Maria i Janusz Izbiccy poznali się w Lublinie na Uniwersytecie Marii Curie-Skłodowskiej. Oboje studiowali chemię. Przyłączyli się do tamtejszego Zespołu Tańca Ludowego UMCS, obecnie im. Stanisława Leszczyńskiego. Byli parą taneczną, zostali parą w życiu. Doczekali się trzech synów. - Pasją zaraził ich Stanisław Leszczyński, założyciel ZTL UMCS. Moja mama skończyła studia wcześniej i trafiła do Zakładów Przemysłu Wełnianego Biawena w Białej Podlaskiej. To w zasadzie w jej głowie narodził się pomysł utworzenia przy zakładach zespołu ludowego – opowiada Rafał Izbicki, który po śmierci Janusza Izbickiego, został kierownikiem zespołu. - Rok później do zakładów trafił jej mąż, a mój ojciec, który przyłączył się do pomysłu i wspólnie utworzyli Zespół Tańca Ludowego Biawena przy Zakładach Przemysłu Wełnianego Biawena, a dzięki wsparciu ówczesnego dyrektora, pana Zaremby, zespół powstał 6 lutego 1974 roku.
Tego dnia odbyło się pierwsze spotkanie organizacyjne, w którym wzięło udział 28 osób - 18 pań i 10 panów. Dwa miesiące później, w kwietniu podczas Dnia Włókniarza zespół miał swój pierwszy występ. Zespół wykonywał i cały czas wykonuje tańce regionalne i narodowe, m.in. polonezy, kujawiaki, mazury szlacheckie czy krakowiaki. Przez 45 lat przewinęło się przez niego ponad 900 osób. Niektóre zostały na dłużej, inne rezygnowały po pewnym czasie. Niektórzy znaleźli w zespole swoje drugie połówki, wielu - przyjaciół na całe życie, na dobre i na złe.
- Jakoś zimą zacząłem rozmawiać z kolegą, też geodetą, że istnieje taki zespół, ale samemu to jakoś głupio było iść, poza tym moja mama była jednym z opiekunów zespołu z ramienia rady zakładowej. Poszliśmy z kolegą na tę próbę. Stanęliśmy, trwała właśnie rozgrzewka, podszedł do nas Janusz Izbicki, który wtedy był instruktorem i spytał, po co przyszliśmy Kiedy mu wyjaśniliśmy, powiedział, że skoro chcemy tańczyć to mamy się przebierać i stawać na rozgrzewkę od razu. To był 1977 rok – opowiada Tadeusz Kobiałko, kronikarz Biaweny.
ZTL Biawena prowadzi stały nabór do swojego zespołu. Na chwilę obecną nie ma grupy dziecięcej, więc mile widziane są osoby od lat 16 do 106. Próby odbywają się w każdą środę o godzinie 19:30 w Bialskim Centrum Kultury przy ul. Warszawskiej 11.
Cały artykuł przeczytacie w aktualnym numerze i e-wydaniu Słowa Podlasia, nr 25
Napisz komentarz
Komentarze