Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 21 listopada 2024 22:01
Reklama
Reklama Baner reklamowy - warsztat samochodowy - pogotowie

Mural w dniu wyborów. Jan Paweł II spogląda na wiernych z bloku

Wyjątkowy mural powstał na budynku wielorodzinnym przy ul. Wyszyńskiego 5 w Międzyrzecu Podlaskim. Od kilku dni ścianę zdobi ogromny wizerunek św. Jana Pawła II, który od kilku miesięcy oficjalnie jest patronem miasta.
Mural w dniu wyborów. Jan Paweł II spogląda na wiernych z bloku
Na bloku przy ul. Wyszyńskiego 5 w Międzyrzecu Podlaskim powstał mural z wizerunkiem św. Jana Pawła II, który od kilku miesięcy jest patronem miasta

Autor: Tomasz Łukaszuk

Wizerunek świętego Jana Pawła II powstał na ścianie południowej budynku przy ul. Kardynała Stefana Wyszyńskiego 5.

Jan Paweł II na ścianie bloku

Mural zajmuje powierzchnię 200 metrów kwadratowych, a ściana, na której powstał ma 18 metrów wysokości. Dzięki temu malowidło jest doskonale widoczne. Za wykonanie muralu odpowiada łukowski artysta Adam Kopeć. Pomysłodawcą całego przedsięwzięcia był natomiast Arkadiusz Janus. Mural powstał dzięki wsparciu m.in. Urzędu Marszałkowskiego Województwa Lubelskiego oraz Fundacji "Kocham Podlasie", utworzonej przez senatora Grzegorza Biereckiego.

Pomysłodawcą całego przedsięwzięcia był natomiast Arkadiusz Janus. Mural powstał dzięki wsparciu m.in. Urzędu Marszałkowskiego Województwa Lubelskiego oraz Fundacji "Kocham Podlasie", utworzonej przez senatora Grzegorza Biereckiego (fot. Waldemar Pepa)

Oficjalne odsłonięcie muralu z wizerunkiem św. Jana Pawła II odbyło się w niedzielę 15 października w XXIII Dzień Papieski. Poprzedziła je msza św. w kościele pw. Chrystusa Króla pod przewodnictwem biskupa siedleckiego Grzegorza Suchodolskiego. Wydarzenie uświetnił występ chórów z międzyrzeckich parafii. Uroczystość była też okazją do podziękowania członkom grup wokalnych, które wręczył zastępca burmistrza Międzyrzeca Podlaskiego Paweł Łysańczuk. Wiceburmistrz docenił też inicjatywę stworzenia muralu. 

– Od momentu przyjęcia przez nasze miasto patronatu św. Jana Pawła II 21 maja tego roku, ta myśl, idea papieża żyje w mieszkańcach Międzyrzeca, choć uważam, że żyła i wcześniej. Ta data jednak była wyjątkowa w historii miasta. Dzisiejszy dzień jest kontynuacją tych działań. Myślę, że nie można żyć w prawdzie wybiórczo, tylko trzeba żyć w niej każdego dnia.  W Międzyrzecu mamy już pomnik, szkołę, plac im. Jana Pawła II, teraz mural, jednak myślę, że najlepszym dziedzictwem papieża jest to, że międzyrzeczanie starają się żyć zgodnie z jego nauką i to jest jego najbardziej trwały pomnik – podkreślał Paweł Łysańczuk.

– Jan Paweł II to dla mnie postać szczególna. To największy z Polaków. Międzyrzec Podlaski to miasto, które przyjęło jako patrona ojca świętego. W Dniu Papieskim mówimy z Międzyrzeca Podlaskiego do całej Polski: Ty nas obudziłeś, my cię obronimy, a on mówi «Nie lękajcie się» – mówił z kolei senator Grzegorz Bierecki, fundator muralu.

Odsłonięcie muralu zgromadziło wielu mieszkańców Międzyrzeca Podlaskiego (fot. Waldemar Pepa)
Co na to mieszkańcy Międzyrzeca Podlaskiego?

Jak można przeczytać w komentarzach na internetowych forach zdania mieszkańców co do powstania muralu są podzielone. Wielu docenia inicjatywę. “Piękny”, "Mi się podoba", "Śliczny", "Łapie za serce", "Brawo Międzyrzec", "Mural piękny Jan Paweł II zrobił tak wiele dla naszego kraju" – piszą internauci. Pojawiają się jednak też głosy bardziej krytyczne. "Miejsce Papieża jest w Kościele, a nie na murach bloku, chociażby ze względu na Jego świętość, która jest dla wyznawców Kościoła katolickiego, w moim mniemaniu jest to trochę fanatyczne. Z drugiej też strony, osoby wyznania prawosławnego zażyczyłyby sobie ikony na co drugiej ścianie, Żydzi z kolei zaś gwiazdę Dawida, a Świadkowie Jehowy wcale by nic nie chcieli. Może warto sobie przypomnieć pewien werset «oddajcie Bogu co Boskie, a cesarzowi co cesarskie», bo naprawdę wizerunki świętych na co drugiej ścianie nie świadczą o wielkiej wierzę a raczej bardziej im blisko do fanatyzmu religijnego. Życzę szczęśliwości Bożej wszystkim wyznaniom" – pisze pani Anna. 

"Jest taka wspaniała książka, nazywa się «Międzyrzec w życiorysy wpisany» i jest tam naprawdę wiele osób z Międzyrzeca, które odegrały dużą rolę na arenie naukowej czy kulturalnej, a nikt o nich w naszym mieście nie mówi. A szkoda, bo były to wartościowe postacie, o których świat zapomniał. I wolałabym mural takiej osoby, której sylwetka została przedstawiona w ww. książce niż papieża, który z Międzyrzecem ma tyle wspólnego co ja z baletem. Cudze chwalicie, a swego nie znacie" – komentuje z kolei pani Karolina.

Wielu internautów zwracało też uwagę na to, że odsłonięcie muralu w czasie trwania ciszy wyborczej, w związku z faktem, że jednym z jego fundatorów, obecnym podczas uroczystości, był kandydat w tegorocznych wyborach parlamentarnych, może być złamaniem ciszy wyborczej. Jak jednak informuje komisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej, zgłoszenia o złamaniu ciszy wyborczej podczas tego wydarzenia policja nie otrzymała. 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

czyt 18.10.2023 08:48
Ten Pan, nie ma własnej parafii - z jakiej on jest? Pismo określa, jałmużnę. A otwieranie Murala w dniu wyborów, to skandal i Policja już na podstawie tego tekstu, powinna zareagować. 8 lat, nie było widać, a tu nagle wielka religijność i charyzmaty. Ja się nie znam specjalnie, mnie to wygląda na praktyki sprzed 150 lat, kiedy prowokatorzy, spowodowali zabójstwa Unitów. Teraz, tylko wybory

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: chyży rójTreść komentarza: niech najpierw szczepią psy i koty będąnce w niewoli w miescie,Dodatkowo właściciele nie sprzątają po swoich niewolnikach,Postawić strażnika miejskiego i niech wali mandaty,od tego jest.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: a to dlatego,bo trzeba używać i rozumu a im zabrakloData dodania komentarza: 21.11.2024, 10:48Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busaAutor komentarza: AndrzejTreść komentarza: Ja na temat specjalności.Byłem w wojsku 40 lat wstecz, na szkole młodszych specalistów i po niej zostałem dowódcą obsługi R-140 M.Myślałem że nie ma już tej specjalności,a to dlatego że taka radiostacja,tzn,anteny nadawcze wysyłają w eter tyle energii,że każdy może szybciutko zlokalizowac miejsce.Nawet wtedy,w latach 80 mówiono nam że każda rsdt.dużej mocy to ,,świeci jak zimny ogień odpalony z zupełnej ciemności'.Oczywiście były na radiostacji urządzenia do pracy zdalnej,chyba z odległości do 150m,ale nigdy tego nie ćwiczyliśmy.Więc jestem bardzo zdziwiony,że wojsko ciągle szkoli ludzi z alfabetu Morsa,jest to przestarzałe,przy dzisiejszej cyfryzacji.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:33Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: BartekTreść komentarza: Nie sposób nie dostrzec emocji, jakie towarzyszą Twojej wypowiedzi, ale wydaje mi się, że przedstawiasz rzeczywistość w sposób nazbyt uproszczony i jednowymiarowy. Oczywiście, dorosłość wymaga odpowiedzialności, a założenie rodziny jest jej istotnym elementem, ale przecież nie jest to jedyna definicja dojrzałości czy wartości człowieka. To, że ktoś nie ma jeszcze rodziny, nie oznacza, że jego opinie na temat patriotyzmu, obronności czy poświęcenia nie mają znaczenia. Twoja krytyka młodych ludzi, którzy mówią o wojnie czy bohaterstwie, opiera się na założeniu, że każdy, kto nie doświadczył wojny, idealizuje ją i traktuje jako romantyczną przygodę. To spore uogólnienie. Faktycznie, są osoby, które mogą nie rozumieć w pełni, czym jest wojna, ale równie dobrze można powiedzieć, że ktoś, kto nigdy nie służył w wojsku, może mieć bardzo realistyczne i świadome podejście do tych spraw. Nie jest to czarno-białe. Co więcej, podkreślasz, że polska tradycja heroizmu, którą wiążesz z upadkiem I i II Rzeczypospolitej, jest przyczyną problemów naszego kraju. Nie sposób jednak nie dostrzec, że właśnie ta tradycja dała nam bohaterów, którzy walczyli o niepodległość i wolność – nie tylko w zbrojnych konfliktach, ale też w codziennej pracy, działalności politycznej i społecznej. Zgadzam się, że wojna to koszmar – brud, smród, krew i cierpienie. Nikt, kto naprawdę rozumie jej naturę, nie traktuje jej jako romantycznej przygody. Ale czy oznacza to, że nie powinniśmy o niej rozmawiać, przygotowywać się do obrony kraju, czy doceniać poświęcenia tych, którzy byli gotowi walczyć za swoje ideały? Krytyka młodych, którzy szukają swojego miejsca w tradycji wojskowej czy patriotycznej, wydaje się nieco niesprawiedliwa. To nie znaczy, że są naiwni – być może po prostu szukają sensu, który jest głęboko zakorzeniony w naszej historii i kulturze. Ostatecznie, odwaga i odpowiedzialność nie mają jednej definicji. Można być odpowiedzialnym i odważnym w rodzinie, ale również w służbie publicznej, w wojsku, czy po prostu w codziennym życiu. Każdy etap życia ma swoje wyzwania i nie powinniśmy deprecjonować jednych wyborów na rzecz innych.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 09:01Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: "dlatego, że", nieuku, zapamiętaj. Nie ma żadnego "dlatego, bo".Data dodania komentarza: 21.11.2024, 08:45Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busa
Reklama
Reklama