Korona II Kielce – Podlasie Biała Podlaska 8:0 (5:0)
Bramki: 1:0 Maciej Firlej 14 z karnego, 2:0 Firlej 21 z karnego, 3:0 Mateusz Sowiński 32, 4:0 Firlej 38, 5:0 Sowiński 39, 6:0 Jakub Górski 49, 7:0 Wiktor Długosz 63, 8:0 Górski 66.
Podlasie: Kasperek (46 Krasowski) – Całka (46 Duduś), Skrodziuk (46 Olszewski), Kosieradzki, Szabaciuk, Dmitruk, Jemioł (60 Waśkiewicz), Nieścieruk (80 Warda), Martynek, Mierzwiński, Chmielewski.
Bialczanie, którzy musieli sobie radzić bez narzekających na urazy Kamila Kocoła, Pawła Zabielskiego i Mateusza Golby, wracali do domów z bagażem aż ośmiu goli. Umowę z bialskim klubem rozwiązał ze względów zawodowych Kamil Dmowski. - Gospodarze zmietli nas z powierzchni ziemi - mówi o meczu z rezerwami Korony Przemysław Skrodziuk, zawodnik i drugi trener Podlasia. - My na ten mecz "nie dojechaliśmy", można tylko przeprosić naszych kibiców, zwłaszcza tych, którzy serducho oddają za nasz klub i dobrze nam życzą.
Siarka Tarnobrzeg – Orlęta Spomlek Radzyń Podlaski 3:0 (0:0)
Bramki: 1:0 Paweł Wolski 49, 2:0 Wolski 76, 3:0 Mateusz Janeczko 85.
Orlęta: Klebaniuk – Idzikowski (73 Wiatrak), Kursa, Perez (86 Korolczuk), Nowosadko, Bożym (46 Kuźma), Kamiński, Kobiałka, Syryjczyk, Rycaj, Wojczuk.
W pierwszej połowie goście prezentowali się nie najgorzej, ale po zmianie stron gole zdobywała tylko Siarka. A w 68 minucie czerwoną kartkę, po drugiej żółtej, zobaczył Radosław Kursa. - Pierwsza połowa była dobra w naszym wykonaniu, ale zabrakło nam doświadczenia, które posiadał przeciwnik i swoje okazje na gole skrzętnie wykorzystywał – mówił po meczu Artur Bożyk, trener Orląt.
Więcej w papierowym i elektronicznym wydaniu Słowa Podlasia.
Napisz komentarz
Komentarze