Wniosek o umieszczenie zespołu pałacowo-parkowego na prezydenckiej liście Pomników Historii miasto, które jest właścicielem pałacu, złożyło w styczniu. Do ministerstwa kultury i dziedzictwa narodowego trafiło obszerne opracowanie dotyczące wartości historycznych, kulturowych, artystycznych obiektu, jego stanu technicznego oraz roli, jaką pełni współcześnie.
Kolejny punkt procedury to ocena wartości historycznej obiektu, której dokonali przedstawiciele Narodowego Instytutu Dziedzictwa – instytucji podległej ministrowi kultury, która gromadzi i upowszechnia wiedzę o zabytkach, wyznacza standardy ich ochrony i konserwacji. 27 października przedstawiciele Instytutu byli w Radzyniu i zwiedzili nie tylko sam pałac Potockich, ale też oranżerię i kościół Świętej Trójcy.
Członkowie zespołu interesowali się rolą, jaką obecnie odgrywa obiekt. Dowiedzieli się o planach renowacji pałacu i skupieniu w nim radzyńskich instytucji kultury. Znalezienie się na prezydenckiej liście pomników historii to nie tylko splendor, ale również perspektywa wysokich środków na jego renowację. – Stawką jest bardzo solidne wsparcie finansowe, także z ministerstwa kultury i dziedzictwa narodowego. Mówimy tu o naprawdę dużych pieniądzach, które pozwoliłyby przywrócić naszej perełce dawny blask – mówi burmistrz Radzynia Jerzy Rębek.
Więcej przeczytasz w papierowym lub elektronicznym wydaniu Słowa z 8 listopada.
Anna Kowalska
Zobacz również: Rokokowe organy trafią do nowej świątyni
Napisz komentarz
Komentarze