Kardynał Stefan Wyszyński podczas pogrzebu biskupa Ignacego Świrskiego nazwał go "Bożym człowiekiem", z czego to wynikało?
Przede wszystkim z jego osobistej znajomości z biskupem siedleckim. Niemalże w tym samym czasie przyjęli sakrę biskupią, wielokrotnie się spotykali i współpracowali ze sobą. Jednakże, do czego jestem przekonany, kardynał Wyszyński wyraził także ogólnie panującą opinię o niezwykłości biskupa Ignacego. Ksiądz Józef Skorodiuk, w swojej książce o życiu duchowym biskupa przedstawia ponad 50 stron świadectw o świętości Sługi Bożego.
Co przemówiło za rozpoczęciem procesu beatyfikacyjnego?
Właśnie owa opinia świętości, która stanowi bezwzględny warunek. Stwierdzić ją można na podstawie świadectw osób jeszcze żyjących oraz materiałów archiwalnych. Chodzi o wydarzenia zaistniałe jeszcze w okresie życia biskupa, w momencie śmierci, bezpośrednio po niej, a także dzisiaj.
Cały artykuł przeczytacie w aktualnym numerze i e-wydaniu Słowa Podlasia, 28/2018
Napisz komentarz
Komentarze