Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 21 listopada 2024 15:24
Reklama
Reklama

Miasto kontrolowane. Skarga poszła nawet na seniorów

Na działalność władz Radzynia Podlaskiego sypią się skargi do instytucji nadzorczych. Magistrat wciąż gości kolejne kontrole, ale na tym nie koniec. Skargę do ZAiKS wysłano też na działalność radzyńskich seniorów.
Miasto kontrolowane. Skarga poszła nawet na seniorów
Na działalność władz Radzynia Podlaskiego sypią się skargi do instytucji nadzorczych. Skargę do ZAiKS wysłano też na działalność radzyńskich seniorów

Źródło: archiwum

Już kilka tygodni temu burmistrz informował o licznych kontrolach, którym podlega w w ostatnich miesiącach radzyński ratusz. Większość z nich to pokłosie złożonych skarg. - Wiem, że to jest jedyna i ostateczna metoda osób, które w kwietniu w wyborach, chirurgicznym ruchem odcięliśmy od koryta. Nie mają do zaproponowania dużo więcej. Może wręcz nic poza nienawiścią – komentował Jakub Jakubowski, relacjonując cały proceder.

Instytucji nalot na Radzyń

W ostatnich miesiącach miasto odwiedzili więc kontrolerzy z Urzędu Marszałkowskiego, Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska czy Państwowej Inspekcji Pracy. 

- Do Urzędu Marszałkowskiego dotarła skarga na ogródek gastronomiczny w Rynku, na którego ulokowanie w okresie letnim wyraziliśmy zgodę. Poskarżono się też, że usunęliśmy donice, które tarasowały ruch wokół Rynku. Ktoś poskarżył się do Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska (WIOŚ), że destrukt, który wyłożyliśmy na ulicach Leśnej i Powstania łamie normy środowiskowe. Kolejne dwie kontrole dotyczyły skarg na to, co rzekomo wyprawia się w Urzędzie Miasta. Ich adresatem była Państwowa Inspekcja Pracy – wylicza burmistrz Jakubowski. 

Z zadowoleniem stwierdza, że żadna z kontroli nie wykazała nieprawidłowości. - Ogródek gastronomiczny już dawno mógł być ulokowany w Rynku i opór poprzedniej władzy okazuje się działaniem na szkodę radzyńskich przedsiębiorców. Zablokowanie drogi było działaniem na przekór i wbrew interesowi mieszkańców – wyjaśnia burmistrz i dodaje: - Destrukt użyty do poprawy stanu ulic i dla wygody mieszkańców jest bezpieczny. Kontrola nie przynosi dla miasta, mieszkańców i naszych działań żadnych negatywnych aspektów. Legitymizuje i potwierdza prawidłowość naszych działań. WIOŚ tym razem nie miał uwag i nie nałożył żadnych kar.

I w sumie burmistrz przyznaje, że za nasyłanie tych licznych kontroli jest wdzięczny, bo one potwierdzają, że UM Radzyń Podlaski funkcjonuje prawidłowo, a przy okazji miejska administracja pozyskuje dodatkową wiedzę dotyczącą prawidłowej działalności.

Atak na seniorów. Czyje to łajdactwo?

Jednej skargi burmistrz jednak nie może przeboleć, bo dotyczy działalności radzyńskich seniorów. Skargę skierowano do ZAiKS, dotyczyła wykonywania w przestrzeni publicznej przez seniorów utworów objętych prawami autorskimi. 

- Skarga związana jest z wakacyjnymi występami seniorów na placu przy fontannie i faktem, że koncertowali bez opłacenia tantiem – wyjaśnia burmistrz i ostro komentuje uderzenie w środowiska senioralne: - To jest działanie łajdackie – stwierdził podczas ostatniej sesji rady miasta, gdzie podzielił się tą informacją z radnymi.

Burmistrz dodał, że zna źródło tych skarg. - Nie będę ujawniał imienia i nazwiska, ale to osoba, która jakiś czas temu miała związki z kulturą. Czy jednak takie działanie można nazwać kulturalnym? Absolutnie nie – skwitował.

Do wątku związanego ze skargą na seniorów odniósł się w ostatnich dniach na portalu Kocham Radzyń Podlaski Robert Mazurek, były dyrektor Radzyńskiego Ośrodka Kultury

- Burmistrz Jakub Jakubowski oraz przewodniczący Rady Miasta Mariusz Szczygieł, posługując się niedopowiedzeniami (w żadnym momencie nie wymieniając imienia i nazwiska), sugerują, że stoję właśnie za skargą na radzyńskich seniorów. Jeżeli są o tym przekonani – niech pokażą dowody. Wiem jednak, że tego nie zrobią, bo ich nie mają. Zapewne też zaraz usłyszymy, że w ogóle nie mieli mnie na myśli, tylko kogoś innego. Uważam, że rzucając w przestrzeń publiczną anonimowe oskarżenia próbują wywołać temat zastępczy, przykrywając swoją nieudolność w zarządzaniu miastem! Ponadto wciągają w swoje polityczne gierki seniorów, co jest już działaniem łajdackim! – twierdzi Robert Mazurek, który kategorycznie stwierdza, że nie ma nic wspólnego ze skargami do ZAiKS. Głos musiał zabrać, bo po upublicznieniu tej informacji przez władze miasta, jak twierdzi, otrzymał wiele telefonów od seniorów właśnie z pytaniem: czy to prawda.

- Wpisy i wypowiedzi Jakuba Jakubowskiego oraz Mariusza Szczygła są w tym momencie przedmiotem analizy prawnej. Jeżeli tylko pojawią się przesłanki dotyczące znieważenia mojej osoby, wystąpię na drogę sądową – dodaje były dyrektor ROK.

Burmistrz zaś liczy, że każdy, kto ma uwagi do działalności miasta będzie miał odwagą skarżyć się pod własnym nazwiskiem. - Nie szanuję osób. które anonimowo wysyłają skargi do instytucji i ministerstw – mówi. Przypomina, że między zarzucanym mu dziś zdarzeniu związanym z nagłośnieniem ogłowienia drzew na targowisku miejskim, a skargami na działanie miasta płynącymi dziś do nadzorów jest właśnie ta jedna różnica. 

-  Gdy ja w TVN występowałem w sprawie drzew na targu, co mi teraz zarzuca internet, to pokazałem twarz, występowałem pod nazwiskiem i broniłem swoich argumentów – przypomina Jakubowski.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Marek 12.11.2024 07:53
Przypominam co z kaleką urzędnicy robili złodzieje🖤

Radzyn 08.11.2024 13:33
"Działaniem łajdackim" nazwałbym to co się dzieje w Radzyniu... za robotę burmistrzu się weź i zostaw tego Facebooka w spokoju.. powagi trochę.. a nie tylko płaczesz i żalisz się w tym internecie jaką ci krzywdę ludzie robią....

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: chyży rójTreść komentarza: niech najpierw szczepią psy i koty będąnce w niewoli w miescie,Dodatkowo właściciele nie sprzątają po swoich niewolnikach,Postawić strażnika miejskiego i niech wali mandaty,od tego jest.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: a to dlatego,bo trzeba używać i rozumu a im zabrakloData dodania komentarza: 21.11.2024, 10:48Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busaAutor komentarza: AndrzejTreść komentarza: Ja na temat specjalności.Byłem w wojsku 40 lat wstecz, na szkole młodszych specalistów i po niej zostałem dowódcą obsługi R-140 M.Myślałem że nie ma już tej specjalności,a to dlatego że taka radiostacja,tzn,anteny nadawcze wysyłają w eter tyle energii,że każdy może szybciutko zlokalizowac miejsce.Nawet wtedy,w latach 80 mówiono nam że każda rsdt.dużej mocy to ,,świeci jak zimny ogień odpalony z zupełnej ciemności'.Oczywiście były na radiostacji urządzenia do pracy zdalnej,chyba z odległości do 150m,ale nigdy tego nie ćwiczyliśmy.Więc jestem bardzo zdziwiony,że wojsko ciągle szkoli ludzi z alfabetu Morsa,jest to przestarzałe,przy dzisiejszej cyfryzacji.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:33Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: BartekTreść komentarza: Nie sposób nie dostrzec emocji, jakie towarzyszą Twojej wypowiedzi, ale wydaje mi się, że przedstawiasz rzeczywistość w sposób nazbyt uproszczony i jednowymiarowy. Oczywiście, dorosłość wymaga odpowiedzialności, a założenie rodziny jest jej istotnym elementem, ale przecież nie jest to jedyna definicja dojrzałości czy wartości człowieka. To, że ktoś nie ma jeszcze rodziny, nie oznacza, że jego opinie na temat patriotyzmu, obronności czy poświęcenia nie mają znaczenia. Twoja krytyka młodych ludzi, którzy mówią o wojnie czy bohaterstwie, opiera się na założeniu, że każdy, kto nie doświadczył wojny, idealizuje ją i traktuje jako romantyczną przygodę. To spore uogólnienie. Faktycznie, są osoby, które mogą nie rozumieć w pełni, czym jest wojna, ale równie dobrze można powiedzieć, że ktoś, kto nigdy nie służył w wojsku, może mieć bardzo realistyczne i świadome podejście do tych spraw. Nie jest to czarno-białe. Co więcej, podkreślasz, że polska tradycja heroizmu, którą wiążesz z upadkiem I i II Rzeczypospolitej, jest przyczyną problemów naszego kraju. Nie sposób jednak nie dostrzec, że właśnie ta tradycja dała nam bohaterów, którzy walczyli o niepodległość i wolność – nie tylko w zbrojnych konfliktach, ale też w codziennej pracy, działalności politycznej i społecznej. Zgadzam się, że wojna to koszmar – brud, smród, krew i cierpienie. Nikt, kto naprawdę rozumie jej naturę, nie traktuje jej jako romantycznej przygody. Ale czy oznacza to, że nie powinniśmy o niej rozmawiać, przygotowywać się do obrony kraju, czy doceniać poświęcenia tych, którzy byli gotowi walczyć za swoje ideały? Krytyka młodych, którzy szukają swojego miejsca w tradycji wojskowej czy patriotycznej, wydaje się nieco niesprawiedliwa. To nie znaczy, że są naiwni – być może po prostu szukają sensu, który jest głęboko zakorzeniony w naszej historii i kulturze. Ostatecznie, odwaga i odpowiedzialność nie mają jednej definicji. Można być odpowiedzialnym i odważnym w rodzinie, ale również w służbie publicznej, w wojsku, czy po prostu w codziennym życiu. Każdy etap życia ma swoje wyzwania i nie powinniśmy deprecjonować jednych wyborów na rzecz innych.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 09:01Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: "dlatego, że", nieuku, zapamiętaj. Nie ma żadnego "dlatego, bo".Data dodania komentarza: 21.11.2024, 08:45Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busa
Reklama
Reklama