W gminie Czemierniki akcję zorganizował wójt z radą gminy . - W akcję włączył się aktywnie także mieszkaniec Czemiernik Marcin Krzeczkowski, żołnierz wojsk terytorialnych. Nawiązał on współpracę z firmą z Łukowa, która szyje maseczki dla gminy Czemierniki. Pan Marcin odbiera i dostarcza maseczki do urzędu. Materiał na maseczki przekazała Orkiestra Dęta Gminy Czemierniki. Pozyskali je od sponsorów podczas swoich wcześniejszych występów – informuje wójt Arkadiusz Filipek. - Do akcji włączyły się finansowo dwie firmy zaprzyjaźnione z gminą: Wokas – kopalnia torfu z Łosic z oddziałem w Stoczku oraz firma Invest – Jarosław Ciołek, wykonawca świetlicy wiejskiej w Stoczku. Dołożyli się też pracownicy Urzędu Gminy w Czemiernikach, GOPS-u oraz nauczyciele z Zespołu Szkół w Czemiernikach. Łącznie uszytych zostanie 4 tys. sztuk wielorazowych maseczek płóciennych, które dostarczą mieszkańcom strażacy OSP i sołtysi. - Cieszy nas to, że społeczność gminy połączyła się we wspólnym celu walki z koronawirusem. W tym ciężkim dla wszystkim okresie ważna jest współpraca i dążenie do ograniczenia możliwości rozprzestrzeniania się wirusa – przyznaje wójt.
Pierwszych 400 masek powstało tu również w gminie Wohyń. Tu szyją członkinie KGW w porozumieniu z centrum kultury. - Maseczki już są rozprowadzane bezpłatnie, są wrzucane do skrzynek na listy, bądź pozostawiane wraz z informacją w woreczkach przy furtkach. Maseczkę można także otrzymać w Gminnym Centrum Kultury, w Urzędzie Gminy lub u strażaków OSP Wohyń w czerwonym samochodzie FORD nadającym komunikaty o epidemii. Wystarczy jeżdżący po miejscowościach nasz pojazd z megafonem zatrzymać i poprosić o maseczkę – informuje wójt Tomasz Jurkiewicz.
Napisz komentarz
Komentarze