W nocy 11 listopada w Szczecinie doszło do próby włamania do kantoru. Dzięki szybkiej reakcji pracownika, który uruchomił alarm, oraz wytrzymałej szybie antywłamaniowej złodzieje nie zdołali dostać się do wnętrza kasetki.
Przeszkoda nie do sforsowania
Kantor był wyposażony w szybę antywłamaniową podobną do tych, jakie stosuje się w bankach. Szyba ta skutecznie oparła się wielu uderzeniom młotów. Dlatego napastnicy po minucie prób musieli się wycofać. Zostawili po sobie młot, ważny dowód.
Nagrania z monitoringu, udostępnione w mediach społecznościowych przez właścicieli kantoru, pokazują całą sytuację i stanowią ważny dowód w śledztwie.
Nagroda za pomoc w ujęciu sprawców
W odpowiedzi na nieudaną próbę włamania właściciele kantoru „Jasiu” zadeklarowali wypłatę nagrody dla osób, które pomogą w identyfikacji napastników. Apelują, żeby każdy, kto posiada informacje mogące pomóc policji, skontaktował się z nimi lub z organami ścigania.
Policja zabezpieczyła monitoring i porzucone narzędzia oraz przesłuchała świadków. Na szczęście w wyniku tego zdarzenia nikt nie odniósł obrażeń.
Internauci żartują, śledztwo trwa
Nagrania z monitoringu stały się tematem szerokich komentarzy w sieci. Internauci ironizowali, komentując nieskuteczność włamywaczy: „Młoty z młotami” czy „To jest szyba, a nie jakaś popierdółka”.
Mimo żartobliwych komentarzy szczecińska policja poważnie podchodzi do sprawy i prosi o wszelkie informacje, które mogłyby pomóc w ujęciu sprawców.
Przeczytaj też:
Napisz komentarz
Komentarze