Mężczyzna prosi o dwa miejsca parkingowe dla osób niepełnosprawnych na parkingu przy ul. Leszczynowej, które według ustawy z 2014 roku już dawno powinny się tam znaleźć. - Zgodnie z przepisami, jeśli liczba wszystkich stanowisk wynosi od 15 do 40 winny tam się znaleźć 2 koperty. Tymczasem nie ma ani jednej, mimo, że na parkingu jest takich stanowisk 27 – żali się pan Włodzimierz.
Jak przekonuje mieszkaniec Białej Podlaskiej, w jego bloku mieszka osoba jeżdżąca na wózku, są również osoby poruszające się o kulach i specjalne miejsca parkingowe ułatwiłoby im codzienne funkcjonowanie. W pierwszej kolejności udał się do spółdzielni BSM Zgoda, która ma swój parking dosłownie kilka metrów dalej. Gdy zarządca spółdzielni poinformował go że drugi parking należy do miasta zdecydował się na oficjalne wystąpienie. - W pierwszym piśmie zwróciłem się bezpośrednio do wydziału dróg i komunikacji. Na moją prośbę jego naczelnik Paweł Bruszewski odpowiedział, że "lepszym rozwiązaniem byłoby wyznaczenie tego miejsca na parkingu obok bloku przy ul. Orzechowej 30" i należałoby wystąpić z wnioskiem do zarządcy. Ale z tego miejsca osoba poruszająca się na wózku nie ma możliwości dojazdu np. do biblioteki, bez uniknięcia przejazdu ul. Orzechową, która jest bardzo ruchliwa. Jeździ tutaj komunikacja miejska, jest to duże osiedle, więc sporo samochodów osobowych i dużo aut z nauki jazdy – informuje pan Włodzimierz.
Cały artykuł przeczytacie w najnowszym numerze i e-wydaniu Słowa Podlasia, nr 13
Napisz komentarz
Komentarze