Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 07:57
Reklama
Reklama Baner reklamowy - warsztat samochodowy - pogotowie

Wznowiono wypłaty z "Czystego Powietrza"

Wznowiono wypłatę pieniędzy w ramach programu Czyste Powietrze. Środki trafiły już na konta zainteresowanych. Tę wiadomość przekazała na platformie X osobom Paulina Hennig-Kloska, ministra klimatu i środowiska.
Wznowiono wypłaty z "Czystego Powietrza"

Autor: Tomasz Łukaszuk

– Wznowiliśmy wypłaty z programu Czyste Powietrze. Wypłaciliśmy wszystkie zaległe dotacje i mocno pracujemy nad rozwiązaniami stabilnego finansowania na najbliższe lata. To rzeczy, które zaniedbali nasi poprzednicy – przekazała beneficjentom programu  szefowa MKiŚ. 

Nie wypłacono ponad 300 mln zł 

Na początku stycznia resort klimatu i środowiska poinformował, że Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej ma ponad 300 mln zł niewypłaconych dotacji z programu "Czyste Powietrze".  Fundusz nie wypłacał pieniędzy, bo wyschło źródło finasowania programu. Na dodatek kolejne wnioski wciąż były przyjmowane. Na rozpatrzenie czekały 23 tys. dokumentów. Średnia wartość dotacji wynosiła 41 tys. zł.

 – Poprzednia władza nie zabezpieczyła finansowania na ten ważny program – wyjaśniło Ministerstwo Klimatu i Środowiska. I zapewniło, że pracuje nad rozwiązaniem problemu i znalezieniem finansowania z unijnego programu FEnIKS. 

Wreszcie w połowie stycznia Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej podało, że na refundację Czystego Powietrza trafi 200 mln zł z Krajowego Planu Odbudowy (KPO). Sejm zgodził się na tę propozycję.

Największy program antysmogowy

"Czyste Powietrze" to pierwszy ogólnopolski program dopłat do wymiany starych pieców grzewczych, tzw. kopciuchów, na bardziej ekologiczne źródła ciepła oraz docieplenia domów jednorodzinnych. Celem od początku była walka ze smogiem. Projekt ruszył w 2018 roku. I dziś "Czyste Powietrze" z budżetem 103 mld zł jest największym antysmogowym programem w Polsce. Jest adresowany do właścicieli domów jednorodzinnych. Wysokość dofinansowania zależy od dochodów osób ubiegających się o pieniądze. Program pilotuje Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Pieniądze wypłacają jego oddziały wojewódzkie. 

– Nasi klienci często szukają domów jednorodzinnych, które nie są nowe, ale mają swój potencjał. Właśnie pod kątem skorzystania z programu "Czyste Powietrze". Niektórzy nasi klienci zakupili nieruchomości i za pozyskaną dotację przeprowadzili termomodernizację starego budynku. Nowe okna, ocieplenie lub np. pompa ciepła plus instalacja fotowoltaiczna zamiast pieca na węgiel znacznie obniżyły koszty użytkowania nieruchomości – mówi agentka z biura Północ Nieruchomości w Białej Podlaskiej, Edyta Bancerz. 

Dodaje, że na taką decyzję mają często wpływ również inne czynniki, takie jak chociażby rosnące ceny czynszów w spółdzielniach w miastach lub niedawna pandemia i przymusowa izolacja. 

– Dawanie starym domom "drugiego życia" to trend, który panuje obecnie na rynku nieruchomości równolegle z nowoczesnym budownictwem od podstaw. Dlatego program "Czyste Powietrze" nadal będzie się cieszył dużym zainteresowaniem i na pewno jeszcze wiele osób sięgnie po te środki – zaznacza agentka.

Dotychczas w programie "Czyste Powietrze" złożono ponad 770 tys. wniosków na blisko 22,3 mld zł dofinansowania. Podpisano też ponad 655 tys. umów na ponad 17,5 mld zł. Do zainteresowanych trafiło 8,8 mld zł.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: chyży rójTreść komentarza: niech najpierw szczepią psy i koty będąnce w niewoli w miescie,Dodatkowo właściciele nie sprzątają po swoich niewolnikach,Postawić strażnika miejskiego i niech wali mandaty,od tego jest.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: a to dlatego,bo trzeba używać i rozumu a im zabrakloData dodania komentarza: 21.11.2024, 10:48Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busaAutor komentarza: AndrzejTreść komentarza: Ja na temat specjalności.Byłem w wojsku 40 lat wstecz, na szkole młodszych specalistów i po niej zostałem dowódcą obsługi R-140 M.Myślałem że nie ma już tej specjalności,a to dlatego że taka radiostacja,tzn,anteny nadawcze wysyłają w eter tyle energii,że każdy może szybciutko zlokalizowac miejsce.Nawet wtedy,w latach 80 mówiono nam że każda rsdt.dużej mocy to ,,świeci jak zimny ogień odpalony z zupełnej ciemności'.Oczywiście były na radiostacji urządzenia do pracy zdalnej,chyba z odległości do 150m,ale nigdy tego nie ćwiczyliśmy.Więc jestem bardzo zdziwiony,że wojsko ciągle szkoli ludzi z alfabetu Morsa,jest to przestarzałe,przy dzisiejszej cyfryzacji.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:33Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: BartekTreść komentarza: Nie sposób nie dostrzec emocji, jakie towarzyszą Twojej wypowiedzi, ale wydaje mi się, że przedstawiasz rzeczywistość w sposób nazbyt uproszczony i jednowymiarowy. Oczywiście, dorosłość wymaga odpowiedzialności, a założenie rodziny jest jej istotnym elementem, ale przecież nie jest to jedyna definicja dojrzałości czy wartości człowieka. To, że ktoś nie ma jeszcze rodziny, nie oznacza, że jego opinie na temat patriotyzmu, obronności czy poświęcenia nie mają znaczenia. Twoja krytyka młodych ludzi, którzy mówią o wojnie czy bohaterstwie, opiera się na założeniu, że każdy, kto nie doświadczył wojny, idealizuje ją i traktuje jako romantyczną przygodę. To spore uogólnienie. Faktycznie, są osoby, które mogą nie rozumieć w pełni, czym jest wojna, ale równie dobrze można powiedzieć, że ktoś, kto nigdy nie służył w wojsku, może mieć bardzo realistyczne i świadome podejście do tych spraw. Nie jest to czarno-białe. Co więcej, podkreślasz, że polska tradycja heroizmu, którą wiążesz z upadkiem I i II Rzeczypospolitej, jest przyczyną problemów naszego kraju. Nie sposób jednak nie dostrzec, że właśnie ta tradycja dała nam bohaterów, którzy walczyli o niepodległość i wolność – nie tylko w zbrojnych konfliktach, ale też w codziennej pracy, działalności politycznej i społecznej. Zgadzam się, że wojna to koszmar – brud, smród, krew i cierpienie. Nikt, kto naprawdę rozumie jej naturę, nie traktuje jej jako romantycznej przygody. Ale czy oznacza to, że nie powinniśmy o niej rozmawiać, przygotowywać się do obrony kraju, czy doceniać poświęcenia tych, którzy byli gotowi walczyć za swoje ideały? Krytyka młodych, którzy szukają swojego miejsca w tradycji wojskowej czy patriotycznej, wydaje się nieco niesprawiedliwa. To nie znaczy, że są naiwni – być może po prostu szukają sensu, który jest głęboko zakorzeniony w naszej historii i kulturze. Ostatecznie, odwaga i odpowiedzialność nie mają jednej definicji. Można być odpowiedzialnym i odważnym w rodzinie, ale również w służbie publicznej, w wojsku, czy po prostu w codziennym życiu. Każdy etap życia ma swoje wyzwania i nie powinniśmy deprecjonować jednych wyborów na rzecz innych.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 09:01Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: "dlatego, że", nieuku, zapamiętaj. Nie ma żadnego "dlatego, bo".Data dodania komentarza: 21.11.2024, 08:45Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busa
Reklama
Reklama