Pozew o naprawienie szkody, skierowany przeciwko warszawskiemu biznesmenowi, bialskiemu komornikowi i reprezentującemu Skarb Państwa ministrowi sprawiedliwości wpłynął do Sądu Okręgowego w Warszawie miesiąc temu i został zarejestrowany w I wydziale cywilnym. Paweł K. żąda w nim solidarnie od wszystkich kwoty 1 miliona złotych. "Obecnie postępowanie znajduje się na etapie uzupełniania braków formalnych. Zarządzeniem z 9 maja, powód został wezwany do uiszczenia opłaty od pozwu, w terminie 7 dni od daty doręczenia pisma, pod rygorem jego zwrotu" – informują Słowo służby prasowe warszawskiego sądu. Pawła K., nie stać na opłatę. Zapowiada więc, że poprosi o zwolnienie z kosztów i wyznaczenie pełnomocnika z urzędu. Jeśli mu się uda, być może sprawa wejdzie na wokandę.
Szkoda majątkowa, na którą wskazuje, miała zostać wyrządzona w wyniku dokonanego na podstawie wadliwej cesji wierzytelności wpisu na hipotekę, następnie sądowego postępowania upominawczego, a w konsekwencji wydania z naruszeniem prawa nakazu zapłaty oraz braku nadzoru nad postępowaniem egzekucyjnym, prowadzonym w oparciu o powyższe orzeczenie. Mężczyzna zarzuca wierzycielowi, sądom, prokuraturze, komornikowi i organom nadzoru – świadome naruszenie zasad zapisanych w przepisach kodeksu cywilnego, kodeksu postępowania cywilnego, kodeksu karnego i kodeksu postępowania administracyjnego.
Cały artykuł przeczytacie w najnowszym numerze i e-wydaniu Słowa Podlasia, 21/2018
Marcin Kozarski
Napisz komentarz
Komentarze