Bialczanie mają za sobą ostatni sprawdzian przed ligą, w meczu kontrolnym pokonali w swojej hali rywali z pierwszoligowej Padwy Zamość 30:24 (14:12). – Widać, że zespół jest dobrze przygotowany, a po okresie ciężkich treningów odzyskał świeżość i wigor - mówi Mariusz Lichota, prezes KS AZS AWF Biała Podlaska. - Pierwszy mecz w Płocku nie będzie łatwy, ale powinniśmy go wygrać, rywal jest na pewno w naszym zasięgu. Nie można go lekceważyć, ale jeżeli chcemy walczyć o czołowe miejsca w tabeli, to takie spotkania musimy rozstrzygać na swoją korzyść.
W składzie naszej drużyny zaszły niewielkie zmiany, nie wszystko natomiast poukładało się zgodnie z planem w kwestiach finansowych.
Więcej w papierowym i elektronicznym wydaniu Słowa Podlasia.
Napisz komentarz
Komentarze