Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 21 listopada 2024 23:04
Reklama
Reklama

Ocalić od zapomnienia. 450 tys. zł dla łosickich zabytków

Tegoroczny nabór wniosków w ramach programu „Mazowsze dla zabytków” wyłonił 22. historyczne obiekty. Wśród beneficjentów znalazło się także kilka miejsc położonych w powiecie łosickim. Większość z nich to instytucje sakralne.
Ocalić od zapomnienia. 450 tys. zł dla łosickich zabytków
Drewniany budynek kościoła został wybudowany blisko sto lat temu i jest dumą wiernych parafii rzymskokatolickiej pw. Matki Bożej Anielskiej w Horoszkach Dużych

Źródło: drohiczynska.pl

Ogłoszona na początku tego roku dotacja z budżetu województwa mazowieckiego ma zostać udzielona na finansowanie prac konserwatorskich, restauratorskich lub robót budowlanych przy budynkach, które widnieją w rejestrze zabytków. W ramach projektu sejmik wesprze w sumie ponad 140 takich inwestycji, na co przeznaczy ponad 13 mln zł. Jak podaje ogłoszona jeszcze w lipcu lista beneficjentów: 450 tys. zł ma powędrować do czterech budynków w powiecie łosickim. Symboliczne czeki wręczyły członkinie zarządu województwa mazowieckiego Janina Ewa Orzełowska i Elżbieta Lanc.

40 tys. zł na prace renowacyjne, remontowe oraz budowlane ma otrzymać parafia rzymskokatolicka pw. Matki Bożej Anielskiej w Horoszkach Dużych. Drewniany budynek kościoła został wybudowany blisko sto lat temu i jest dumą lokalnych wiernych. Z kolei 160 tys. zł zostanie przekazane na drugi etap zadania pn. „Wymiana stolarki okiennej i drzwiowej w zabytkowym budynku przy ul. Szpitalnej 2 w Łosicach”. Mazowsze przekazało już na ten cel 70 tys. zł, które pomogło w pokryciu kosztów wymiany odtworzeniowa stolarki okiennej (pierwsze piętro elewacja frontowa zachodnia) i drzwiowej (parter elewacja frontowa zachodnia). Całkowita wartość zadania to blisko 74 tys. zł.

Reszta z przekazanych pieniędzy zostanie przeznaczona na odnowę dwóch przybytków kultu religijnego. 100 tys. zł wesprze prace konserwatorskie i roboty budowlane dawnej kostnicy przykościelnej przy parafii pw. Piotra i Pawła w Niemojkach. Pierwotny kościół ten został wybudowany w roku 1448. Obecny murowany budynek został wzniesiony 345 lat później, a w 1905 roku został przebudowany w stylu neoklasycystycznym. Do rejestru zabytków województwa mazowieckiego wpisany jest sam kościół oraz jego brama-dzwonnica.

150 tys. zł dofinansowania pomoże w renowacji zniszczonych sufitów i elementów drewnianych w zabytkowym kościele pw. Wniebowzięcia NMP w Ruskowie. Kościół należący do parafii rzymskokatolickiej pw. Św. Izydora w Ruskowie pochodzi z roku 1646. Obok znajduje się dzwonnica z XVII wieku, wzniesiona na planie koła oraz zabytkowy cmentarz dawnych właścicieli ruskowskiego majątku. Cały zespół kościoła cmentarnego widnieje w rejestrze zabytków od 2001 roku.

– To jedyny sposób na ocalenie tych niezwykłych i cennych obiektów dla przyszłych pokoleń – podkreśla Elżbieta Lanc, dawna wojewoda mazowiecka, obecnie członkini zarządu Mazowsza. – Jeżeli byśmy nie wspierali takich inwestycji, to na pewno część z tych zabytków popadłaby w ruinę. Co roku realizujemy te programy, żeby ratować to, co dla nas ważne, naszą historię i kulturę – dodała samorządowiec Janina Ewa Orzechowska.

Symboliczne czeki wręczyły członkinie zarządu województwa mazowieckiego Janina Ewa Orzełowska i Elżbieta Lanc. Żródło: mazovia.pl

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Bialski zuch. 08.08.2023 07:58
Świetna inicjatywa. Choć te kwoty to i tak kropla w morzu potrzeb.

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: chyży rójTreść komentarza: niech najpierw szczepią psy i koty będąnce w niewoli w miescie,Dodatkowo właściciele nie sprzątają po swoich niewolnikach,Postawić strażnika miejskiego i niech wali mandaty,od tego jest.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: a to dlatego,bo trzeba używać i rozumu a im zabrakloData dodania komentarza: 21.11.2024, 10:48Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busaAutor komentarza: AndrzejTreść komentarza: Ja na temat specjalności.Byłem w wojsku 40 lat wstecz, na szkole młodszych specalistów i po niej zostałem dowódcą obsługi R-140 M.Myślałem że nie ma już tej specjalności,a to dlatego że taka radiostacja,tzn,anteny nadawcze wysyłają w eter tyle energii,że każdy może szybciutko zlokalizowac miejsce.Nawet wtedy,w latach 80 mówiono nam że każda rsdt.dużej mocy to ,,świeci jak zimny ogień odpalony z zupełnej ciemności'.Oczywiście były na radiostacji urządzenia do pracy zdalnej,chyba z odległości do 150m,ale nigdy tego nie ćwiczyliśmy.Więc jestem bardzo zdziwiony,że wojsko ciągle szkoli ludzi z alfabetu Morsa,jest to przestarzałe,przy dzisiejszej cyfryzacji.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:33Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: BartekTreść komentarza: Nie sposób nie dostrzec emocji, jakie towarzyszą Twojej wypowiedzi, ale wydaje mi się, że przedstawiasz rzeczywistość w sposób nazbyt uproszczony i jednowymiarowy. Oczywiście, dorosłość wymaga odpowiedzialności, a założenie rodziny jest jej istotnym elementem, ale przecież nie jest to jedyna definicja dojrzałości czy wartości człowieka. To, że ktoś nie ma jeszcze rodziny, nie oznacza, że jego opinie na temat patriotyzmu, obronności czy poświęcenia nie mają znaczenia. Twoja krytyka młodych ludzi, którzy mówią o wojnie czy bohaterstwie, opiera się na założeniu, że każdy, kto nie doświadczył wojny, idealizuje ją i traktuje jako romantyczną przygodę. To spore uogólnienie. Faktycznie, są osoby, które mogą nie rozumieć w pełni, czym jest wojna, ale równie dobrze można powiedzieć, że ktoś, kto nigdy nie służył w wojsku, może mieć bardzo realistyczne i świadome podejście do tych spraw. Nie jest to czarno-białe. Co więcej, podkreślasz, że polska tradycja heroizmu, którą wiążesz z upadkiem I i II Rzeczypospolitej, jest przyczyną problemów naszego kraju. Nie sposób jednak nie dostrzec, że właśnie ta tradycja dała nam bohaterów, którzy walczyli o niepodległość i wolność – nie tylko w zbrojnych konfliktach, ale też w codziennej pracy, działalności politycznej i społecznej. Zgadzam się, że wojna to koszmar – brud, smród, krew i cierpienie. Nikt, kto naprawdę rozumie jej naturę, nie traktuje jej jako romantycznej przygody. Ale czy oznacza to, że nie powinniśmy o niej rozmawiać, przygotowywać się do obrony kraju, czy doceniać poświęcenia tych, którzy byli gotowi walczyć za swoje ideały? Krytyka młodych, którzy szukają swojego miejsca w tradycji wojskowej czy patriotycznej, wydaje się nieco niesprawiedliwa. To nie znaczy, że są naiwni – być może po prostu szukają sensu, który jest głęboko zakorzeniony w naszej historii i kulturze. Ostatecznie, odwaga i odpowiedzialność nie mają jednej definicji. Można być odpowiedzialnym i odważnym w rodzinie, ale również w służbie publicznej, w wojsku, czy po prostu w codziennym życiu. Każdy etap życia ma swoje wyzwania i nie powinniśmy deprecjonować jednych wyborów na rzecz innych.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 09:01Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: "dlatego, że", nieuku, zapamiętaj. Nie ma żadnego "dlatego, bo".Data dodania komentarza: 21.11.2024, 08:45Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busa
Reklama
Reklama