Czytelnik, zwrócił się z pytaniem na temat flag w piątek, 9 listopada, do straży miejskiej. – Usłyszałem tylko, że oni flagę mają. Pomoc obiecał również jeden z bialskich dziennikarzy, ale jak widać na 11 listopada ulica aż do PKP nie została udekorowana w żaden sposób – opowiada nam Czytelnik. O zaistniała sytuację spytaliśmy w Urzędzie Miasta. – Z tego co wiem, to wywieszaniem flag przy ulicach miasta Biała Podlaska zajmuje się spółka "Zieleń Miejska". Czy mieli takie polecenie, czy im zabrakło, czy to zwykłe przeoczenie tego nie wiem. Pytania proszę kierować do tej spółki – napisał nam kierownik referatu administracyjnego Henryk Bujnik.
– Spółka ZPH Zieleń jest wyłącznie wykonawcą zleceń gminy miejskiej Biała Podlaska. Odpowiedzi na zapytanie udzieli rzecznik Urzędu Miasta – poinformowała nas Marta Kamińska. Zamieszanie z flagami zakończył Radosław Plandowski, rzecznik bialskiego magistratu. – Głównym zaleceniem było udekorowanie flagami skrzyżowań i placu Wolności. Wywieszenie flag na każdej ulicy, a już na pewno na tak długich odcinkach jak Al. 100-lecia czy Sidorska nie zawsze jest wykonalne. Intencją miasta było udekorowanie flagami narodowymi wszystkich najważniejszych puntów Białej Podlaskiej – powiedział nam Plandowski.
Cały artykuł przeczytacie w aktualnym numerze i e-wydaniu Słowa Podlasia, nr 47
Napisz komentarz
Komentarze