Do zatrzymania dilera narkotyków doszło w poniedziałek 11 września na terenie Radzynia Podlaskiego. Radzyńscy policjanci mieli informację, że zamieszkujący na terenie miasta 32-letni mężczyzna posiadać może środki odurzające.
– Na jednej z ulic miasta zauważyli 32-latka, który na ich widok przyspieszył kroku, a następnie wsiadł do samochodu, w którym czekała na niego 30-letnia kobieta. W rozmowie z policjantami i podczas przeszukania oboje nerwowo się zachowywali, a w ich aucie funkcjonariusze znaleźli marihuanę – przekazuje podkomisarz Piotr Mucha, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Radzyniu Podlaskim.
Dodatkowo podczas przeszukania miejsca zamieszkania 32-latka policjanci ujawnili i zabezpieczyli łącznie niemal 800 gramów amfetaminy, prawie 80 porcji dilerskich marihuany, a także niewielkie ilości haszyszu. Z kolei w mieszkaniu 30-latki policjanci znaleźli marihuanę.
PRZECZYTAJ TEŻ:
- Lubelszczyzna: rolnikowi urwało rękę. Przyleciał śmigłowiec LPR
- Ksiądz podglądacz stanął przed sądem. Będą mediacje?
- Wakacje kredytowe także w 2024 roku. Ale jeśli będą, to na nowych zasadach
Zarówno 32-latek jak i 30-latka trafili do policyjnego aresztu. Mężczyzna usłyszał zarzuty posiadania znacznej ilości substancji psychotropowych i udzielania środków odurzających. W czwartek 14 września sąd na wniosek prokuratury i policji podjął decyzję o tymczasowym aresztowaniu 32-latka na okres 3 miesięcy.
Za posiadanie znacznej ilości środków odurzających mężczyźnie grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Napisz komentarz
Komentarze