– Działalność w związku to nieoceniona wartość. Seniorzy mogą wyjść do ludzi, dobrze się bawić, cieszyć życiem i wciąż poszerzać swoją wiedzę. Prelekcje, w których uczestniczymy, przynoszą wiele radości i inspiracji – podkreśla Teresa Puk wiceprzewodnicząca Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów oddział Biała Podlaska, jedna z organizatorek spotkania.
Helena Bałabuch, która należy do związku od kilku lat, zwraca uwagę na aspekt społeczny takich inicjatyw: – Kiedy człowiek przechodzi na emeryturę, nie chce siedzieć sam w domu. Wspólne wyjazdy, zabawy i spotkania pozwalają organizować czas, poznawać nowych ludzi i unikać samotności.
Podobnego zdania jest Jolanta Wędzicka, która do związku zapisała się zaledwie rok temu, ale już docenia jego wartość: – Człowiek nie siedzi w domu i nie myśli o złych rzeczach. Tutaj każdy dzień to nowe plany – kiedy kolejna wycieczka, kiedy nowa sukienka na zabawę. Życie się po prostu toczy!
Seniorzy nie zwalniają tempa i chętnie korzystają z przygotowanych atrakcji. W planach na najbliższe miesiące są m.in. wyjazdy rehabilitacyjne, wizyty w kinach i teatrach, a także warsztaty kulinarne, które pomogą uczestnikom przygotować się do świąt. – 11 maja wybieramy się do warszawskiego Teatru Ateneum na spektakl "Kwartet". Mamy również w planach wyprawy nad morze do Ustronia Morskiego czy Świnoujścia, a także w góry – do Krynicy-Zdroju, Zakopanego i Buska-Zdroju – wylicza Teresa Puk.
Członkowie organizacji gorąco zachęcają innych seniorów do dołączenia. – Nie ma na co czekać. Trzeba żyć pełnią życia! – apeluje Jolanta Wędzicka. Seniorzy udowadniają, że wiek to tylko liczba, a prawdziwa energia i radość płyną ze wspólnego spędzania czasu i aktywnego uczestnictwa w życiu społecznym.
Napisz komentarz
Komentarze