Jak podaje Miejskie Centrum Kultury Sportu i Rekreacji w Terespolu, 3 czerwca, wieku 44 lat odeszła Katarzyna Polaczuk, wieloletnia szefowa sztabu WOŚP, nauczycielka, animatorka sportu, sędzia podnoszenia ciężarów. “Zapamiętamy Kasię jako wyjątkową i sympatyczną osobę, zawsze gotową do pomocy przy organizacji naszych wydarzeń kulturalnych i sportowych. Będzie nam Ciebie brakowało! Twojego uśmiechu, optymizmu i zaangażowania.Rodzinie i przyjaciołom przekazujemy od MCKSiR Terespol wyrazy współczucia” - pisze MCKSiR.
Społecznik, który nie odmawiał pomocy
Beata Szefer przyjaciółka Katarzyny Polaczuk, przyznaje, że jest w szoku.
- Kasia była moją sąsiadką i przyjacielem. Była mi jak rodzina, jak siostra. To był wspaniały człowiek, który miał pasję i żył dla ludzi. Kasia była pogodna i bardzo pomocna, nikomu nigdy nie odmówiła wsparcia. Dla mnie jej strata to dramat - mówi Beata Szefer.
Dodaje, że z Katarzyną Polaczuk organizowała pierwszy finał WOŚP w Terespolu. - Wówczas Kasia miała 15 lat, później przez wiele lat była szefową sztabu WOŚP. Jeździła do Jurka Owsiaka, z którym miała dobry kontakt i silne relacje. Była sędzią w podnoszeniu ciężarów mastersów - przekazuje Beata Szefer.
Jak mówi Tomasz Wyderka prezes Polskiej Federacji Podnoszenia Ciężarów Masters ciężko mu mówić o przyjaciółce. - Kasia miała takie same cechy jak ja, była społecznikiem. Pomagała wszystkim, którzy tego potrzebowali, nic nie oczekując w zamian. Kasia była sędzią wysokiej rangi w podnoszeniu ciężarów. Ja też jestem sędzią, więc Kasię poznałem na zawodach. Jak organizowałem pierwsze w swojej kadencji prezesowania Mistrzostwa Polski Masters, Kasia wówczas sędziowała, wtedy zaczęła się nasza bliższa znajomość, która przerodziła się w zażyłość służbową. Kolokwialnie mówiąc mieliśmy taką samą grupę krwi, więc Kasia została moją prawą ręką. Była pierwszą kobietą, która zasiadała w zarządzie Polskiej Federacji w Podnoszeniu Ciężarów Masters - mówi Tomasz Wyderka.
Wspaniały człowiek
Polish Weightlifting Federation 1925-2025 na Facebooku pisze: “Trudno w to uwierzyć, jeszcze trudniej zrozumieć! Z wielkim bólem informujemy, że 3 czerwca 2024 roku, w wieku 44 lat odeszła Katarzyna Polaczuk. Wspaniały Człowiek, Piękna Postać społecznikowskiego życia Terespola oraz wielu innych miejsc w Polsce! Była zawodniczka podnoszenia ciężarów, której zaświadczenie o klasie sportowej i przynależności do kadry narodowej w roku 1999 wydał ówczesny prezes PZPC Janusz Przedpełski”. Dodaje: “Kasia była bardzo lubianą i szanowaną nauczycielką, animatorką wielu akcji wśród uczniów, najczęściej takich związanych ze sportem. Jej piękne wyprawy z dziećmi na sportowe imprezy, na zawody ciężarowe, na pikniki olimpijskie – to tylko mała cząstka z jej Wielkiego Serca bycia dla innych!”
Wyjaśnia też, że Katarzyna Polaczuk była córką trenera i wychowawcy podnoszenia ciężarów w Terespolu, byłego trenera kadry narodowej do lat 20, zmarłego w 2009 roku ś.p. Stefana Polaczuka.
“To dzięki Kasi do dziś organizowany jest turniej imienia jej taty! Nam pozostaje ogromny smutek, żal i łzy! Ale i piękne wspomnienie o Pięknym Człowieku! O Tobie Kasiu!” Podsumowuje: “Rodzinie oraz bliskim śp. Katarzyny Polaczuk, szczere kondolencje oraz wyrazy współczucia składają - prezes PZPC Waldemar Gospodarek wraz z zarządem PZPC oraz środowiskiem działaczy, zawodników, trenerów i sędziów Polskiego Związku Podnoszenia Ciężarów”.
Adam Głowacki sędzia Polskiego Związku Podnoszenia Ciężarów był zawodnikiem trenowanym przez ojca Katarzyny Polaczuk, Stefana Polaczuka. - Stefan Polaczuk prowadził mnie 25 lat temu, później razem z Kasią i Gosią sędziowaliśmy, razem jeździliśmy na zawody. Spędzaliśmy dużo czasu razem w podróży. Omawialiśmy wyniki zawodów, ich organizację. Rok temu z Kasią zorganizowaliśmy Mistrzostwa Polski Masters w Terespolu. Ciężko mi mówić o Kasi w czasie przeszłym - mówi Adam Głowacki. Dodaje, że Katarzyna Polaczuk była bardzo pogodna, miała dużo pomysłów, zawsze była uśmiechnięta, ale nie owijała w bawełnę, potrafiła powiedzieć szczerze, jak coś było nie tak. - Kasia miała też duże poczucie humoru - zaznacza.
Czerwcowe Czwartki dla seniorów w muzeum
Napisz komentarz
Komentarze