Agronom to spółka działająca w sektorze rolnym w naszym regionie, która cieszy się wśród producentów rolnych ogromnym zaufaniem. W tym roku firma obchodzi wyjątkowy jubileusz, 30-lecie powstania? Proszę opowiedzieć o jej początkach.
Firma rozpoczęła działalność w 1993 roku. Zaczęło się od handlu paszami, środkami do produkcji rolnej, czyli również nawozami, materiałem siewnym oraz środkami ochrony roślin. To była ta baza, od której wszystko się zaczęło. Kilka lat później dołączono do tego sprzedaż maszyn, co w naturalny sposób obudowano później o usługi serwisowe, o sprzedaż części i tak to organicznie rok po roku rosło, z małej rodzinnej firmy do już całkiem sporego przedsiębiorstwa.
W 2010 roku nastąpiło przekształcenie w spółkę z.o.o., co wiązało się ze zmianami w sposobie zarządzania oraz w nowymi wyzwaniami rynkowymi, które stały przed spółką i również ze zmianami, które następowały na rynku.
Jakie konkretnie zmiany w ofercie następowały w tym czasie w firmie Agronom?
Coraz większe znaczenie uzyskiwał dział sprzedaży maszyn. Ciągle powiększał się też teren aktywnego działania, chociaż nie oznaczało to spadku zainteresowania czy mniejszej ważności tego, co do tej pory udało się wypracować, czyli tego, co było bazą założycielską firmy. Mam na myśli bieżącą obsługę rolnictwa pod kątem pasz, środków produkcji rolnej, bo to cały czas równoważna część biznesu i w dużym uproszczeniu dzieli się do dziś pół na pół. Pierwsza połowa to sprzedaż maszyn, usługi serwisowe oraz sprzedaż części a druga połowa to środki do produkcji rolnej, tj. cały czas powiększająca się baza klientów, którzy kupują od nas pasze gotowe, surowcowe, nawozy, materiał siewny lub środki ochrony roślin. Stojąc więc na takich 2 głównych nogach, mówiąc oczywiście w dużym uproszczeniu, bazujemy do dnia dzisiejszego.
W rozwoju spółki było kilka kamieni milowych, dzięki którym firma ma dziś ugruntowaną pozycję na polskim rynku rolnym i obsługuje znaczną część klientów ze wschodniej części Polski. Proszę o nich opowiedzieć.
Tak, to prawda. Jednym z takich kamieni było otworzenie oddziału naszej firmy w miejscowości Skibniew-Podawce pod Sokołowem Podlaskim. Było to związane z ekspansją w północnym kierunku. Jest to pełnoprawny oddział z pełną bazą pod wszystkie te działalności, czym się zajmujemy, czyli od magazynów, silosów, to wszystko, co wiąże się właśnie z handlem paszami, poprzez plac wystawowy, warsztat mechaniczny, sklep z częściami oraz zaplecze biurowe i sala obsługi. Założenie było takie, żeby powielić to wszystko, co działało w siedzibie naszej firmy w Parczewie. Bazowaliśmy na tym, co jest potrzebne do efektywnej obsługi klientów, zarówno od strony technicznej, jak i logistycznej.
6 lat temu w naszej ofercie maszynowej nastąpiła ważna zmiana. Rozpoczęliśmy współpracę z marką Fendt, która przy obecnych zawirowaniach rynkowych zakończyła się właśnie w tym roku. Natomiast w bieżącym roku rozpoczęliśmy nowy rozdział nawiązując współpracę z marką Landini. Dzisiaj to jest dla nas bardzo istotny produkt. To jest wiodąca marka ciągnikowa, którą promujemy i oferujemy naszym klientom. W związku z tym rozszerzył się nasz teren działania. Obsługujemy dzisiaj całą Lubelszczyznę, wschodnią i północną część województwa mazowieckiego i mały kawałeczek południa województwa podlaskiego.
Stale poszerzamy ofertę. Doszło nam jeszcze kilka ciekawych produktów. Jednym z bardzo dla nas istotnych produktów jest maszyna do uprawy pasowej marki Mzuri Jest to polski producent z uznaną pozycją na całym świecie. Chcemy zapoznać naszych klientów z tą maszyną, zarówno od strony sprzedażowej, jak i usługowej. W tym roku wykonaliśmy bardzo dużo usług tą maszyną i odzew był jednoznacznie pozytywny.
Dziś firma Agronom zatrudnia 60 osób, ma bogatą ofertę i 2 punkty obsługi klientów. Jakie cele na najbliższe lata wyznaczyła sobie spółka?
Przy naszej aktualnej ofercie widzimy jeszcze dużą przestrzeń do rozwoju, więc cały czas aktywnie szukamy nowych pracowników. Mamy też w planach otworzenie jeszcze jednego oddziału, tym razem na południe od Lublina, aby nasz obszar aktywności jak najefektywniej zagospodarować.
Agronom oferuje nowe maszyny renomowanych marek, ale ma coś też dla klientów, którzy są zainteresowani zakupem używanych maszyn lub ich wypożyczeniem?
Tak. Oferujemy sprzedaż, wynajem maszyn a przy niektórych sprzętach usługi. Rozbudowaliśmy ofertę również o sprzedaż maszyn używanych w zakresie marek, które znamy, które potrafimy obsługiwać, serwisować, bo tylko na tym się skupiamy, czyli i te, które mamy aktualnie w ofercie i te, które mieliśmy w ofercie wcześniej, jak Fendt jak Valtra. Oferujemy klientom sprawdzone maszyny z naszą gwarancją dającą bezpieczeństwo klientom. Nie jesteśmy przypadkowym sprzedawcą czy importerem. Chcemy brać odpowiedzialność tutaj, na całej linii. Oferujemy roczne maszyny: ciągniki, ładowarki teleskopowe JCB, z przebiegami rzędu 100, 200 mth, jak i również maszyny starsze.
Dziś nie wystarczy być zwykłym sklepem, dziś trzeba być partnerem producenta rolnego. Proszę powiedzieć, jak ta idea realizuje się w Agronomie?
Funkcjonujemy na tym rynku, tak jak zaczęliśmy rozmowę, od 30 lat. Obsługujemy wielu klientów, którzy są z nami od początku. Z jednej strony dziękujemy im za zaufanie, że przez tyle lat są z nami. Z drugiej drugiej strony wydaje się, że są z tej współpracy zadowoleni, skoro cały czas chcą z nami prowadzić wspólnie biznes. Oczywiście pojawiają się nowi klienci, bo, na szczęście, rok do roku notujemy wzrost sprzedaży i wzrost zakresu działań, więc to też jest to, co nas bardzo cieszy i co doceniamy. Jeżeli mówimy o stronie maszynowej, w trosce o klienta zapewniamy kompleksową obsługę. Mamy mobilny serwis, który dojeżdża do klienta. Nikogo nie zostawiamy w potrzebie. Podobnie w części paszowej. Mamy doradców, którzy dojeżdżają do klientów, którzy pomagają dobrać właściwe rozwiązani, czy to od strony żywieniowej, czy to produkcji roślinnej, w zakresie środków ochrony roślin, stosowania nawozów, ich właściwego doboru, odmian materiału siewnego w zależności od potrzeb, od przeznaczenia. Dlatego tutaj staramy się być nie tylko dostawcą, ale rzeczywiście partnerem na każdym etapie funkcjonowania naszych klientów.
Trzydzieści lat to spory okres, w którym następowały zmiany społeczne, gospodarcze i ekonomiczne. Na jakich filarach opiera się spółka, że przetrwała zawirowania, chociażby skutki wojny w Ukrainie, wcześniej ASF czy tegoroczne drastyczne spadki cen mleka.
Jest kilka takich filarów. Jesteśmy autoryzowanym przedstawicielem wielu producentów z branży paszowej i maszynowej. Staramy się dobierać dostawców prezentujących wysoki poziom jakości i odpowiedzialnych za produkt. Drugim filarem jest doświadczenie naszych przedstawicieli handlowych, serwisantów. To wiedza, którą buduje się latami, bo nie wszystko da się wynieść ze szkoły. Kolejnym filarem jest znajomość potrzeb naszych klientów. To jest branża rolnicza. Ona opiera się na wzajemnym zaufaniu, ale też na wieloletniej współpracy, żeby było widać, czego oczekuje klient, w jakim obszarze funkcjonuje, gdzie był wczoraj, a gdzie jest dzisiaj. Staramy się temu jak najlepiej sprostać, żebyśmy nie byli tylko prostym dostawcą, ale oferowali doradztwo, a w razie potrzeby pomoc na każdym etapie produkcji rolnej.
Jak konkretnie wygląda takie wsparcie?
Klientom trafiają się różne sytuacje. Trafiają się im przejściowe kłopoty z różnych, obiektywnych powodów. W takich sytuacjach staramy się reagować i wychodzić przeciwnościom naprzeciw, na ile to jest tylko możliwe. Tam gdzie jest taka potrzeba, proponujemy przedłużone terminy płatności, ewentualnie finansowanie całych cykli produkcyjnych. Wiadomo, że w przypadku producentów trzody chlewnej od rozpoczęcia produkcji do momentu jej spieniężenia mija kilka miesięcy, w zależności od tego, w jakim cyklu odbywa się hodowla. Nie jest to szybki obrót pieniądza i dlatego wymaga dostosowania rozwiązań do tych właśnie potrzeb.
Rynek rolny jest dynamiczny. Przykładowo tegoroczne spadki cen skupu mleka odbijają się również na naszych klientach. To, co jest wyzwaniem czy trudnością dla naszych klientów, równocześnie jest też takim samym wyzwaniem dla nas. Nie funkcjonujemy dla samych siebie. Funkcjonujemy w tym określonym otoczeniu gospodarczym i z tymi konkretnymi klientami, co wiąże się i z plusami, i minusami, które na to wpływają. Dlatego naszym największym wyzwaniem jest dostosowanie oferty do potrzeb klientów zarówno produktowej, jak i finansowej w zakresie terminów płatności, warunków dostaw, w razie potrzeby zamiana produktu na coś innego, co w tym momencie będzie bardziej optymalne i pozwoli lepiej zbilansować koszty i przychody u klienta. Nasze wsparcie polega też na zaoferowaniu usług lub zakupu używanej maszyny, co w okresie problemów finansowych jest dla producenta rolnego dobrym rozwiązaniem.
Od początku funkcjonowania firmy jej filozofią było to, żeby oferowała kompleksową obsługę producentów rolnych. Dziś zapraszamy do nas również właścicieli gospodarstw domowych. Mamy dla nich ofertę do utrzymania i pielęgnacji ogrodów. Sklep mieści się w Jasionce 102 k. Parczewa. Szczegółowe informacje i kontakty można znaleźć na naszej stronie www.agronom.com.pl oraz profilach na Facebooku i Instagramie.
Napisz komentarz
Komentarze