Nasz zespół miał zagrać w turnieju w Puławach, ale te zawody zostały odwołane. W tej sytuacji bialczanie pojechali na mecz kontrolny do Końskich. - Byliśmy po ciężkich treningach – mówi Michał Bekisz, zawodnik AZS AWF. - Widać było od pierwszych minut w sparingu z KSSPR, że jesteśmy nieco ociężali i dostaliśmy po tym meczu trzy dni wolnego. Teraz schodzimy z obciążeń i czeka nas kolejny sparing, w Zamościu z Padwą.
Więcej w papierowym i elektronicznym wydaniu Słowa Podlasia.
Napisz komentarz
Komentarze