Sprawę policji zgłosił właściciel zagubionej karty. – Obywatel Białousi oświadczył, że nieznany sprawca kilkanaście razy wypłacił gotówkę z jego konta. Przyznał, że prawdopodobnie zagubił kartę, jednak nie wie w jakich okolicznościach. Gdy nie mógł jej znaleźć sprawdził w aplikacji mobilnej stan swojego konta. Wówczas zobaczył, że ktoś wykonał kilkanaście operacji na łączną kwotę niemal tysiąca złotych – relacjonuje Barbara Salczyńska-Pyrchla, rzecznik prasowy bialskiej policji.
SPRAWDŹ: Myślała, że pomaga córce. Niestety padła ofiarą oszusta
Policjanci po niedługim czasie namierzyli osobę, która dokonywała płatności kartą należącą do Białorusina. – Ustalili, że udział w zdarzeniu może mieć 58-letnia mieszkanka miasta. W trakcie rozmowy z policjantami kobieta przyznała, że znalazła kartę na ścieżce rowerowej. Jednak zamiast ją zwrócić postanowiła sprawdzić czy może z niej skorzystać. „Amatorka cudzego mienia” wykonała łącznie 12 transakcji w sklepach na terenie miasta. Po tym „mając wyrzuty sumienia” wyrzuciła kartę – informuje rzecznik KMP w Białej Podlaskiej. – Zgodnie z obowiązującymi przepisami grozi jej kara do 10 lat pozbawienia wolności. Policjanci zabezpieczyli też od 58-latki gotówkę na poczet przyszłych kar i grzywien.
CZYTAJ TEŻ:
Napisz komentarz
Komentarze