Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 17 kwietnia 2025 08:53
Reklama
Reklama

Biała Podlaska: Piszą i publikują od 40 lat!

Bialski Klub Literacki “Maksyma” obchodzi w tym roku 40-lecie istnienia. Stworzyli go pasjonaci literatury i ludzie, którzy chcieli aktywnie działać w ówczesnych latach osiemdziesiątych. Grupa działa przy domu kultury w Białej Podlaskiej. Obecnie funkcjonuje przy Bialskim Centrum Kultury - domu kultury “Piast”.
Biała Podlaska: Piszą i publikują od 40 lat!
– Warto uczestniczyć w kulturze, żeby zmieniać siebie na lepsze – podkreśla Maciej Szupiluk

Autor: Marek Zubik

– Na pierwszym spotkaniu pojawili się twórcy, nie tylko mający już swój dorobek, ale też ci, którzy dopiero weszli na ścieżkę pióra. Byli to indywidualiści, ale chętni do współpracy. Wśród nich byli: Wiesław Gromadzki, Ireneusz Wagner, Bożenna Pawlina Maksymiuk, Ryszard Świątek i inni. Klub „Maksyma” działa przy BCK „Piast”. W latach dziewięćdziesiątych do Białej Podlaskiej, dzięki zaproszeniu “Maksymy” przyjeżdżali topowi autorzy – mówi Maciej Szupiluk prezes Bialskiego Klubu Literackiego “Maksyma”. – Wtedy było to możliwe, dzięki mniejszej komercjalizacji i kiedy transformacja ustrojowa była w „powijakach” – zaznacza. 

Dodaje, że obecnie grupa również stara się zapraszać poczytnych pisarzy, przyjeżdżał np. Kuba Sęczyk, który od sierpnia będzie rezydował w dawnym domu Wisławy Szymborskiej. - To jeden z lepszych poetów współczesnych. Przyjeżdżał też Marcin Szubarczyk, który na co dzień mieszka w Londynie, a pochodzi z naszego regionu. Jego książka “Nie dla nas szum samochodów” została wydana przez ogólnopolskie wydawnictwo - informuje prezes “Maksymy”. 

Reklama

– Jestem prezesem od sześciu lat, więc mogę opowiedzieć o ostatnich latach działalności grupy. W “Maksymie” jest hierarchia pozioma, każdy ma głos i może podejmować decyzje, są oczywiście też wady tego modelu. Klub “Maksymy” wydał około 27 książek w ostatnich latach, wystawionych zostało kilka sztuk teatralnych autorstwa Jacka Daniluka, członka “Maksymy”. Parę z nich zostało wystawionych na Festiwalu im. Bogusława Kaczyńskiego i w tym roku też jego sztuka będzie na tym festiwalu. “Maksyma” współtworzyła też kilka filmów dokumentalnych np. o moim bracie Grzegorzu Szupiluku – poecie i poliglocie – mówi Maciej Szupiluk. 

Wskazuje, że dzięki “Maksymie” powstają książki, które mają inspirować pokolenia i zmieniać rzeczywistość. – To różnego rodzaju książki, o społeczeństwie obywatelskim, dla dzieci, fantasy, dziennik z emigracji, tomiki poezji. Chodzi o pobudzenie społeczeństwa, żeby dbało o swoją małą ojczyznę. Bez antagonizmów, ale zależy nam, żeby na swoim podwórku robić coś na rzecz innych. To nie znaczy, że to jest na niskim poziomie. Wydane przez nas książki są często doceniane. Nasi autorzy byli wielokrotnie nagradzani – zaznacza. – Jesteśmy jedną z najbardziej wyróżniających się grup w regionie i dziwi mnie to, jeśli ktoś tego nie dostrzega – stwierdza. Podkreśla, że “Maksyma” działa na wielu polach i będzie robić to dalej.

– W antologii “Reprezentacje – 39 lat później”, którą wydała Miejska Biblioteka Publiczna, swoje prace opublikowało 13 autorów. Jest bardzo aktywnych sześć osób, ale to nie znaczy, że pozostali nic nie robią. Najmłodsza osoba ma prawie 30 lat, a najstarsza około 70 lat. Na spotkaniach rozmawiamy o literaturze, o sztuce, jak ktoś jest w trakcie wydawania książki, to tę publikację omawiamy. Dyskutujemy o planach i zamierzeniach oraz o organizacji np. Podlaskich Spotkań Literackich, których “Maksyma” jest pomysłodawcą. Współpracujemy m.in. z Bialskim Centrum Kultury, z Miejską Biblioteką Publiczną, z Muzeum im. J. I. Kraszewskiego w Romanowie – mówi Maciej Szupiluk. Wyjaśnia, że w czasie Podlaskich Spotkań Literackich odbywają spotkania autorskie, wyświetlane są filmy dokumentalne, jest poezja śpiewana, wystawy malarstwa. 

– Wydarzenie jest interdyscyplinarne, staramy się, żeby mieszkańcy mogli skorzystać z ciekawej oferty – zaznacza. Przyznaje, że najtrudniejsze w prowadzeniu klubu “Maksyma” jest dla niego umiejętność przekazywania odpowiedzialności innym. – Naszym głównym celem jest pisanie i wydawanie książek, co się udaje. Chcemy tworzyć kulturę na różnych polach, ale również uruchomić społeczeństwo obywatelskie i działać na rzecz miasta i regionu, bo tu jest nasz dom, a o dom trzeba dbać. Zapraszamy na 40. Podlaskie Spotkania Literackie, które odbędą się w październiku i w czasie których będzie wiele ciekawych inicjatyw. Warto uczestniczyć w kulturze, żeby zmieniać siebie na lepsze – podkreśla Maciej Szupiluk. 

Reklama

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: Panna ApteczkowaTreść komentarza: Czy to ważne kim był topielec ? GRUNT ŻE SIĘ UTOPIŁ . Utopił się i dzięki temu nie popełnił przestępstwa nielegalnego przekroczenia granicy .Data dodania komentarza: 16.04.2025, 10:24Źródło komentarza: Kim był topielec z Bugu?Autor komentarza: MieszkaniecTreść komentarza: Banach nie BanaśData dodania komentarza: 16.04.2025, 08:38Źródło komentarza: Szukają go z powietrza, wody i lądu [WIDEO, ZDJĘCIA]Autor komentarza: PodlasiakTreść komentarza: Znam go z młodych lat on od nastolatka był taki aby kogoś okraść, naćpać się. Swoich ziomków z osiedla też okradał albo pożyczał kasę i nie oddawał. Dziewczynę uderzyć już wtedy mu się zdarzało więc wiadomo było że skończy jako "profesjonalny" domowy ninja. Życzę wszystkiego najgorszego dla tego czegoś bo człowiekiem takiego ścierwa nazwać nie można.Data dodania komentarza: 15.04.2025, 22:58Źródło komentarza: Poszukiwany za przemoc domową i narkotykiAutor komentarza: MążTreść komentarza: Ja też tak kiedyś zaginąłem . Szukała mnie żona, dzieci , rodzice i dalsza rodzina. Tydzień czasu nie dałem znaku życia . Wyłączyłem telefon i siedziałem u kochanki i piłem piwo , wino wódkę . Po tygodniu nakrył nas mąż kochanki i wyrzucił mnie na kopach z jej domu. Mąż kochanki jest kierowcą ciężarówki , jeżdzi Tirami i na trzy tygodnie wyjeżdża w trasę . Wtedy wrócił przed czasem z trasy i nas nakrył jak się zabawialiśmy . No co ???? Ona samotna on też jako kierowca ciężarówki Tirowiec obraca Tirówki to i jego żona zabawiała się ze mną . Nawet nie był zły tylko powiedział , że jak chcemy się zabawiać to nie w jego domu .Data dodania komentarza: 15.04.2025, 19:21Źródło komentarza: Szukają go z powietrza, wody i lądu [WIDEO, ZDJĘCIA]Autor komentarza: RadaTreść komentarza: Niektórzy chcą się mnożyć, niektórzy chcą, by mnożyć, a niektórzy chcą normalnie żyć. Pierwszeństwo ma prawo do życia!Data dodania komentarza: 15.04.2025, 18:09Źródło komentarza: Wróci bykowe? Jak nie masz dzieci, to płać podatek. I to niemały
Reklama
Reklama