Do tragedii doszło po 1 w nocy na tzw. piątce na Międzyrzeckich Jeziorkach, w Berezie.
– Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że 53-latek spędzał tam czas ze swoimi znajomymi, z którymi prawdopodobnie spożywał alkohol. W pewnym momencie, tuż przed powrotem do domu, postanowił schłodzić się wchodząc do wody. Gdy nie wychodził członkowie rodziny, którzy przyjechali na miejsce zaalarmowali służby – przekazuje oficer bialskiej policji, nadkom. Barbara Salczyńska-Pyrchla.
Policjanci i strażacy rozpoczęli poszukiwania. – Po kilku minutach strażacy wydobyli mężczyznę z wody, nieopodal miejsca, w którym do niej wszedł. Pomimo podjętej reanimacji jego życia nie udało się uratować. Decyzją prokuratora ciało zostało zabezpieczone celem przeprowadzenia sekcji – zaznacza nadkom. Barbara Salczyńska-Pyrchla.
CZYTAJ TEŻ:
Napisz komentarz
Komentarze