Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 17 kwietnia 2025 06:29
Reklama
Reklama

Ten dom był azylem dla wojennych uchodźców

Kilka dni temu po raz ostatni zamknięto drzwi w domu przy ul Pocztowej w Radzyniu Podlaskim. Dom spełnił zadanie, dał schronienie uchodźcom wojennym z Ukrainy. Czuwali nad nimi wolontariusze stowarzyszenia Radzyń Moje Miasto.
Ten dom był azylem dla wojennych uchodźców
Po raz ostatni zamknięto drzwi w domu przy ul Pocztowej w Radzyniu Podlaskim. Dom spełnił zadanie, dał schronienie uchodźcom wojennym z Ukrainy

Autor: Radzyń Moje Miasto

Źródło: Facebook

Już kilka dni po wybuchu wojny na Ukrainie, na początku marca 2022 roku wraz z członkami stowarzyszenia do Radzynia Podlaskiego przyjechały ukraińskie kobiety z dziećmi. Radzynianie zabrali je z działającego wówczas pełną parą punktu recepcyjnego w Chełmie. Wtedy jedynym celem podróży Ukrainek z dziećmi była ucieczka przed wojną. 

Reklama

PRZECZYTAJ TEŻ: Pożar odebrał im dom. Wielopokoleniowa rodzina została z niczym 

- Masza z córeczkami Leną i Verą uciekła pociągiem z Zaporoża w niedzielę 6 marca. Przyjechała z jedną bawełnianą torbą i małym plecakiem. Tatiana, Maryna i Larysa z okolic Żytomierza wydostały się autobusem z dzieciakami: Angeliną, Romanem i Saszą – mówił wówczas Jakub Jakubowski, radny powiatowy, aktywista i społecznik, członek stowarzyszenia Radzyń Moje Miasto. 

Był jednym z członków RMM, którzy na początku marca pojechali na granicę z Ukrainą, by wyciągnąć pomocną dłoń do uchodźców. 

Ukraińskie kobiety, które wówczas z członkami radzyńskiego stowarzyszenia przyjechały do Radzynia Podlaskiego właśnie, stały się pierwszymi lokatorami specjalnego miejsca – domu, który odstąpili właściciele, by RMM zorganizowało tam azyl dla uchodźców. 

Zaledwie siedem dni przed wyjazdem na granicę członkowie RMM podjęli decyzję, ze trzeba działać. 

– Nasi przyjaciele, państwo Sidorukowie przekazali nam do dyspozycji dom, w którym nie mieszkali i stał pusty. Przez kilka dni, siłą kilkudziesięciu prywatnych osób remontowaliśmy go i wyposażaliśmy, by nadawał się do zamieszkania. Gdy to się dokonało, pojechaliśmy szukać rodzin – mówił w marcu 2022 roku Jakub.

Wybrali się dwoma samochodami do Chełma. – Zaszliśmy do punktu recepcyjnego. Poprosiliśmy o ogłoszenie informacji, że mamy dom w Radzyniu Podlaskim i chętnie przyjmiemy rodziny ukraińskie. Od razu zgłosili się chętni. Członkini naszego stowarzyszenia Janina Kiewel opowiedziała im o Radzyniu Podlaskim, pokazała zdjęcia, opowiedziała o domu który przygotowaliśmy. Chcieliśmy, by rodziny świadomie podjęły tę decyzję, bo to nie jest dom przejściowy, chcemy gościć nasze rodziny dłużej niż kilka dni – zapowiadał wówczas Jakub. 

SPRAWDŹ: Śmiertelny wypadek na krajowej dwójce. Nowe informacje

Stowarzyszenie postanowiło zapewnić gościom z Ukrainy spokojny dom, biorąc na siebie ciężar przygotowania i utrzymania nieruchomości. RMM założyło więc zbiórkę na zrzutka.pl, na utrzymanie domu. –Te pieniądze pozwolą nam regulować opłaty. Ogrzewanie w tym domu jest na prąd. Ale te pieniądze pozwoliły też zabezpieczyć pierwsze najpotrzebniejsze potrzeby naszych gości. Pieniądze pozwolą nam wesprzeć ich w codziennym życiu, dopóki się nie usamodzielnią – zapowiadał Jakub Jakubowski.

W sobotę, 14 października, członkowie stowarzyszenia RMM uporządkowali użyczony na potrzeby uchodźców dom i przekazali go właścicielom. Część sprzętów oddali podopiecznym Caritas (fot. RMM)
Pożegnanie z azylem

Ponad półtora roku minęło od tamtych wydarzeń i dom na ul. Pocztowej właśnie opustoszał. „Kiedy w sobotę Kuba zamknął drzwi domu przy ul. Pocztowej, zamknął też kawałek naszej historii i historii naszych ukraińskich gości.” – poinformowało na swoim facebooku stowarzyszenie Radzyń Moje Miasto. – „Na przełomie lutego i marca ubiegłego roku, wspólnie z ogromną ilością dobrych ludzi urządziliśmy go i na pół roku oddaliśmy bezpłatnie wraz z wyżywieniem i umeblowaniem, dla dziewięciu osób - kobiet i dzieci. Część darczyńców po wyjeździe naszych gości odebrała przyniesione przez siebie rzeczy. Pozostałe  uporządkowaliśmy i przekazaliśmy do miejskiego oddziału Caritasu, aby posłużyły kolejnym potrzebującym.” – informują członkowie stowarzyszenia i dziękują tym, którzy pomogli stowarzyszeniu utrzymać dom w czasie, gdy był potrzebny uchodźczyniom z Ukrainy.

Z OSTATNIEJ CHWILI: Tragiczny finał poszukiwań. Na łące odnaleziono ciało 35-latka z Koszelówki

Jak informuje RMM, teraz budynek czeka na rozbiórkę. Historia jego misji, jaką spełnił w ostatnich miesiącach swego funkcjonowania, z pewnością pozostanie jednak w pamięci wielu radzynian.

Reklama

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: Panna ApteczkowaTreść komentarza: Czy to ważne kim był topielec ? GRUNT ŻE SIĘ UTOPIŁ . Utopił się i dzięki temu nie popełnił przestępstwa nielegalnego przekroczenia granicy .Data dodania komentarza: 16.04.2025, 10:24Źródło komentarza: Kim był topielec z Bugu?Autor komentarza: MieszkaniecTreść komentarza: Banach nie BanaśData dodania komentarza: 16.04.2025, 08:38Źródło komentarza: Szukają go z powietrza, wody i lądu [WIDEO, ZDJĘCIA]Autor komentarza: PodlasiakTreść komentarza: Znam go z młodych lat on od nastolatka był taki aby kogoś okraść, naćpać się. Swoich ziomków z osiedla też okradał albo pożyczał kasę i nie oddawał. Dziewczynę uderzyć już wtedy mu się zdarzało więc wiadomo było że skończy jako "profesjonalny" domowy ninja. Życzę wszystkiego najgorszego dla tego czegoś bo człowiekiem takiego ścierwa nazwać nie można.Data dodania komentarza: 15.04.2025, 22:58Źródło komentarza: Poszukiwany za przemoc domową i narkotykiAutor komentarza: MążTreść komentarza: Ja też tak kiedyś zaginąłem . Szukała mnie żona, dzieci , rodzice i dalsza rodzina. Tydzień czasu nie dałem znaku życia . Wyłączyłem telefon i siedziałem u kochanki i piłem piwo , wino wódkę . Po tygodniu nakrył nas mąż kochanki i wyrzucił mnie na kopach z jej domu. Mąż kochanki jest kierowcą ciężarówki , jeżdzi Tirami i na trzy tygodnie wyjeżdża w trasę . Wtedy wrócił przed czasem z trasy i nas nakrył jak się zabawialiśmy . No co ???? Ona samotna on też jako kierowca ciężarówki Tirowiec obraca Tirówki to i jego żona zabawiała się ze mną . Nawet nie był zły tylko powiedział , że jak chcemy się zabawiać to nie w jego domu .Data dodania komentarza: 15.04.2025, 19:21Źródło komentarza: Szukają go z powietrza, wody i lądu [WIDEO, ZDJĘCIA]Autor komentarza: RadaTreść komentarza: Niektórzy chcą się mnożyć, niektórzy chcą, by mnożyć, a niektórzy chcą normalnie żyć. Pierwszeństwo ma prawo do życia!Data dodania komentarza: 15.04.2025, 18:09Źródło komentarza: Wróci bykowe? Jak nie masz dzieci, to płać podatek. I to niemały
Reklama
Reklama