Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 2 listopada 2024 17:24
Reklama
Reklama

Morsowanie dla... zmarzluchów

Członkowie Bialskiego Klubu Morsa przekonują, że nie warto całej jesieni i zimy przesiedzieć pod kocem. Chowając się przed zimnem, nie przetrwamy sezonu grypowego. A po co później wydawać pieniądze na kontrowersyjne szczepionki, kiedy można skorzystać z bezpłatnego i "przyjemniejszego" sposobu na walkę z wirusami?
Morsowanie dla... zmarzluchów

Autor: Facebook: Bialski Klub Morsów

Co jest przyjemnego w zanurzeniu się w lodowatej toni? Wystarczy spojrzeć na zdjęcie wykonane podczas kąpieli, by zauważyć zadowolenie malujące się na ich twarzach. Aż bije od nich rześkość.

– Jesteśmy zahartowani i nie chorujemy – zapewniają morsy z bialskiego klubu. Dlaczego tak jest? Ich system naczyniowy został przyzwyczajony, by być mało wrażliwym na chłód, przez co nie blokuje dopływu krwi i nie hamuje reakcji odpornościowej, która u normalnego człowieka słabnie pod wpływem wychłodzenia. Mówiąc wprost: na zimno... najlepsze jest zimno.

Klub istnieje od pięciu lat. Jego powstanie zainicjowało spotkanie z członkami podobnego klubu w Międzyrzecu Podlaskim. – Jeździliśmy każdej niedzieli zażywać wspólnych kąpieli z tamtejszymi morsami. W końcu podjąłem decyzję o utworzenia klubu na miejscu – opowiada Piotr Stefaniuk.

Tradycji nie zmienili. Nadal niedziela jest stałym dniem tak zwanego morsowania. W poprzednią, 6 listopada, miało miejsce otwarcie nowego sezonu zimowych kąpieli. W zbiorniku wodnym w Piszczacu zanurzyło się kilkanaście osób. Temperatura wody wynosiła około 5 stopni Celcjusza.

Ale to jeszcze nic. Zdarzyło im się kąpać, gdy na dworze słupki rtęci wskazywały 25 stopni poniżej zera. Jeżeli w tym roku zima będzie wyjątkowo sroga, może uda im się pobić dotychczasowy rekord.

Grupa morsów jest całkiem pokaźna. Na hartujących organizm wyjazdach pojawia się nawet 30 osób.  Jak można dołączyć do klubu? – Wystarczy przyjść na spotkanie – wyjaśnia krótko Piotr. – Każdy, kto czuje się zdrowy, może zostać morsem – dodaje.

Kąpiel w lodowatej wodzie to nie tylko korzystny wpływ na zdrowie. To również atrakcyjne spędzanie czasu. – Najlepsze są wspólne kąpiele. Można porozmawiać, powygłupiać się, poznać nowych morsów. Miło jest później wypić razem gorącą herbatę i upiec kiełbaski. Morsowanie jednej osoby nie jest przyjemne, a może być niebezpieczne – mówi pomysłodawca Bialskiego Klubu Morsa. I zaprasza nowe osoby do udziału w wyjazdach klubu.

Kto się odważy? Na pewno warto.

(sb)


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: KierowcaTreść komentarza: Spawaczu lepiej mieć zdane prawo jazdy w Łomży, niż dostane w twoim regionie za jajka i masło...Data dodania komentarza: 2.11.2024, 07:04Źródło komentarza: Nie będzie taryfy ulgowej. Prawo jazdy zabiorą na zawszeAutor komentarza: JACKETreść komentarza: A W WARSZAWIE BON ENERGETYCZNY BĘDZIE NAJPÓŹNIEJ BO RODZIN BIEDNYCH NIEMAData dodania komentarza: 1.11.2024, 22:57Źródło komentarza: Bon energetyczny 2024. Kiedy wypłata?Autor komentarza: WARSZAWATreść komentarza: A W WARSZAWIE BĘDZIE NA KONIEC BO W WARSZAWIE BIEDNYCH RODZIN NIEMA BO WARSZAWA BOGATA ALE LUDZIE BIEDNI ŻYJĄ TYLKO ŚWITA RZĄDZĄCA I DEVELOPRZY SĄ BOGACI A RODZINY Z DZIEĆMI NAJBIEDNIEJSIData dodania komentarza: 1.11.2024, 22:54Źródło komentarza: Bon energetyczny 2024. Kiedy wypłata?Autor komentarza: Clark GriswaldTreść komentarza: Gdyby te same fajki obklejone były polskimi znakami akcyzy, to byłyby zdrowe i reklamowane na każdym kroku. Fajki oklejone banderolami konkurencyjnej mafii zostaną spalone w cementowni żeby plebs dał zarobić odpowiedniej mafii.Data dodania komentarza: 1.11.2024, 11:50Źródło komentarza: Koroszczyn. Papierosy warte milion złotych w brykiecie [ZDJĘCIA]Autor komentarza: RomanTreść komentarza: Ależ człowieku,chyba doskonale wiesz że kazdy ,,wladca" miasta wymienia podleglych sobie prezesow,dyrektorów rożnych bytów samorządowych,na uleglych- z roznych względow.Każdy ,,władca"chce w miarę bezproblemowo/bezstresowo,w spokoju urzędować,czyli przetrwać.Żaden nie chce miec niepewnego dyrektora czy prezesa,który bądzie mu podkladał świnie i kopał dolki pod nim,lub będzie w jakiś inny spsob opornikiem.Z takimi żegnamy się,dajemy jakieś odprawy/nagrody,a za plecami mówimy ,,a paszoł wont",ty taki i owaki.W kazdej mieścinie jest wiele bytow samorządowych jak; szkoly,szpital,przedszkola,zaklady oczyszczania,wodociągi,komunalne mieszkania, biblioteki,a jak w mieście jest szalet miejski, tam też może wymienić kierownika kibla- ,na mającego większe kompetencje i umiejętności w zarzadzaniu tym przybytkiem,( bardzo potrzebnym).Jest więc szerokie pole manewru na odwolania,wymiany,roszady i przesunięcia..Panstwowym firmom może naskoczyć,z nimi musi dobrze życ, i zawsze zyje,bo CI mogą zrobić mu koło piora.Więc mowa burmistrza to tylko taka pierdoprzykrywka,bo coś powiedzieć musiał dla takich ,,zbulwersowanych" ludzi jak Ty.Czas Tobie było przywyknąć😊Data dodania komentarza: 1.11.2024, 10:23Źródło komentarza: Wypadek na radzyńskiej pływalni. Ratownicy zawieszeni, dochodzenie w toku
Reklama
Reklama