Sąd Okręgowy w Lublinie zajmował się tą sprawą w pierwszej instancji, uznając Zuzannę M. i Kamila N. winnych popełnienia zbrodni. Zostali skazani na karę 25 lat pozbawienia wolności. Warunkowe zwolnienie może nastąpić nie wcześniej niż po 20 latach odbycia kary. Sąd Apelacyjny w Lublinie utrzymał wyrok. Prokuratura od początku procesu domagała się orzeczenia kary dożywotniego pozbawienia wolności. Wyrok był prawomocny.
Prokurator generalny nie zgodził się z tym rozstrzygnięciem Sądu Apelacyjnego w Lublinie. – W ocenie prokuratury orzeczona przez sąd kara 25 lat pozbawienia wolności jest zbyt łagodna. Zasadnym jest wymierzenia Zuzannie M. i Kamilowi N. kar dożywotniego pozbawienia wolności – mówi Ewa Bialik, rzecznik prasowy Prokuratury Krajowej.
W kasacji wskazano, iż kara dożywotniego pozbawienia wolności stosowana jest wobec sprawców, którzy dopuszczają się zabójstw z wyjątkowym okrucieństwem. Za takie należy uznać zabójstwo rodziców Kamila N. w Rakowiskach. – Kara dożywotniego pozbawienia wolności prawidłowo spełnia funkcję izolacyjną, zabezpieczając na stosunkowo długi okres społeczeństwo przed sprawcami przestępstw o największej zawartości bezprawia – dodaje Bialik.
Robert Hernard, zastępca prokuratora generalnego, podkreślił również, że orzeczenie kar dożywotniego więzienia z możliwością przedterminowego zwolnienia po 25 latach zagwarantuje, że sprawcy realnie opuszczą zakład karny dopiero po upływie tylu lat.
Przypomnijmy, że sprawa dotyczy zbrodni, do której doszło w Rakowiskach koło Białej Podlaskiej w nocy z 12 na 13 grudnia 2014 r. Wtedy to Kamil i Zuzanna z zimną krwią zamordowali rodziców Kamila – Jerzego i Agnieszkę N., zadając im kilkadziesiąt ciosów nożem. Para przyznała się do popełnienia zbrodni, którą zaplanowali dużo wcześniej.
Maciej Maciejuk
___________________________________________
zobacz teraz - Wypadek pod Radzyniem
Napisz komentarz
Komentarze