Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 21 listopada 2024 22:05
Reklama
Reklama

Gmina Łomazy: Podziękowali rolnikom za ich pracę [ZDJĘCIA]

Uroczystości odbyły się 25 sierpnia. Rozpoczęły się w kościele pw. św. Piotra i Pawła w Łomazach. Następnie w asyście Orkiestry Dętej OSP Łomazy nastąpił przemarsz korowodu do parku przy placu Jagiellońskim. Tam świętowanie trwało do białego rana.
Gmina Łomazy: Podziękowali rolnikom za ich pracę [ZDJĘCIA]
Na stoisku Łomaz można było spróbować tradycyjnych przysmaków

Autor: Justyna Lesiuk-Klujewska

Gospodarzem wydarzenia był wójt gminy Łomazy, Jerzy Czyżewski i to on przyjął od starostów dożynek chleb dożynkowy. Tegorocznymi starostami byli Aneta i Marek Najdyhorowie z Kozłów. 

Tegorocznymi starostami byli Aneta i Marek Najdyhorowie z Kozłów. Fot. Justyna ?Lesiuk-Klujewska

Małżeństwo od prawie 20 lat prowadzi wspólne gospodarstwo rolne o powierzchni 100 ha (łącznie z dzierżawami) Od początku specjalizuje się w produkcji roślinnej, uprawiając zboża, kukurydzę i rzepak. Gospodarstwo jest zmechanizowane i stale modernizowane. Obok uprawy ziemi państwo Najdyhorowie jednocześnie pracują zawodowo. Mają dwóch synów 17-letniego Dawida oraz 12-letniego Roberta.

Wójt zwracając się do rolników, podkreślił, że często ludziom trudno jest docenić ich trudną i mozolną, codzienną pracę. 

– Nie zdają sobie sprawy, że nasze bezpieczeństwo, czyli chleb, zależą przede wszystkim od rolników. Dlatego należy im się szacunek. Ostatnie lata doświadczały nas różnymi problemami. Praca rolnika jest trudna, ale wy każdego dnia nie poddajecie się, wstajecie rano, aby tę pracę wykonywać. Dziękuję wam za to – mówił Jerzy Czyżewski.

Każdy, kto odwiedził w niedzielę Łomazy, mógł spróbować lokalnych przysmaków z kolorowych stoisk przygotowanych przez poszczególne sołectwa. 

– Przygotowaliśmy dziś wiele smakołyków, począwszy od małosolnych ogórków, pierogów, skrzydełek, boczku rolowanego, chlebów z ziarnami, przez tradycyjne wędliny, w tym z dzika, po słodkości, takie jak: babeczki, zawijańce z jabłkami, pączki z różą i rolada z makiem – mówiła prezes Łomaskiego Stowarzyszenia Rozwoju, Marcin Głowacki. Stowarzyszenie przygotowało stoisko razem z sołectwem Łomazy I i Łomazy II oraz KGW Łomazy. 

KGW w Łomazach przygotowało wyjątkowy kulinarny konkurs. Każde kgw miało za zadanie przygotować gołąbki. Wygrało KGW w Koszołach. Drugie miejsce zajęło KGW Huszcza. 

W parku można też było podziwiać piękne, tradycyjne wieńce dożynkowe, które przygotowały sołectwa: Kozły, Burwin, Studzianka, Lubenka, Łomazy, Korczówka, Krasówka. Dubów i Huszcza.

Sołectwa zaprezentowały się zaraz po tym, jak przyszły w barwnym korowodzie do łomaskiego parku. Fot. Justyna Lesiuk-Klujewska

Blok koncertowy zaczęła Orkiestra Dęta OSP Łomazy, Na scenie wystąpiły też dzieci i lokalne zespoły ludowe, takie jak: "Zielona Kalina, "Poranna Rosa", "Luteńka", "Studzianczanie", "Śpiewam Bo Lubię", "Pohulanka" oraz "Raz na ludowo". Zebrani mieli też okazję posłuchać Moniki Głowackiej, Magdaleny Bahonko i Małgorzaty Derlukiewicz.

Mimo upału ludzi nie brakowało. Fot. Justyna Lesiuk-Klujewska

Organizatorami dożynek byli: wójt gminy Łomazy, Gminny Ośrodek Kultury w Łomazach z dyrektorem Ryszardem Bieleckim na czele oraz KGW Łomazy z przewodniczącą Eweliną Wołosowicz. 

Powiązane galerie zdjęć:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: chyży rójTreść komentarza: niech najpierw szczepią psy i koty będąnce w niewoli w miescie,Dodatkowo właściciele nie sprzątają po swoich niewolnikach,Postawić strażnika miejskiego i niech wali mandaty,od tego jest.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: a to dlatego,bo trzeba używać i rozumu a im zabrakloData dodania komentarza: 21.11.2024, 10:48Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busaAutor komentarza: AndrzejTreść komentarza: Ja na temat specjalności.Byłem w wojsku 40 lat wstecz, na szkole młodszych specalistów i po niej zostałem dowódcą obsługi R-140 M.Myślałem że nie ma już tej specjalności,a to dlatego że taka radiostacja,tzn,anteny nadawcze wysyłają w eter tyle energii,że każdy może szybciutko zlokalizowac miejsce.Nawet wtedy,w latach 80 mówiono nam że każda rsdt.dużej mocy to ,,świeci jak zimny ogień odpalony z zupełnej ciemności'.Oczywiście były na radiostacji urządzenia do pracy zdalnej,chyba z odległości do 150m,ale nigdy tego nie ćwiczyliśmy.Więc jestem bardzo zdziwiony,że wojsko ciągle szkoli ludzi z alfabetu Morsa,jest to przestarzałe,przy dzisiejszej cyfryzacji.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:33Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: BartekTreść komentarza: Nie sposób nie dostrzec emocji, jakie towarzyszą Twojej wypowiedzi, ale wydaje mi się, że przedstawiasz rzeczywistość w sposób nazbyt uproszczony i jednowymiarowy. Oczywiście, dorosłość wymaga odpowiedzialności, a założenie rodziny jest jej istotnym elementem, ale przecież nie jest to jedyna definicja dojrzałości czy wartości człowieka. To, że ktoś nie ma jeszcze rodziny, nie oznacza, że jego opinie na temat patriotyzmu, obronności czy poświęcenia nie mają znaczenia. Twoja krytyka młodych ludzi, którzy mówią o wojnie czy bohaterstwie, opiera się na założeniu, że każdy, kto nie doświadczył wojny, idealizuje ją i traktuje jako romantyczną przygodę. To spore uogólnienie. Faktycznie, są osoby, które mogą nie rozumieć w pełni, czym jest wojna, ale równie dobrze można powiedzieć, że ktoś, kto nigdy nie służył w wojsku, może mieć bardzo realistyczne i świadome podejście do tych spraw. Nie jest to czarno-białe. Co więcej, podkreślasz, że polska tradycja heroizmu, którą wiążesz z upadkiem I i II Rzeczypospolitej, jest przyczyną problemów naszego kraju. Nie sposób jednak nie dostrzec, że właśnie ta tradycja dała nam bohaterów, którzy walczyli o niepodległość i wolność – nie tylko w zbrojnych konfliktach, ale też w codziennej pracy, działalności politycznej i społecznej. Zgadzam się, że wojna to koszmar – brud, smród, krew i cierpienie. Nikt, kto naprawdę rozumie jej naturę, nie traktuje jej jako romantycznej przygody. Ale czy oznacza to, że nie powinniśmy o niej rozmawiać, przygotowywać się do obrony kraju, czy doceniać poświęcenia tych, którzy byli gotowi walczyć za swoje ideały? Krytyka młodych, którzy szukają swojego miejsca w tradycji wojskowej czy patriotycznej, wydaje się nieco niesprawiedliwa. To nie znaczy, że są naiwni – być może po prostu szukają sensu, który jest głęboko zakorzeniony w naszej historii i kulturze. Ostatecznie, odwaga i odpowiedzialność nie mają jednej definicji. Można być odpowiedzialnym i odważnym w rodzinie, ale również w służbie publicznej, w wojsku, czy po prostu w codziennym życiu. Każdy etap życia ma swoje wyzwania i nie powinniśmy deprecjonować jednych wyborów na rzecz innych.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 09:01Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: "dlatego, że", nieuku, zapamiętaj. Nie ma żadnego "dlatego, bo".Data dodania komentarza: 21.11.2024, 08:45Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busa
Reklama
Reklama