W czwartek 10 listopada w Bedlnie Radzyńskim w gminie Radzyń Podlaski na drodze krajowej nr 19 doszło do śmiertelnego wypadku. To już drugi wypadek w tej miejscowości w ciągu kilku dni.
Była godzina 13.30, gdy mieszkaniec Radzynia Podlaskiego jechał volkswagenem polo w kierunku Międzyrzeca Podlaskiego. Nagle zjechał na sąsiedni pas ruchu, prosto pod jadącego z naprzeciwka tira. Kierowca ciężarówki nie miał żadnych szans na uniknięcie wypadku. Kierowca polo też – lekarz pogotowia stwierdził zgon na miejscu.
Ranny pasażer, również z Radzynia, został uwięziony w aucie. Strażacy z radzyńskiej Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej musieli rozciąć karoserię, by wydobyć go z samochodu. Rannego przetransportowali do szpitala.
Kierowcy ciężarówki nic się nie stało. Wyszedł z samochodu o własnych siłach. Policjanci od razu przebadali go alkomatem. Był trzeźwy.
Cztery dni wcześniej, w niedzielę 6 listopada, w Bedlnie Radzyńskim doszło do innego groźnego wypadku, w którym rannych zostało aż pięć osób. Na szczęście wszyscy przeżyli. Wtedy kierowca busa, obywatel ukraiński, najprawdopodobniej zasnął za kierownicą i uderzył w jadącego przed nim tira, za kierownicą którego siedział 45-letni mężczyzna z Radzynia.
Aneta Franczuk
Napisz komentarz
Komentarze