Poza udarem rdzenia kręgowego, do którego doszło trzy lata temu doszedł również złośliwy nowotwór jelita grubego. – Jestem osobą niepełnosprawną i z trudem poruszam się na wózku inwalidzkim – mówi pan Jacek. Bialczanie nie zawiedli i przekazywali na pomoc swój 1% podatku. Pan Jacek chce bardzo serdecznie podziękować za okazaną mu pomoc. – Środki pieniężne, jakie Fundacja "Avalon" zgromadziła na moim subkoncie, pozwalają mi pokrywać wysokie koszty rehabilitacji i leczenia oraz zaopatrzenia się w niezbędny sprzęt i środki lecznicze. Jeszcze raz wszystkim darczyńcom dziękuję za okazaną mi pomoc i wsparcie – mówi pan Jacek. – W tej chwili staram się o pionizator, który kosztuje 9,2 tys. zł, część będzie zrefundowana przez NFZ, a część przez MOPS, mam nadzieję. Te urządzenia są dla mnie bardzo potrzebne, bo to jest pomocne przy rehabilitacji, problem jest taki, że jest to sprzęt specjalistyczny i kosztuje bardzo dużo pieniędzy.
Pan Jacek pomimo niepełnosprawności, stara się być osobą samodzielną. Sam ćwiczy, ale potrzebuje sprzętu do pomocy. W tej chwili chce zakupić specjalną klawiaturę, ponieważ ma problemy z rękami, a pojawiła się możliwość podjęcia pracy przy komputerze dla firmy, dla której pracował przed chorobą. Bialczanin zaznacza również jak drogie są potrzebne mu leki. – Część leków jest refundowanych, natomiast w większości przypadków i tak trzeba płacić całość. Byłem w Konstancinie na rehabilitacji, gdzie dzień pobytu kosztuje 600 złotych z ćwiczeniami, wyżywieniem i opieką. Co to jest pobyt 10-dniowy, ja bym musiał tam być dwa-trzy miesiące. Muszę się rehabilitować cały czas, żeby mieć siłę. Nie wiem czy będę chodził, myślę, że nie ale widzę duży postęp. Liczy się każda złotówka pomocy, dobrze że są te środki z 1%, z mojej renty nie byłbym w stanie sam finansować leczenia – opowiada pan Jacek. – Ludzie są naprawdę bardzo chorzy, np. nie chodzą, nie ruszają się i taki sprzęt jak np. pionizator nie jest im potrzebny. Ja staram się być samodzielny, więc są sprzęty, które mogę sam obsłużyć i dzięki temu nabieram siły w nogach i biodrach są mi bardzo pomocne.
Panu Jackowi można pomagać przez cały rok wpłacając darowizny na subkonto Fundacji Avalon. Numer konta: 62 1600 1286 0003 0031 8642 6001. Tytuł przelewu: Skolimowski, 7380. Lub poprzez SMS na nr 75165 o treści: POMOC 7380.
Napisz komentarz
Komentarze