Trzydniowa impreza rozpoczęła się w Dzień Dziecka. Po wizycie Pary Prezydenckiej dzieciaki mogły wyszaleć się na dmuchanym wesołym miasteczku, zajadać słodycze, brać udział w zajęciach zorganizowanych przez bibliotekę lub oglądać występy rówieśników.
Wieczorem Zespół Śpiewu i Tańca Podlasie dał taneczny pokaz - tym razem postawili na klasyczny jazz. - Dzieciaki miały frajdę - mówi pani Justyna. - Szkoda tylko, że były takie duże kolejki do dmuchańców. Przyjechaliśmy do parku z myślą o festiwalu kolorów Holi, bo jeszcze nigdy nie braliśmy w nim udziału. Uważam, że cały zamysł był super, stąd też tłumy i kolejki - dodaje.
Sobotnie przedpołudnie początkowo nie zapowiadało dobrej zabawy przez deszcz, który padał przez kilka godzin. Jednak później rozpogodziło się, a lekki chłód był idealny na dzień koncertowy. Trzeci dzień, był świętem humoru. Po pokazie iluzji Macieja Pola mieliśmy w Białej Podlaskiej prawdziwy Kabareton.
Cały artykuł przeczytacie w najnowszym numerze i e-wydaniu Słowa Podlasia, 23/2018
Justyna Madan
Napisz komentarz
Komentarze