku czego zmarł. Ciosy nożem otrzymała również 74-letnia kobieta. Jest w szpitalu –  potwierdza rzecznik Prokuratury Okręgowej w Lublinie, Agnieszka Kępka. – Zatrzymana została jedna osoba, wnuk tych państwa. Na miejscu zostały wykonane wszystkie czynności, w tym dokładne oględziny – dodaje. Rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej, kom. Barbara Salczyńska-Pyrcha zaznacza zaś, że oprawca ma 24 lata. – Od mężczyzny została pobrana krew do badań na zawartość substancji zabronionych w jego organizmie – informuje.

W niedzielę, 2 lipca prokuratura prowadziła dalsze czynności, tym razem z udziałem podejrzanego. – Mężczyzna został przesłuchany, jednak, ze względu na dobro śledztwa, nie możemy ujawnić treści zeznań. Usłyszał dwa zarzuty: zabójstwa 85-letniego mężczyzny oraz usiłowania zabójstwa 74-letniej kobiety – wyjaśnia Agnieszka Kępka.

W niedzielę prokuratura złożyła do sądu wniosek o tymczasowe aresztowanie podejrzanego. 

– W poniedziałek, 3 lipca Sąd Rejonowy w Białej Podlaskiej na wniosek policji i prokuratury zastosował wobec mężczyzny najsurowszy środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania – precyzuje kom. Barbara Salczyńska-Pyrchla.

Dubów: ludzie są w szoku
 

Mieszkańcy Dubowa są wstrząśnięci tym, co się wydarzyło. – Nie możemy uwierzyć w to, co się stało i co skłoniło mężczyznę do tak makabrycznego zachowania. Do tej pory spokojnie się tu żyło – mówi nam mieszkaniec wsi, który prosi o anonimowość. – Znam tę rodzinę. Chłopak ma 24 lata, mieszkał z dziadkami, mamą i trzema braćmi oraz bratankiem. W styczniu tego roku miał wypadek samochodowy. Może to również przyczyniło się do jego późniejszego zachowania? – zastanawia się mieszkaniec wsi. – Teraz najważniejsze jest, aby jego babcia przeżyła i aby cała rodzina została objęta opieką psychologiczną, żeby nie doszło do kolejnej tragedii – zaznacza.

Z kolei mieszkanka Dubowa podkreśla, że ludzie się boją i zastanawiają, co będzie dalej. – Czy tu będzie bezpiecznie? Czy po czymś takim dojdziemy do siebie i będziemy mogli normalnie żyć – zastanawia się.– Jesteśmy małą społecznością, pomagamy sobie w chorobie, potrzebie. Nie możemy uwierzyć, że w naszej wsi doszło do takiej tragedii – wyznaje.

Jak poinformowała w poniedziałek kom. Barbara Salczyńska-Pyrchla, mężczyźnie, który rzucił się na dziadków z nożem, grozi kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności.

Atak nożownika na Lubelszczyźnie
 

To nie jedyny atak nożownika na Lubelszczyźnie. W nocy 30 czerwca obok jednego z budynków na ul. Wołyńskiej w Chełmie znaleziono zwłoki mężczyzny. Tuż przed północą służby ratunkowe zostały powiadomione o znalezieniu ciała mężczyzny. Ratownicy próbowali go reanimować, ale bezskutecznie. Czynności na miejscu zdarzenia prowadzili policjanci z Komendy Wojewódzka Policji w Lublinie pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Chełmie. Ofiara miała co najmniej kilka ran kłutych w obrębie klatki piersiowej. Zwłoki zostały przekazane na sekcję do Zakładu Medycyny Sądowej.

•  Takiego zatrucia Huczwy i jej dopływu jeszcze nie było! Są tony martwych ryb, padają też ptaki
• Nie będzie malin? Plantatorzy grożą, że nie będą zbierali owoców
• Lubelszczyzna: Zabójstwo na Kredowej. Zamordowany 36-latek miał rany kłute
• Autostrady, maseczki, wyższe pensje. Te zmiany czekają nas już od 1 lipca
• Morderstwo w Dubowie. Wnuk zabił dziadka nożem. Babcia walczy o życie 

W weekend śledczy zatrzymali 20-latka, który może mieć związek ze śmiercią mężczyzny na ul. Wołyńskiej, ale na razie nie wiadomo na sto procent, czy to sprawca. Cały czas wyjaśniane są okoliczności tego morderstwa. Poszukiwani są również świadkowie zdarzenia. – Poza informacją o tym, że został w tej sprawie zatrzymany mężczyzna, nie mogę na razie nic powiedzieć. Dalsze czynności będą prowadzone w poniedziałek – poinformowała w niedzielę, 2 lipca Agnieszka Kępka.