Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 21 listopada 2024 17:46
Reklama
Reklama

Po wyborach odchodzi burmistrz, który kiedyś zawierzył miasto

Jakub Jakubowski, aktywista i społecznik, został wybrany przez radzynian na nowego burmistrza. To oznacza, że mieszkańcy chcą radykalnych zmian w zarządzaniu miejskim samorządem. Po dwóch kadencjach podziękowali Jerzemu Rębkowi, członkowi PiS, który obejmując rządy w 2014 roku, zawierzał miasto Chrystusowi.
Po wyborach odchodzi burmistrz, który kiedyś zawierzył miasto
Jakub Jakubowski, aktywista i społecznik, został wybrany przez radzynian na nowego burmistrza. Podziękowali Jerzemu Rębkowi, członkowi PiS.

Źródło: Jakub Jakubowski (fb)

To, że wygrać z Jakubem Jakubowskim nie będzie łatwo, było wiadomo już po pierwszej turze wyborów. Jakubowski wprowadził do miejskiej rady 13 radnych ze swojego komitetu. Na piętnaście mandatów do obsadzenia, tylko dwa przypadły radnym z komitetu Jerzego Rębka, startującego z ramienia PiS.

Oko w oko

Jakubowski zakończył pierwszą turę wyborów jako lider. Spośród czterech kandydatów ubiegających się o fotel burmistrza Radzynia Podlaskiego zdobył najwięcej głosów, uzyskując 41,73 proc. poparcia. Na Jerzego Rębka zagłosowało 26,27 proc. mieszkańców, którzy w I turze poszli do urn.

Przed II turą, dla dotychczasowego burmistrza wiadomym było, że nie ma już przestrzeni na unikanie kontrkandydata. Pomimo licznych apeli Jakubowskiego, przed pierwszą turą burmistrz Rębek nie zdecydował się na konfrontację i debatę. Przed II turą taka została przeprowadzona i to z udziałem mieszkańców, na terenie Radzynia Podlaskiego. Po niej każdy z komitetów wyborczych ogłosił sukces. Ale trudno było wierzyć w to, że trend rozpoczęty w I turze wyborów, sygnałem od mieszkańców, że chcą zmian (wyniki do rady miasta), uda się odwrócić jedną debatą.

Tuż przed ciszą wyborczą burmistrz Jerzy Rebek wyszedł do mieszkańców, by na ulicach miasta przekonywać ich do swojej kandydatury. Zrobił to, co Jakub Jakubowski ze swoimi ludźmi robił konsekwentnie przez całą kampanię wyborczą, odwiedzając mieszkańców Radzynia, dzielnica po dzielnicy.

Apel ostatniej szansy

Kończąc kampanię wyborczą Jerzy Rebek zwrócił się jeszcze z internetowym apelem do mieszkańców. 

- Nie pozwólcie, aby o wyborze zdecydowała tylko i wyłącznie pusta kampania medialna mojego konkurenta. Zbudowana na krytyce wszelkich działań podejmowanych w latach poprzednich – mówił do radzynian Jerzy Rębek. - Nie pozwólcie, by rozpoczęte inwestycje drogowe jak i te dotyczące zespołu pałacowo-parkowego zostały zaniedbane w wyniku lekceważenia ich znaczenia lub braku kompetencji. Nie pozwólcie, by przekaz medialny mający na celu dyskredytowanie mnie, przysłonił osiągnięcia ostatnich lat – apelował burmistrz. - Znajdujemy się dziś w historycznym dla miasta momencie. Rewitalizacja pałacu i parku wymagają profesjonalnego zespołu ludzi gotowych je kontynuować. Jeśli obdarzycie mnie zaufaniem, to zgodnie z prawem będzie to moja ostatnia kadencja. Proszę pozwolić, abym pozostawił młodemu pokoleniu podstawy, które będą mogli rozwijać zgodnie z własną wizją rozwoju miasta. Zapewniam, że nawiążę ścisłą współpracę z radą miasta. Jestem przekonany, że dla dobra wspólnego współpraca taka będzie realizowana.

Pod filmikiem zamieszczonym na oficjalnym profilu burmistrza miasta, Jerzy Rebek musiał się jednak zmierzyć z takimi komentarzami, jak te od pani Natalii: „Panie Burmistrzu trochę pokory, jest Pan w przegranej sytuacji. Z ludźmi trzeba rozmawiać i do nich wychodzić na co dzień, a nie tylko przez pryzmat kampanii wyborczej. Radzyń potrzebuje świeżości, idzie nowe, czas na młodych! Pan i Pana zespół już pokazał w dwóch kadencjach jakie ma możliwości, dajmy się wykazać innym, a czas wszystko zweryfikuje.”

Jakub Jakubowski po radzyńskiej debacie zwrócił natomiast uwagę, na to jak dotychczasowa władza myśli o potrzebach młodych mieszkańcach. - Gdybym mógł Wam polecić tylko jeden wątek z tej debaty byłoby to pytanie do Jerzego Rębka od młodego chłopaka o to, co ma do zaoferowania młodzieży? I wyszło na to, że mają ze swym zespołem do zaoferowania przebieżkę po mieście i raz w tygodniu granie w piłkę na hali… a do tego bardzo, bardzo protekcjonalne zachowanie – kwitował reakcję konkurenta na pytania młodych, Jakub Jakubowski.

Obrany kurs

Mieszkańcy ostatecznie powiedzieli dotychczasowemu burmistrzowi – nie. W II turze Jakub Jakubowski zdobył 3970 głosów, co dało mu 64,81 proc. poparcia. Jerzy Rebek zakończył walkę o fotel burmistrza z wynikiem 2156 głosów (35,19 proc.). Do urn 21 kwietnia w Radzyniu Podlaskim poszło 52,08 proc. uprawnionych do głosowania.

W nocy, po policzeniu głosów Jakub Jakubowski przyznał, że zmiana, która się dokonała, była dla wielu bardzo odległa i dziękował tym, którzy mu zaufali. 

- Chcemy skleić Radzyń Podlaski. Chcemy, by decyzje podejmowane w radzie miasta przez wszystkich radnych, tą 13-kę, którą wystawił mój komitet, jak i dwóch kandydatów z komitetu Jerzego Rębka, były decyzjami mądrymi, by ludzie tu mieszkający cieszyli się, że w tym Radzyniu są. Dziś jest moment, gdy następuje punkt zwrotny. Chcemy podziękować za wszystkie oddane głosy i wiele emocji, od najmłodszych przez młodzież, dorosłych i seniorów. Te emocje niosły nas. Wiemy jak wielkim zobowiązaniem jest to, co oddaliście w nasze ręce. Cieszymy się z tej odpowiedzialności i waszej gotowości na zmiany - zapewnił nowy burmistrz Radzynia Podlaskiego, Jakub Jakubowski.

Nowe wydanie Słowa Podlasia już gotowe! Sprawdźcie, o czym piszemy

Zmiana władzy w Olszance i Starej Kornicy

Gmina Rokitno. Jacek Szewczuk: Otrzymałem olbrzymi kredyt zaufania

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: chyży rójTreść komentarza: niech najpierw szczepią psy i koty będąnce w niewoli w miescie,Dodatkowo właściciele nie sprzątają po swoich niewolnikach,Postawić strażnika miejskiego i niech wali mandaty,od tego jest.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: a to dlatego,bo trzeba używać i rozumu a im zabrakloData dodania komentarza: 21.11.2024, 10:48Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busaAutor komentarza: AndrzejTreść komentarza: Ja na temat specjalności.Byłem w wojsku 40 lat wstecz, na szkole młodszych specalistów i po niej zostałem dowódcą obsługi R-140 M.Myślałem że nie ma już tej specjalności,a to dlatego że taka radiostacja,tzn,anteny nadawcze wysyłają w eter tyle energii,że każdy może szybciutko zlokalizowac miejsce.Nawet wtedy,w latach 80 mówiono nam że każda rsdt.dużej mocy to ,,świeci jak zimny ogień odpalony z zupełnej ciemności'.Oczywiście były na radiostacji urządzenia do pracy zdalnej,chyba z odległości do 150m,ale nigdy tego nie ćwiczyliśmy.Więc jestem bardzo zdziwiony,że wojsko ciągle szkoli ludzi z alfabetu Morsa,jest to przestarzałe,przy dzisiejszej cyfryzacji.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:33Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: BartekTreść komentarza: Nie sposób nie dostrzec emocji, jakie towarzyszą Twojej wypowiedzi, ale wydaje mi się, że przedstawiasz rzeczywistość w sposób nazbyt uproszczony i jednowymiarowy. Oczywiście, dorosłość wymaga odpowiedzialności, a założenie rodziny jest jej istotnym elementem, ale przecież nie jest to jedyna definicja dojrzałości czy wartości człowieka. To, że ktoś nie ma jeszcze rodziny, nie oznacza, że jego opinie na temat patriotyzmu, obronności czy poświęcenia nie mają znaczenia. Twoja krytyka młodych ludzi, którzy mówią o wojnie czy bohaterstwie, opiera się na założeniu, że każdy, kto nie doświadczył wojny, idealizuje ją i traktuje jako romantyczną przygodę. To spore uogólnienie. Faktycznie, są osoby, które mogą nie rozumieć w pełni, czym jest wojna, ale równie dobrze można powiedzieć, że ktoś, kto nigdy nie służył w wojsku, może mieć bardzo realistyczne i świadome podejście do tych spraw. Nie jest to czarno-białe. Co więcej, podkreślasz, że polska tradycja heroizmu, którą wiążesz z upadkiem I i II Rzeczypospolitej, jest przyczyną problemów naszego kraju. Nie sposób jednak nie dostrzec, że właśnie ta tradycja dała nam bohaterów, którzy walczyli o niepodległość i wolność – nie tylko w zbrojnych konfliktach, ale też w codziennej pracy, działalności politycznej i społecznej. Zgadzam się, że wojna to koszmar – brud, smród, krew i cierpienie. Nikt, kto naprawdę rozumie jej naturę, nie traktuje jej jako romantycznej przygody. Ale czy oznacza to, że nie powinniśmy o niej rozmawiać, przygotowywać się do obrony kraju, czy doceniać poświęcenia tych, którzy byli gotowi walczyć za swoje ideały? Krytyka młodych, którzy szukają swojego miejsca w tradycji wojskowej czy patriotycznej, wydaje się nieco niesprawiedliwa. To nie znaczy, że są naiwni – być może po prostu szukają sensu, który jest głęboko zakorzeniony w naszej historii i kulturze. Ostatecznie, odwaga i odpowiedzialność nie mają jednej definicji. Można być odpowiedzialnym i odważnym w rodzinie, ale również w służbie publicznej, w wojsku, czy po prostu w codziennym życiu. Każdy etap życia ma swoje wyzwania i nie powinniśmy deprecjonować jednych wyborów na rzecz innych.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 09:01Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: "dlatego, że", nieuku, zapamiętaj. Nie ma żadnego "dlatego, bo".Data dodania komentarza: 21.11.2024, 08:45Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busa
Reklama
Reklama