Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 21 listopada 2024 11:27
Reklama
Reklama Baner reklamowy - warsztat samochodowy - pogotowie

Biała Podlaska: Czy dąb na Długiej umrze?

Najstarszy w Białej Podlaskiej pomnik przyrody, dąb rosnący przy ul. Długiej wymaga natychmiastowej interwencji dendrologów. Stanowi zagrożenie dla użytkowników drogi – alarmują strażnicy ochrony przyrody z siedzibą w Jaworze. Twierdzą, że miejski magistrat mimo zapewnień, nie podjął żadnych działań, aby uratować drzewo.
Biała Podlaska: Czy dąb na Długiej umrze?
Jest lipiec 2024 r. W jakim stanie jest dąb rosnący przy ul. Długiej?

Autor: SOP z siedzibą w Jaworze

O tym, w jakim stanie znajduje się dąb, bialski magistrat poinformowała w październiku minionego roku komendant wojewódzki Straży Ochrony Przyrody z siedzibą Jaworze, gen. str. Katarzyna Zalewska. Wskazała wówczas, że pomnik przyrody, dąb szypułkowy (Quercus robur) wymaga natychmiastowej pomocy dendrologów.

Apel o zajęcie się dębem

Ten rosnący na wysepce przy ul. Długiej w Białej Podlaskiej dąb, liczy ok. 350 lat. W 1981 roku został uznany przez ówczesnego wojewodę bialskopodlaskiego za pomnik przyrody. 

– Po przeprowadzeniu lustracji organoleptycznej przez strażników SOP okazało się, że wymaga natychmiastowej pomocy ze strony dendrologów. Trzeba zapobiec dalszej postępującej próchnicy drzewa u podstawy korony, aby drzewo mogło przetrwać następne lata – alarmowała komendant SOP-u, argumentując swój apel tym, że  w takim stanie konary dębu zagrażają bezpieczeństwu ulicznemu, zarówno pieszym, jak i pojazdom. – Jako, że Urząd Miasta Biała Podlaska sprawuje nadzór nad pomnikiem przyrody na terenie miasta, zalecamy przeprowadzenie lustracji, aby zapobiec postępującej degradacji pomnika przyrody – czytamy w piśmie SOP-u z 10 października 2023 r. skierowanym do bialskiego magistratu, do wydziału gospodarki komunalnej i ochrony środowiska.

Według strażników przyrody, podstawa korony pokryta była grzybami. Równie istotnym problemem były pęknięcia, szczególnie jedno, które oddzielało dwie strony korony.

Zabiegi pielęgnacyjne w 2021 r.
 

Odpowiedź przyszła 27 października 2023 r. – Informuję, że pomnik przyrody – dąb szypułkowy znajdujący się na nieruchomości nr ewid. 534 położonej w Białej Podlaskiej (pas drogowy ul. Drugiej) został poddany zabiegom pielęgnacyjnym w 2021 r. – przeczytamy w odpowiedzi. Urząd miasta poinformował, że wykonano takie zabiegi, jak: przeprowadzenie prac pielęgnacyjnych ubytku wgłębnego w pniu i u jego podstawy (dziupli), usunięcie zanieczyszczeń i części luźnych zgniłego drewna, usunięcie brzozy brodawkowatej korzeniącej się w pniu na wysokości ok. 2 m i zabezpieczenie rany impregnatem. Poza tym założono wiązanie sztywne z uwagi na pionowe pęknięcia wewnętrznych struktur pnia, usunięto obumarte gałęzie z korony tuż przed granicą żywych tkanek, z zasadą nienaruszenia kalusa oraz zabezpieczono brzegi ran impregnatem. Wyjaśniono również, że poprawiono statykę poprzez redukcje drobnych gałęzi o średnicy do 5 cm w ilości nie przekraczającej 10 proc. po północnej stronie korony, usunięto grzybnię z miejsc pozbawionych kory wraz z zabezpieczeniem ich impregnatem, przepięto zniszczone wiązanie elastyczne na zdrowy konar, zmulczowano glebę na całej powierzchni wokół drzewa i wzbogacono ją ziemią oraz nawozem organicznym. 

– Prace zostały odebrane protokołem spisanym w dniu 13 lipca 2021 r. Koszty wykonania wyżej wymienionych zabiegów poniosła Gmina Miejska Biała Podlaska – informuje w piśmie Katarzyna Jędrzejczyk, kierownik referatu gospodarki odpadami bialskiego um. Zapewniła też, że następny przegląd wszystkich pomników przyrody znajdujących się na terenie Białej Podlaskiej planowany jest na poczatek.2024 r.  

Dąb dalej zagraża bezpieczeństwu
 

Jest lipiec 2024 r. W jakim stanie jest dąb rosnący przy ul. Długiej? 

– W 2021 roku były zabiegi pielęgnacyjne wykonane przez firmę zewnętrzną. Ale od tamtej pory nikt tym dębem się nie zajmował. Przegląd pomników przyrody miał być wykonany na wiosnę, dlatego, że to okres jeszcze, gdzie trzeba są w takim stanie, można powiedzieć, troszeczkę uśpionym. Tymczasem mamy środek lata i urząd miasta nic z naszym dębem nie robi – mówi zastępca komendanta głównego Straży Ochrony Przyrody z siedzibą Jaworze, gen. str. Marek Chwedaczuk, mieszkaniec Białej Podlaskiej. – Na dzień dzisiejszy, jak obserwuję to drzewo, bo często tamtędy przejeżdżam, to pęknięcie, które się tam pojawiło, z każdym dniem jest większe. To zagraża też bezpieczeństwu, czyli po prostu pomnik nadaje się do natychmiastowej pielęgnacji przez dendrologów, czyli oczyszczenia tego wszystkiego, zabezpieczenia i zachowania tego pomnika dla dalszych pokoleń. Trzeba jak najszybciej zabezpieczyć dąb, aby nie doszło do tragedii. Mamy teraz klimat, który się zmienia, mamy teraz nawałnice. Co prawda do tej pory nas omijały, nawiedzały głównie południe Polski, ale widać, co tam się dzieje. Po nawałnicach drzewa są bardzo połamane, a nasz dąb to jest drzewo wiekowe, a i konary są potężne, szczególnie jeden konar, lewy – zauważa generał straży SOP.

We wtorek, 9 lipca wysłaliśmy w tej sprawie zapytanie do UM w Białej Podlaskiej. 

 – W bieżącym roku zostało ogłoszone i rozstrzygnięte zapytanie ofertowe dotyczące wykonania prac pielęgnacyjno-konserwacyjnych 11 pomników przyrody znajdujących się na terenie Miasta Biała Podlaska. Umowa z wykonawcą została podpisana w dniu 28 czerwca 2024 r. Wykonawca zobowiązał się wykonać  prace w terminie do 3 miesięcy od dnia podpisania umowy. Dąb szypułkowy rosnący w pasie drogowym przy ul. Długiej zostanie poddany zabiegom pielęgnacyjno - konserwacyjnym w ramach podpisanej mowy – informuje Gabriela Kuc-Stefaniuk, rzecznik prasowy UM Biała Podlaska.

– Dąb rosnący przy ul. Długiej jest reliktem na terenie miasta. To drzewo pamięta lata świetności i rozwoju Białej Podlaskiej z XVII i XVIII wieku. Pamięta czasy Michała Kazimierza Radziwiłła, Annę z Sanguszków Radziwiłłówny. Było świadkiem rozbudowy zamku, wieży, bramy wjazdowej. Najprawdopodobniej dąb ten rośnie od roku ok. 1620-1690. Jest to więc kawał historii, która powinna być przez nas chroniona. Natomiast nie jest! – podsumowuje gen. str. SOP Marek Chwedaczuk.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Ogurec k i 18.07.2024 15:13
To Drzewo nie pamięta niczego ... w pień, że tak się wyrażę. A ten strasznik SOP, no cóż. Chcesz zobaczyć dęby? Generalni są. Długa, a płaciła Gmina? Dziwne drzewno.

Stan Zagórski 16.07.2024 19:08
Człowiek umiera, drzewo usycha.

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: BartekTreść komentarza: Nie sposób nie dostrzec emocji, jakie towarzyszą Twojej wypowiedzi, ale wydaje mi się, że przedstawiasz rzeczywistość w sposób nazbyt uproszczony i jednowymiarowy. Oczywiście, dorosłość wymaga odpowiedzialności, a założenie rodziny jest jej istotnym elementem, ale przecież nie jest to jedyna definicja dojrzałości czy wartości człowieka. To, że ktoś nie ma jeszcze rodziny, nie oznacza, że jego opinie na temat patriotyzmu, obronności czy poświęcenia nie mają znaczenia. Twoja krytyka młodych ludzi, którzy mówią o wojnie czy bohaterstwie, opiera się na założeniu, że każdy, kto nie doświadczył wojny, idealizuje ją i traktuje jako romantyczną przygodę. To spore uogólnienie. Faktycznie, są osoby, które mogą nie rozumieć w pełni, czym jest wojna, ale równie dobrze można powiedzieć, że ktoś, kto nigdy nie służył w wojsku, może mieć bardzo realistyczne i świadome podejście do tych spraw. Nie jest to czarno-białe. Co więcej, podkreślasz, że polska tradycja heroizmu, którą wiążesz z upadkiem I i II Rzeczypospolitej, jest przyczyną problemów naszego kraju. Nie sposób jednak nie dostrzec, że właśnie ta tradycja dała nam bohaterów, którzy walczyli o niepodległość i wolność – nie tylko w zbrojnych konfliktach, ale też w codziennej pracy, działalności politycznej i społecznej. Zgadzam się, że wojna to koszmar – brud, smród, krew i cierpienie. Nikt, kto naprawdę rozumie jej naturę, nie traktuje jej jako romantycznej przygody. Ale czy oznacza to, że nie powinniśmy o niej rozmawiać, przygotowywać się do obrony kraju, czy doceniać poświęcenia tych, którzy byli gotowi walczyć za swoje ideały? Krytyka młodych, którzy szukają swojego miejsca w tradycji wojskowej czy patriotycznej, wydaje się nieco niesprawiedliwa. To nie znaczy, że są naiwni – być może po prostu szukają sensu, który jest głęboko zakorzeniony w naszej historii i kulturze. Ostatecznie, odwaga i odpowiedzialność nie mają jednej definicji. Można być odpowiedzialnym i odważnym w rodzinie, ale również w służbie publicznej, w wojsku, czy po prostu w codziennym życiu. Każdy etap życia ma swoje wyzwania i nie powinniśmy deprecjonować jednych wyborów na rzecz innych.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 09:01Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: "dlatego, że", nieuku, zapamiętaj. Nie ma żadnego "dlatego, bo".Data dodania komentarza: 21.11.2024, 08:45Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busaAutor komentarza: cybTreść komentarza: Wina pieszego jak nic. Wszedł z marszu na przejście nawet się nie rozglądając. Na szczęście jego głupota się do czegoś przydała.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 06:06Źródło komentarza: Mają kierowcę z nagrania. Kolejny z zakazem prowadzenia pojazdów [WIDEO]Autor komentarza: GrantTreść komentarza: Wszystko fajnie, ale dobrze by bylo, gdyby ten mlody czlowiek najpierw nauczyl sie czym jest doroslosc w ramach odpowiedzialnosci za wlasna rodzine - zone, dzieci i to na wlasny rachunek. Potem, jak sprawdzi sie jako mezczyzna mozna rozpaczac rojenia o bohaterstwie, wojsku, okopach i braterstwie. Tak, rojenia, gdyz nikt zw zdecydowanej wiekszosci tych "herosow" wypowiadajacych sie w mediach nigdy nie widzial prawdziwej wojny. Tym ludziom wojna jawi sie jako cos romantycznego, wznioslego. Tymczasem wojna jest czyms zupelnie odwrotnym od ich rojen. Poza tym tego typu podejscie do tych spraw jest jedna z przeklenstw Polski i przyczynkiem do upadku I oraz II RP. Polak - jest zdolny umierac nawet dla pochwaly. Poklepac po plecach, opowiedziec bajke o "rycerzach Jedi" z dawnych czasow i juz nastepny "heros" gotowy do szpanerstwa. Wojna drogi Panie i sluzba na tej wojnie to ostatecznosc i to nie romantyczna przygoda - tylko brud, smrod, krew, smierc, jek konajacych i wyjacych z bolu, strach i samotnosc.Data dodania komentarza: 20.11.2024, 19:21Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: AnnaTreść komentarza: A gdzie wolność słowa? To już nie można podzielić się swoją opinią jeżeli nie podoba się Pani Edycie? Można tylko chwalić? Napisałam szczera opinie i komentarz został zablokowany. Kolejny nie został nawet opublikowany. Byłam pacjentka i nie polecam. Napiszę to również w innych miejscach, bo ten pewnie też nie zostanie opublikowany.Data dodania komentarza: 20.11.2024, 18:29Źródło komentarza: Niedźwiedzie Biznesu 2024, Niepubliczna Poradnia Psychologiczno-Pedagogiczna Centrum Psychoterapii i Rozwoju LUSTRO [Kategoria: MIKROPRZEDSIĘBIORSTWO]
Reklama
Reklama