21 sierpnia po godz. 8.00 policjanci bialskiej grupy SPEDD pełniący służbę na krajowej dwójce w miejscowości Rogoźniczka, zatrzymali do kontroli kierowcę Skody, który przekroczył dozwoloną prędkość o 66 km/h. Za kierownicą osobówki siedział 39-letni mieszkaniec Białej Podlaskiej.
- Mundurowi ustalili, że to nie pierwszy raz, kiedy mężczyzna popełnił takie wykroczenie. W związku z obowiązującymi przepisami, kierowca działał więc w recydywie. W związku z tym został ukarany mandatem w wysokości 4 tys. złotych, a jego konto "wzbogaciło się" o 14 punktów karnych. Sytuacja ta dotyczy złamania przepisów z tej samej grupy w ciągu 2 lat od ostatniego wykroczenia. Jeżeli tak się stanie, mandat karny jest wówczas dwukrotnie wyższy. W związku z przekroczeniem prędkości w terenie zabudowanym o ponad 50 km/h, mężczyzna stracił również uprawnienia do kierowania na 3 miesiące - tłumaczy oficer prasowy bialskiej policji, nadkomisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla.
Po godzinie 11.00 również na dk-2 , tym razem w miejscowości Tłuściec 47-letnia obywatelka Belgii, kierująca osobową toyotą także przekroczyła dozwoloną w obszarze zabudowanym prędkość. Urządzenie wykazało, że podróżowała z prędkością 127 km/h przekraczając tą dozwoloną aż o 77 km. Za popełnione wykroczenie kobieta została ukarana mandatem w wysokości 2,5 tys. zł oraz 15 punktami karnymi.
Napisz komentarz
Komentarze