Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 01:00
Reklama
Reklama Baner reklamowy - warsztat samochodowy - pogotowie

Biała Podlaska: Dzień Otwarty - „Jedynka” czeka na nowych uczniów

22 lutego Szkoła Podstawowa nr 1 im. ks. Stanisława Brzóski szeroko otworzy swoje drzwi w oczekiwaniu na sześcioletnie przedszkolaki i ich rodziców. W godz. 15-18 będzie można zobaczyć szkołę, spotkać się i porozmawiać z nauczycielami, obejrzeć sale lekcyjne. To jednak nie wszystko…
Biała Podlaska: Dzień Otwarty - „Jedynka” czeka na nowych uczniów
22 lutego Szkoła Podstawowa nr 1 im. ks. Stanisława Brzóski szeroko otworzy swoje drzwi w oczekiwaniu na sześcioletnie przedszkolaki i ich rodziców. W godz. 15-18 będzie można zobaczyć szkołę, spotkać się i porozmawiać z nauczycielami, obejrzeć sale lekcyjne. To jednak nie wszystko…

Autor: archiwum SP nr 1

Jak wskazuje nauczycielka języka polskiego Katarzyna Romaniuk z SP nr 1, na najmłodszych gości będzie czekało wiele atrakcji. - Każdy będzie mógł uczestniczyć w różnego rodzaju zajęciach: plastycznych, technicznych, językowych, matematycznych. Nasi goście  samodzielnie zaprojektują i wykonają przypinkę, którą zabiorą ze sobą na pamiątkę – mówi Katarzyna Romaniuk.

Dodaje, że osoby zainteresowane nowoczesną techniką będą mogły zapoznać się robotami oraz wykonywać zadania na tablicy interaktywnej. - Chętni będą mogli spróbować swoich sił na zajęciach ruchowych na sali gimnastycznej, zrelaksować się podczas gier i zabaw w świetlicy lub wziąć udział w wyjątkowych lekcjach języka angielskiego - zachęca.

 Zapisy do klasy pierwszej Szkoły Podstawowej nr 1 im. ks. Stanisława Brzóski w Białej Podlaskiej  na rok szkolny 2024/2025 ruszają już 5 lutego. Od tego dnia do 8 marca zapisać się będą mogły dzieci z obwodu SP1. Natomiast 11-22 marca odbędzie się nabór dzieci spoza obwodu. Rekrutacja odbywa się za pośrednictwem systemu Vulcan, link do strony logowania oraz szczegółowe informacje znajdują się na stronie internetowej szkoły w zakładce “rekrutacja”. Zgłoszenia dziecka można także dokonać, składając w sekretariacie szkoły wypełniony druk, dostępny w sekretariacie i na stronie szkoły.

 - „Jedyneczka” to wyjątkowa placówka: szkoła znajduje się w samym centrum miasta przy ul. Narutowicza 41, przy II LO im. E. Plater. Uczniowie mogą tu liczyć na rodzinną atmosferę, indywidualne podejście do każdego ucznia, wysoki poziom nauczania oraz szeroki wachlarz zajęć pozalekcyjnych – mówi Katarzyna Romaniuk. Zaznacza, że szkoła ma oddzielny budynek tylko dla uczniów najmłodszych klas.  - Znajdują się w nim dobrze wyposażone klasopracownie, biblioteka, świetlica oraz stołówka serwująca domowe obiady. Na zewnątrz natomiast jest duży plac zabaw z siłownią, orliki i zielone boiska - przekazuje.

WARTO PRZECZYTAĆ:

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: chyży rójTreść komentarza: niech najpierw szczepią psy i koty będąnce w niewoli w miescie,Dodatkowo właściciele nie sprzątają po swoich niewolnikach,Postawić strażnika miejskiego i niech wali mandaty,od tego jest.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: a to dlatego,bo trzeba używać i rozumu a im zabrakloData dodania komentarza: 21.11.2024, 10:48Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busaAutor komentarza: AndrzejTreść komentarza: Ja na temat specjalności.Byłem w wojsku 40 lat wstecz, na szkole młodszych specalistów i po niej zostałem dowódcą obsługi R-140 M.Myślałem że nie ma już tej specjalności,a to dlatego że taka radiostacja,tzn,anteny nadawcze wysyłają w eter tyle energii,że każdy może szybciutko zlokalizowac miejsce.Nawet wtedy,w latach 80 mówiono nam że każda rsdt.dużej mocy to ,,świeci jak zimny ogień odpalony z zupełnej ciemności'.Oczywiście były na radiostacji urządzenia do pracy zdalnej,chyba z odległości do 150m,ale nigdy tego nie ćwiczyliśmy.Więc jestem bardzo zdziwiony,że wojsko ciągle szkoli ludzi z alfabetu Morsa,jest to przestarzałe,przy dzisiejszej cyfryzacji.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:33Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: BartekTreść komentarza: Nie sposób nie dostrzec emocji, jakie towarzyszą Twojej wypowiedzi, ale wydaje mi się, że przedstawiasz rzeczywistość w sposób nazbyt uproszczony i jednowymiarowy. Oczywiście, dorosłość wymaga odpowiedzialności, a założenie rodziny jest jej istotnym elementem, ale przecież nie jest to jedyna definicja dojrzałości czy wartości człowieka. To, że ktoś nie ma jeszcze rodziny, nie oznacza, że jego opinie na temat patriotyzmu, obronności czy poświęcenia nie mają znaczenia. Twoja krytyka młodych ludzi, którzy mówią o wojnie czy bohaterstwie, opiera się na założeniu, że każdy, kto nie doświadczył wojny, idealizuje ją i traktuje jako romantyczną przygodę. To spore uogólnienie. Faktycznie, są osoby, które mogą nie rozumieć w pełni, czym jest wojna, ale równie dobrze można powiedzieć, że ktoś, kto nigdy nie służył w wojsku, może mieć bardzo realistyczne i świadome podejście do tych spraw. Nie jest to czarno-białe. Co więcej, podkreślasz, że polska tradycja heroizmu, którą wiążesz z upadkiem I i II Rzeczypospolitej, jest przyczyną problemów naszego kraju. Nie sposób jednak nie dostrzec, że właśnie ta tradycja dała nam bohaterów, którzy walczyli o niepodległość i wolność – nie tylko w zbrojnych konfliktach, ale też w codziennej pracy, działalności politycznej i społecznej. Zgadzam się, że wojna to koszmar – brud, smród, krew i cierpienie. Nikt, kto naprawdę rozumie jej naturę, nie traktuje jej jako romantycznej przygody. Ale czy oznacza to, że nie powinniśmy o niej rozmawiać, przygotowywać się do obrony kraju, czy doceniać poświęcenia tych, którzy byli gotowi walczyć za swoje ideały? Krytyka młodych, którzy szukają swojego miejsca w tradycji wojskowej czy patriotycznej, wydaje się nieco niesprawiedliwa. To nie znaczy, że są naiwni – być może po prostu szukają sensu, który jest głęboko zakorzeniony w naszej historii i kulturze. Ostatecznie, odwaga i odpowiedzialność nie mają jednej definicji. Można być odpowiedzialnym i odważnym w rodzinie, ale również w służbie publicznej, w wojsku, czy po prostu w codziennym życiu. Każdy etap życia ma swoje wyzwania i nie powinniśmy deprecjonować jednych wyborów na rzecz innych.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 09:01Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: "dlatego, że", nieuku, zapamiętaj. Nie ma żadnego "dlatego, bo".Data dodania komentarza: 21.11.2024, 08:45Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busa
Reklama
Reklama