Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 21 listopada 2024 22:11
Reklama
Reklama

Wyjątkowe spotkanie w pałacu w Milanowie

W XIX-wiecznym byłym dworze Rodziny Czetwertyńskich w Milanowie odbędzie się spotkanie z Agatą Koch, autorką książki pt: "Magnolia". Szczęśliwe miejsca łączą. Spotkania w przeszłości i dziś". Na premierę książki w języku polskim zapraszają Caritas Diecezji Siedleckiej, Gminny Ośrodek Kultury w Milanowie oraz autorka książki.
Wyjątkowe spotkanie w pałacu w Milanowie
W byłym XIX-wiecznym dworze Rodziny Czetwertyńskich w Milanowie odbędzie się spotkanie z powieściopisarką, Agatą Koch, autorką książki pt: "Magnolia". Szczęśliwe miejsca łączą. Spotkania w przeszłości i dziś"

Autor: Caritas Diecezja Siedlecka

Wydarzenie odbędzie się 12 lipca 2024 r. o godz. 17:00. W programie przewidziano przedstawienie autorki, rozmowę i czytanie fragmentów opowieści, spektakl teatralny, przerwę na kawę i podpisywanie książek oraz spotkania i rozmowy. Wstęp wolny.

Bycie u siebie

Książka „Magnolia. Szczęśliwe miejsca łączą. Spotkania w przeszłości i dziś" jest o silnej potrzebie bycia u siebie. Dzielenia się domowym ciepłem i jego bogactwem z innymi, nawet tym skromnym. O współtworzeniu rzeczywistości i czerpaniu z tych procesów prawdziwej radości, gdyż: ludzie tworzą miejsca. Tęsknota za domem w epoce globalizacji oraz wysokiej mobilności człowieka przerasta dziś nasze wyobrażenia. Skutki wojen, wypędzeń i uchodźctwa pogłębiają ją. Ludzka potrzeba zaspokojenia tej tęsknoty to wyzwanie dla całych społeczeństw i dla każdego z osobna. Pokój, empatia i miłość kontra wojna, przemoc i śmierć.

Autobiograficzna opowieść, w której rzeczywistość ostatniego stulecia przeplata się z wizją baśni zanurzonych w przyrodzie magicznej wschodniej Polski w międzynarodowym kontekście, zachęca szeroki krąg czytelniczek i czytelników do lektury. To książka o stawaniu się i przemijaniu. Wzbogacona o fragmenty poetyckie oraz fotografie podkreśla swą szczególną estetykę oraz zdradza tajemnice wrażliwości autorki.

Pałac w Milanowie

Zespół dworsko-parkowy w Milanowie w powiecie parczewskim, o którym pisze Agata Koch, to dawna rezydencja książęcego rodu Światopełk-Czetwertyńskich. Rezydencja po wojnie na mocy reformy rolnej została przejęta przez Skarb Państwa. Przez lata mieściło się w niej liceum. 

– Caritas Diecezji Siedleckiej zakupiła ją od starostwa, co wiązało się z warunkiem wykorzystania tego miejsca na cele kulturalne. Caritas planuje wyremontować i zaadaptować je na Centrum Kulturalne Caritas Diecezji Siedleckiej im. Marii i Włodzimierza ks. Światopełk-Czetwertyńskich, gdzie znajdą swoje miejsce: Milanowski Dom Pracy Twórczej, Milanowska Biblioteka i Muzeum Milanowskie z działami cyfrowymi – informuje pracownik biura prasowego Caritas Diecezji Siedleckiej, Anna Nowińska

Dodaje, że w ramach prac promocyjnych powstała książka „Dobra Ziemskie Milanów. Ród książąt Światopełk-Czetwertyńskich na Nowej Czetwertni herbu Pogoń Ruska z gniazda rodowego w Milanowie" autorstwa Bożeny Stępnik-Świątek.

CZYTAJ TEŻ: 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: chyży rójTreść komentarza: niech najpierw szczepią psy i koty będąnce w niewoli w miescie,Dodatkowo właściciele nie sprzątają po swoich niewolnikach,Postawić strażnika miejskiego i niech wali mandaty,od tego jest.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: a to dlatego,bo trzeba używać i rozumu a im zabrakloData dodania komentarza: 21.11.2024, 10:48Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busaAutor komentarza: AndrzejTreść komentarza: Ja na temat specjalności.Byłem w wojsku 40 lat wstecz, na szkole młodszych specalistów i po niej zostałem dowódcą obsługi R-140 M.Myślałem że nie ma już tej specjalności,a to dlatego że taka radiostacja,tzn,anteny nadawcze wysyłają w eter tyle energii,że każdy może szybciutko zlokalizowac miejsce.Nawet wtedy,w latach 80 mówiono nam że każda rsdt.dużej mocy to ,,świeci jak zimny ogień odpalony z zupełnej ciemności'.Oczywiście były na radiostacji urządzenia do pracy zdalnej,chyba z odległości do 150m,ale nigdy tego nie ćwiczyliśmy.Więc jestem bardzo zdziwiony,że wojsko ciągle szkoli ludzi z alfabetu Morsa,jest to przestarzałe,przy dzisiejszej cyfryzacji.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:33Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: BartekTreść komentarza: Nie sposób nie dostrzec emocji, jakie towarzyszą Twojej wypowiedzi, ale wydaje mi się, że przedstawiasz rzeczywistość w sposób nazbyt uproszczony i jednowymiarowy. Oczywiście, dorosłość wymaga odpowiedzialności, a założenie rodziny jest jej istotnym elementem, ale przecież nie jest to jedyna definicja dojrzałości czy wartości człowieka. To, że ktoś nie ma jeszcze rodziny, nie oznacza, że jego opinie na temat patriotyzmu, obronności czy poświęcenia nie mają znaczenia. Twoja krytyka młodych ludzi, którzy mówią o wojnie czy bohaterstwie, opiera się na założeniu, że każdy, kto nie doświadczył wojny, idealizuje ją i traktuje jako romantyczną przygodę. To spore uogólnienie. Faktycznie, są osoby, które mogą nie rozumieć w pełni, czym jest wojna, ale równie dobrze można powiedzieć, że ktoś, kto nigdy nie służył w wojsku, może mieć bardzo realistyczne i świadome podejście do tych spraw. Nie jest to czarno-białe. Co więcej, podkreślasz, że polska tradycja heroizmu, którą wiążesz z upadkiem I i II Rzeczypospolitej, jest przyczyną problemów naszego kraju. Nie sposób jednak nie dostrzec, że właśnie ta tradycja dała nam bohaterów, którzy walczyli o niepodległość i wolność – nie tylko w zbrojnych konfliktach, ale też w codziennej pracy, działalności politycznej i społecznej. Zgadzam się, że wojna to koszmar – brud, smród, krew i cierpienie. Nikt, kto naprawdę rozumie jej naturę, nie traktuje jej jako romantycznej przygody. Ale czy oznacza to, że nie powinniśmy o niej rozmawiać, przygotowywać się do obrony kraju, czy doceniać poświęcenia tych, którzy byli gotowi walczyć za swoje ideały? Krytyka młodych, którzy szukają swojego miejsca w tradycji wojskowej czy patriotycznej, wydaje się nieco niesprawiedliwa. To nie znaczy, że są naiwni – być może po prostu szukają sensu, który jest głęboko zakorzeniony w naszej historii i kulturze. Ostatecznie, odwaga i odpowiedzialność nie mają jednej definicji. Można być odpowiedzialnym i odważnym w rodzinie, ale również w służbie publicznej, w wojsku, czy po prostu w codziennym życiu. Każdy etap życia ma swoje wyzwania i nie powinniśmy deprecjonować jednych wyborów na rzecz innych.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 09:01Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: "dlatego, że", nieuku, zapamiętaj. Nie ma żadnego "dlatego, bo".Data dodania komentarza: 21.11.2024, 08:45Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busa
Reklama
Reklama