Zanim pielgrzymi udali się na pątniczy szlak, wzięli udział w nabożeństwie w Sanktuarium Matki Boskiej Nieustającej Pomocy.
– Ten rok owocuje w sporą liczbę nowych osób. Mamy oczywiście i weteranów, którzy na pewno będą wspierali ich w pokonywaniu codziennej drogi. Codzienna modlitwa i śpiew dają moc i wierzę, że wszyscy wspólnie dotrzemy przed tron Jasnogórskiej Pani. Już dzisiaj dziękujemy za modlitwę i ciepłe słowa. My też będziemy się modlić za tych, którzy z różnych powodów nie mogli przyłączyć się do wspólnego pielgrzymowania – powiedział ksiądz Michał Burdacha.
4 sierpnia pielgrzymi dotarli do Żyrzyna, a w Częstochowie będą 14 sierpnia. Na udział w pielgrzymce decydowali się z różnych powodów.
– W tym roku sporo dobrych rzeczy wydarzyło się w moim życiu. Chcę za to podziękować na Jasnej Górze, a także za to, że moi bliscy są zdrowi – podkreśliła pani Irena, mieszkanka Radzynia Podlaskiego.
Pan Marek z kolei wybrał się w drogę, aby wyciszyć się i znaleźć odpowiedź na nurtujące go od dawna pytania. Wierzy, że tak się stanie.
Napisz komentarz
Komentarze